SIERPIEŃ 2008 :)

[laupina]

Gie, a jak tam wyniki są już?

[leona]

Gie jeszcze raz gratulacje

takie historie jak twoja daja mi nadzieje

[Gie]

LAUPINKO - no nie, jeszcze nie ma... zawsze (zawsze, tzn do tej pory dwa razy ) dostaję "cynk" chwilę przed 13:00, więc jeśli dzisiaj nic się nie zmieni, to jeszcze ze 40 minut :)

LEONKO - ja Ci przepowiadałam, że jak ja zajdę w ciążę, to razem z Tobą, więc y lepiej sprawdz czy też już nie jesteś... No, może poczekaj jeszcze te 5 dni ;)
masz fluidaski, spejalnie dla Ciebie:

#######################################################
#######################################################
#######################################################
#######################################################

[laupina]

LAUPINKO - no nie, jeszcze nie ma... zawsze (zawsze, tzn do tej pory dwa razy ) dostaję "cynk" chwilę przed 13:00, więc jeśli dzisiaj nic się nie zmieni, to jeszcze ze 40 minut :)

to trzymam oj trzymam,aż mnie paluchy bolą, moje dziecko będzie przez Ciebie zestresowane, bo najpierw vsię połóakałam teraz stres , ale wszystko pozystywnie i oby tak dalej

[leona]

masz fluidaski, spejalnie dla Ciebie:

#####################

kochana jestes ale mi w tym cyklu raczej sie nie udalo juz mnie brzuch muli

[Gie]

LAUPINA - to Ty lepiej nie czytaj w ogóle moich postów, skoro się przeze mnie (przez NAS ) tak denerwujesz

[ Dodano: 2007-11-30, 12:31 ]
LEONA - czy dostałaś kiedys od Gie kopniaka w du..ę????? Jak nie, to najwyższa pora!!!
zresztą ... myśl sobie co chcesz... ja tez ostatnio pisałam mail'a do naszej KATI, że nigdy mi brzuszek nie urośnie, a byłam już w ciązy...

[leona]

czy dostałaś kiedys od Gie kopniaka w du..ę???

pozyjemy zobaczymy

[Gie]

a no zobaczymy, zobaczymy ;)

[Ania_23]

Gie, przeczytałam twoją historią z łezką w oku, mam podobny dylemat bo mój pierwszy gin nie powiedzial mi nic o PCO a ten obecny wspomnial ale bez przekonania i jestem w kropce bo kazał mi iść teraz na HSG. Czy tobie przez te 2 lata bezowocnych starań ktoś zaproponowal takie badanie?
Zbliża się Sylwester i zastanawiam się nad odpuszczeniem sobie tego badania do przyszlego roku, też mam dość mierzenia temp., robienia testów owulacyjnych i comiesięcznych rozczarowań, ale twoja historia dała mi wiarę w to że cuda się zdarzają

[misia85]

Gie kochana ogromne gratulacje , tak bardzo się cieszę że w końcu, po tak długich staraniach Wam się udało!!!! Dbaj o siebie i maleństwo!!! Powodzenia kochana !!!!