Awatar użytkownika
Ewelina83
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 588
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:02

27 lis 2007, 12:02

Ja tez witam was cieplutko! U nas wczoraj syplo sniegiem ale dzis po nim ani sladu za to piekne sloneczko za oknem za to w Polsce w mojej rodzinnej miejscowosci jak patrzylam przez internet onilne to sniegu po pachy :ico_haha_01: mam nadzieje ze zostanie troche jak przyjade :ico_haha_01:

Dziewczyny Kochane mam pytanie czy wy juz robicie jakies zakupy dla swoich maluszkow???? Bo ja jak na razie nie mam nic no i szczerze mowiac nie wiem jak do tego sie zabrac co mi bedzie potrzebne w jakich rozmiarach i w ogole!Jak mozecie to prosze o wasze cenne rady! :ico_haha_02:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

27 lis 2007, 12:27

witajcie kochane!
ewelina, to zalezy z tymi zakupami... jest przesad, ze sie nic nie powinno kupowac przed narodzeniem dzieciaczka :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: ale dla mnie to glupota konkretna... jak z wiktorkiem bylam w ciazy, to bodajze w 7 miesiacu dostalam juz w szpitalu cala liste ,co potrzeba...a na miesiac przed porodem torbe mialam juz spakowana :-D
z tego co pamietam: do pielegnacji :
- mydelko (w plynie badz w kostce- polecam w plynie) ,
- gabgeczka do mycia ( i tu polecam takie myjki na reke zakladane z gabeczka w srodku... kupowalam w polsce, ok. 4 zl jedna - polozne w naszym szpitalu sie strasznie nimi zachwycaly :ico_szoking: )
-zestaw do obcinania paznokietkow (ja mialam nozyczki),
- szczoteczka-grzebyczek do wloskow...
-paczka pampersow,
-podpaski poporodowe... i polecam zakupienie takich majteczek jednorazowych (u nas w szpitalu takkie dawali, ale wiem ze nie wszedzie daja)
-termometr do mierzenia temperatury(mialam elektroniczny, teraz kupie ten do ucha, jest duzo lepszy i szybszy)
-termometr do kapieli
-kilka tetrowych pieluszek
:ico_nienie:
NIE POLECAM OLIWKI u nas w kazdym badz raznie w pierwszych miesiacach lekarze nie zalecaja... i CHUSTECZEK JEDNORAZOWYCH do podcierania pupci (tylko woda z mydelkiem),

ubranka
-kilka par body (5 wystarczy) lepsze wieksze...dziecku nie krepuje ruchow...a przeciez nie przeszkadza w chodzeniu :-D mysle ze rozmiar 56-58 bedzie chyba ok (moga wydawac sie duze ale jak dojdzie pampersik to wcale nie bedzie tak luzno... poza tym lepiej kupic za duze i pozniej w razie czego mozna dokupic mniejsze )
-spioszki i kaftaniki ( we francji nie ma czegos takiego tylko pizamki - takie pajacyki)
-czapeczki po kapaniu (2-3)
-kocyk

trzeba tez pomyslec jak dziecko pojedzie do domku czyli warto kupic fotelik samochodowy, wg mnie bardzo przydatny, nie tylko w samochodzie :-)

kochane bardzo mnie wciagnal ten temacik :-D po poludniu jak znajde czas to wam powklejam wyszukane przeze mnie gadzety ktore wg mnie sie super przydaja
jak cos mi sie z listy przypomni to ja uaktualnie :-)

Awatar użytkownika
Ewelina83
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 588
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:02

27 lis 2007, 13:54

MONIKAB fr, Jestes Kochana Dziekuje bardzo za wskazowki teraz mniej wiecej wiem za co sie zabrac :-) Wielki buziak dla Ciebie :ico_buziaczki_big:
Ja tez z tymi przesadami to uwazam ze jedna wielka glupota a tylko niepotrzebne zawracanie glowy i stresowanie -ostatnio od mojej kolezanki ona jest Rosjanka non stop slysze jakies "cenne uwagi" typu przez 4 miesiace na nikogo sie nie zapatrywac bo dziecko albo chore bedzie albo do ojca nie podobne, ze jak bede jesc czekolade to dziecko na buzi pieprzyki bedzie mialo, bron boze do fryzjera chodzic no normalnie juz mnie glowa z tego boli!!!
Ja na swieta wbieram sie do polski no i myslalam ze cos juz kupie bo potem juz moze nie bede miala okazji do polski jechac a jak wiadomo w Polsce taniej-przynajmniej na razie ! :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

27 lis 2007, 13:56

Witajcie :ico_haha_02:
Ja właśnie wróciłam od swojej pani dr,bo byłam po zwolnienie i dostałam do 27 grudnia,a potem zobaczymy.Mam nadzieję,że będzie już wszystko dobrze,bo wolę chodzić do pracy ze świadomością,że z dzidzią jest wszystko w porządku niż siedzieć na zwolnieniu i się strachać o maluszka.
MONIKAB fr, czemu oliwka i chusteczki są niewskazane?Ja używałam chusteczek,bo są wygodne,a poza tym położna mi poleciła.A co do oliwki,to uzywałam linomagu w płynie(na zalecenie lekarki)a potem balsamów dla niemowląt.A co do termometru to polecam taki na podczerwień,ale z możliwością przykładania do czoła,a nie tylko do ucha,bo jak dzidzia jest mała to wcale nie tak łatwo włożyć końcówkę do uszka.Zuza dostała douszny na roczek i wtedy jeszcze nie było opcji,że do czoła.Ale polecam :-D I gdzie można kupić takie jednorazowe majteczki?Bo przyznam się szczerze,że ponowna perspektywa chodzenia po szpitalu jak pingwin z podkładem między nogami mnie nie bawi :ico_oczko:
Buziolki i pozdrawiam wszystkie :ico_ciezarowka: majóweczki i nie tylko
Joasiu24 ja też poproszę adresik.

[ Dodano: 2007-11-27, 12:59 ]
O,i już przekroczyłyśmy 100 str. :ico_haha_02:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

27 lis 2007, 14:10

zulcia, widze ze co lelarz, to inne podejscie do noworodka... co do tych wszystkich kosmetykow, to ja mysle ze ich nie zalecaja gdyz moga uczulac i niszcza naturalna bariere ochronna :ico_noniewiem:
:ico_oczko: ja tam wole na zimne dmuchac... a co do linomagu, to tez sobie kupilam w polsce i sudocrem (jest super)...ale stosowalam tylko na zaczerwienienia...
zapomnialam jeszcze o SOLI FIZJOLOGICZNEJ i GAZIKACH (do przemywania oczek i plukania noska)
a i patyczki kosmetyczne do czyszczenia uszek odpadaja na poczatku :ico_nienie: ... uszka myje sie tylko myjka
te termometry na podczerwien nie sa zulciu dokladne niestety... najlepiej mierzyc temperaturke u noworodka zwyklym termometrem w odbycie... no chyba ze sie ma ten termometerek douszny...

na te tematy to kochane sporo wiem :ico_haha_01: , bo jak sie mial urodzic wiktorek to BARDZO DUZO SIE OCZYTALAM... no i bylam ponad tydzien w jednym z najlepszych szpitali w regionie paryskim, to mnie wszystkiego nauczyli :) moge wam nawet napisac sciage do kapania maluszka :-D
w razie jakichkolwiek pytan, sluze pomoca :-D

Zulcia, faktycznie, ja to w szoku bylam jak szwagierka mi opowiadala o tych "pingwinach" spacerujacych po korytarzu :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:
majteczki o ktorych pisalam sa wykonane z takiego jakby elastycznego bandarzyka... absolutnie nic nie uciskaja, a podtrzymuja podpaske super
powinny byc dostepne w polskich aptekach a jak nie, to pewnie na internecie znajdziesz :ico_haha_01: :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-11-27, 13:18 ]
a polecam dla mamus ktore beda karmic piersia takie nakladki...
Obrazek

super sprawa... ja takie nakladeczki wlasnie nosilam...nie musialam sie martwic ze cos mi przecieknie... sa latwe w utrzymaniu w czystosci... istnieja tez wkladki jednorazowe, ale przy duzej laktacji nie zdaja egzaminu

[ Dodano: 2007-11-27, 13:21 ]
oj, kiepsko widac, ale niestety nie moglam znalezc lepszego zdjecia...

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

27 lis 2007, 14:33

Ja jeszcze żadnych zakupów nie robię. Mam jeszcze sporo czasu i wolę zakupy inną porą roku :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

27 lis 2007, 14:42

Dzięki MONIKAB fr, A co do termometru to uważam,że zwykły rtęciowy jest najbardziej miarodajny i zazwyczaj mierzę takim Zuzi.Douszny niestety odbiega też ciut od normy,ale jest ok,a najlepiej przydaje się jak mała śpi.
A ja właśnie oglądałam "Opowieści o narodzinach" na Zone reality.Codziennie o 12.45 i 13.10 :-D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

27 lis 2007, 16:09

Witajcie.
Sorki tak was doczytuje, choc to nie moj wątek, ale Milana urodziła w maju 2006 roku wiec co nie co mama jakieś doświadczenie

Co do oliwki, to nam zalecali oliwke jak pisała Zulcia, a ja rodziłam w Norwegii, oliwkę zawsze używałam do smarowania pupy , do 10 miesiąca od narodzin, i byłam bardzo zadowolona, wiem że w polsce używa się sudokremu, ale on w Norwegii wogole mi sie nie sprawdził, tam mają za miękka wodę i skóra dziecka jest inna. Bo jak przyjechałam do Polski jak Milan miał rok to jak go wykąpałam to od razu miał sucha strasznie skore i w krostach, to było straszne.
A co do majteczek jednorazowych to rewelacyjna sparwa tak jak pisze MONIKAB fr, bo ja tez używałam zaraz po porodzie i chyba jeszcze kilka tygodni po porodzie , do całkowitego zagojenia sie krocza, nie ma nic wygodniejszego od tych majteczek, a są one w aptekach 7 sztuk za oklo 10 zł, , dla mnie to są wielokrotnego użytku , bo naprawdę spokojnie mogłam je wyprać, choc nie wiem jakie są w Polsce. Bo ja swoje dostałam przy porodzie .

I odnośnie wyprawki to ja nic nie kupuje bo wszystko mam, chyba ze bede miała dziewczynkę to różu trochę dokupię :ico_oczko:
No i MONIKAB fr, ma zupełną racje z tym fotelikiem samochodowym, to jest jedna z najbardziej potrzebnych i przydatnych rzeczy , bo ja inaczej niz w foteliku nie mogłam zabrać Milana ze szpitala, no wiadomo a przede wszystkim najważniejsze bezpieczeństwo dzidzi.


A ja mam takie pytanie do mam które są drugi raz w ciąży

Jak myślicie będą znów bolały sutki przy karmieniu czy nie??
Bo mi sie wydaje ze juz mam chyba naprawdę wyrobione bo Milan do roku karmiłam, wiec przy drugiej dzidzi początki karmienia nie będą az tak bolesne.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

27 lis 2007, 16:29

siunia, ja nie mialam bolacych sutkow... w kazdym badz razie sobie nie przypominam :ico_noniewiem: ... a karmilam 17 miesiaczkow :-D
podobno na popekane sutki dobre jest mleko matki (nacierac je mlekiem :ico_noniewiem: ) po kapaniu nie powinno sie ich wycierac ale pozwolic naturalnie wyschnac...mozna tez kupic takie sylikonowe nakladki na brodawki...pomagaja :-)

a co do termometru... Zulcia... na ten temat tez jest wiele opinii :-) ... ponoc rteciowy jest najdokladniejszy... ale niestety trzeba troche go potrzymac... u niemowlaczkow z tym czekaniem to jest roznie :ico_oczko: ...

przypomnialo mi sie jeszcze jedno : do wyprawki szpitalnej a pozniej domowej warto kupic tez spirytus (taki w aptece)... bedzie nam sluzyl do odkazania termometru gdy do wyjmiemy z pupci naszego maluszka :ico_haha_01:
i jeszcze skarpetki... ze 3 pary wystarcza :ico_oczko:
a i polecam rekawiczki... bo maluszki lubia sie drapac po buziuni

nie ma co kupowac za wiele ubranek, bo dzidzia rosnie w zaskakujacym tempie :-D

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

27 lis 2007, 19:17

siunia, czytaj czytaj może ktoś z Waszego watku urodzi w maju albo ktoś z naszego w czerscu :-D

siunia pisze:A ja mam takie pytanie do mam które są drugi raz w ciąży
Jak myślicie będą znów bolały sutki przy karmieniu czy nie??
Bo mi sie wydaje ze juz mam chyba naprawdę wyrobione bo Milan do roku karmiłam, wiec przy drugiej dzidzi początki karmienia nie będą az tak bolesne.


nie mam pojęcia mnie sutki bolały tylko przez pierwszy tydzień, potem ból ustąpił, ale z początku ciężko była czasem az płakałam, ale mi tak właściwie nikt nie pokazał jak powinnam przystawaić dziecko do piersi a później kto przychodził to miał zupełnie inne zdanie i było głupie pouczanie albo obgadywanie za plecami, że nie potrafię.

A i jeszcze jedno, wiem jak bardzo pragniesz córeczki, trzymam kciuki, żeby w brzuszku siedziała Ci mała Maya ;)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość