Fintifluszka pisze:chcę sprawdzić, czy narodziny dziecka go naprawią, chcę dać mu szansę, przemęczyłam się tyle miesięcy, żeby dziecko mogło mieć dwojga rodziców pod ręka, ale jeśli to nie zda egzaminu, to nie będę się wahała-osobno też można wychowywać dziecko.
dokładnie, sama dasz tez sobie rade tym bardziej ze jezeli on nic sie nie zmieni raczej liczyc tez na niego nie bedziesz mogła, przeciwnie bedzie ci tylko ciężej z tym stresem.
Trzymam kciuki zeby jednak wszystko było dobrze
A co do wózka to przepraszam ze tak Was zanudzam ale ja wkleiłam zły link. Ten lux juz miałam postanowiony ze kupię ale wczoraj znalazłam taki i zastanawiam sie nad nim
http://www.allegro.pl/item272220834_woz ... onusy.html