ja mialam przed ciaza problem,bo mi sie krosty na czole porobily i nie moglam ich zwalczyc(a wczesniej nie mialam )ale teraz skora gladka ;)zero problemow...moglaby taka zostac
MI TERAZ TEZ COś ZACZęłO WYSKAKIWAć ,ALE NA DEKOLDZIE JAKOś SOBIE Z TYM RADZę,CAłE SZCZęśCIE,żE ZNALAZłAM SUPER KOSMETYK DO TWARZY,DLA MNIE BOMBA,TZN. PURE ZONE Z LOREAL,NAJPIERW TONIK A PóZNIEJ KREM I NIC NIE MA
Ja w I trymestrze miałam potworne problemy z cera, a potem, jak ręką odjął... Chyba musisz przeczekać... Smarowałam się tylko sudokremem, żeby się chociaż ładnie goiło i potem nic nie zostało. Teraz mam cerę jak niemowlaczek : ))) Może Tobie też niedługo przejdzie- to wszystko hormony.
Cześc dziewczyny,
ja jestem w 8tc i tez zaczęły się pojawiac te paskudy od jakiś 2 tygodni na twarzy i na plecach. Wczesniej miałam cerę niemal idealną a teraz kg tapety przed wyjściem z domu obowiązkowy. Jeśli to znak ze dziewczynka to jakoś to przeżyję bo bardzo bym chciała miec kobitkę.