hej wam,
laupinka to super, że wszystko OK.
U mnie średnio, bo nie dośc, że mdłości i brzuch pobolewa, to synek przeziębiony i siedzi w domu i cały dzien go dziś obrabiałąm i padam na twarz, bo najchętniej to bym tylko spaął i leżała a niestety nie mogę.
Wygląda na początek przeziębienia u niego, więc minimum z tydzień nie pójdzie do przedszkola a ja po 1 dniu nie mam sił na parkowanie, transportowanie klocków, budowę wież itp, itd
laupinka to super, że wszystko OK.
U mnie średnio, bo nie dośc, że mdłości i brzuch pobolewa, to synek przeziębiony i siedzi w domu i cały dzien go dziś obrabiałąm i padam na twarz, bo najchętniej to bym tylko spaął i leżała a niestety nie mogę.
Wygląda na początek przeziębienia u niego, więc minimum z tydzień nie pójdzie do przedszkola
a ja po 1 dniu nie mam sił na parkowanie, transportowanie klocków, budowę wież itp, itd jasma pisze:bo nie dośc, że mdłości i brzuch pobolewa, to synek przeziębiony i siedzi w domu i cały dzien go dziś obrabiałąm i padam na twarz
Ale sie porobiło,oby szybko wyzdrowiał
jasma pisze:więc minimum z tydzień nie pójdzie do przedszkola a ja po 1 dniu nie mam sił na parkowanie, transportowanie klocków, budowę wież itp
Rozumiem Cię,ja mam to na codzień,z tym,że wieczorem mama mi trochę pomaga
Iza bardzo mi przykro. 
Wczoraj zadzwoniłam do lekarza i umówiłam się na wizytę, ale dopiero na 18 grudnia
Wcześniej nie ma wolnych terminów. Trudno-poczekam.Ale do tego lekarza u nas już nie pójdę.
Tak się cieszyłam, że mdłości odpuściły- a dziś rano myślałam, że zwariuję ... dopiero troszeczkę mi przechodzi
Pozdrawiam
Wczoraj zadzwoniłam do lekarza i umówiłam się na wizytę, ale dopiero na 18 grudnia
Wcześniej nie ma wolnych terminów. Trudno-poczekam.Ale do tego lekarza u nas już nie pójdę.
Tak się cieszyłam, że mdłości odpuściły- a dziś rano myślałam, że zwariuję
... dopiero troszeczkę mi przechodzi
Pozdrawiam
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość