Asiula, to trochę zabalujecie

miłej zabawy życzę
My byłyśmy dziś na saneczkach, narazie tylko na podwórku ale widziałam,że jej się bardzo podobało
Wózeczkiem też u nas odpada,bo się jakaś śrubka poluzowała w kole i boję się,że odpadnie
Karolinka już śpi, zjadła obiadek i usnęła w krzesełku
Przykro mi ale nie ma obiadku

Coś sobie skubnę i tyle. Obiadki tylko w weekendy są jak mąż wraca. W sobotę jemy w domku,a w niedziele przeważnie u teściów
