Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

02 gru 2007, 13:15

Hej dziewczyny... jak zwykle w weekend wszystkich wymiotło...
my od wczoraj zmagamy się, a właściwie Kuba się zmaga z tą cieknącą rurą, bo wszystko zabetonowane i ciężko teraz element wymienić, młotem udarowym nawala, aż się dom trzęsie...
Wczoraj otworzyłam farbę i zaczęłam sobie paćkać trochę, Kuba się dołączył i połowę pomalowaliśmy-między 23-24 w nocy :ico_puknij: :ico_haha_01: jeszcze sie kot otarł głową o świeżo pomalowaną ścianę i chodzi z żółtym irokezem :-D

Awatar użytkownika
kaska28
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 838
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:31

02 gru 2007, 13:45

Witam :-)

Ale okropna pogoda :ico_zly: Wolę mróz i śnieg.

Madzia wozeczek fajny ale nie wiem czy te przednie kólka nie ida każde w swoją stronę :ico_noniewiem: Widziałam kiedyś jak babka na ulicy walczyła z takimi kółkami. Ale ogólnie nieźle sie prezentuje.

Pisałyście cos o śpiworkach i kombinezonach. Wiecie, mój Paweł urodził się w grudniu więc juz przerabiałam wychodzenie z takim niemowlaczkiem w zimę. No więc ja miałam i kombinezon i śpiworek w wózku. Jak jest mróz to takiemu leżącemu dzieciaczkowi nie jest w takim "ubranku" za ciepło.

Fintifluszka. rzeczywiście pozostaje Ci tylko miec nadzieję że Kuba się ocknie jak się malutka urodzi. Bo jeśli nie to tak jak napisałaś sama też wychowasz dziecko, a pamiętaj że Twoje nerwy będą przez Córeczkę natychmiast wychwycone i ona też będzie niespokojna. No ale mam nadzieję że jednak wszystko się ułoży. Trzymam kciuki :ico_haha_02:

Goonia dobrze że choróbsko juz przeszło :ico_brawa_01:

U mnie wszystko po staremu. Jutro ide do lekarza i jedziemy z Piotrkiem kupic resztę rzeczy dla małej. Pewnie odezwę się dopiero we wtorek to opowiem co i jak.

Buziaki i milej niedzieli :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

02 gru 2007, 14:58

Naprawdę pustki oj nieładnie :ico_nienie:
Ja właśnie z zajęć wróciłam dzisiejszych, egzamin sobie napisałam, za pomocą internetu :ico_oczko: poszło z płatka, myślę że będzie ok.
Mały mi sie rozpych jak tylko może to dobrze bo wiem że wszystko ok.
Buziaki Kochane.

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

02 gru 2007, 19:57

Hej dziewczyny :-)
Ja tylko na chwilkę,nie było mnie cały weekend,wypoczywałam na wsi ,a tam cieżko z internetem :-)
U mnie wszystko dobrze jutro idę do gina z wynikami i na ten wymaz co Wam pisałam.
Jutro po powrocie się odezwę :-D
Pozdrwiam :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

02 gru 2007, 20:04

Kuba skończył dopiero z tą rurą-w końcu mogłam spuścić wodę z pralki :ico_haha_01:
dzisiaj rano mnie złapał skurcz w łydce-pierwszy raz w życiu... matko co za nieznośny ból :ico_szoking: i tak leżę, Kuba obok siedzi już ubrany i nagle zaczynam się drzeć i wrzeszcze skuuurcz! i dre sie dalej :ico_haha_01: Kuba się zerwał na równe nogi, a ja szybko wrzeszczę, że łydka, złapał za nogę i szybko rozmasował, ale aż się popłakałam tak mnie ścisnęło, a On z takim przerażeniem -już myslałem, że rodzisz! :ico_haha_01: no jak słyszał, że skurcz i takie darcie się, to nic dziwnego, że tak pomyślał... wrzuciłam mu wszystkie ciuchy do pralki, skoro już rura działa i nie cieknie, a kazałam mu jechać do sklepu i sie nie miał w co ubrać :ico_noniewiem: wcisnął się w moje spodnie kupione parę lat temu-takie za długie, podwijałam w nich nogawki, ale śmieszne jest to jakie one były obcisłe na niego :ico_brawa_01: zaczął machac tyłkiem i robić głupie miny-wyglądał morderczo śmiesznie-jak wejdzie do sklepu to ludzie padną po prostu...
no i czekam teraz na niego, pracuje sobie... i dzisiaj są gotowe na wszystko-jedna z dwóch pięknych chwil w tygodniu (druga to chirurdzy we wtorek :ico_oczko: )

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

02 gru 2007, 21:25

Jak tu cicho w ten weekend...

Fintifluszka, na drugi raz jak Cię złapie skurcz to podciągnij stopę do góry (tak by palce skierowane były w kierunku głowy).. Mięsień od razu się rozkurczy i ból przejdzie. Wiem jak to boli i mi także leciały łzy z początku kiedy nie wiedziałam co zrobić by minął skurcz.

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

02 gru 2007, 21:32

Hej Kobietki!!!
No wreszcie skończyłam wszystko czytać, a trochę tego było. Coś mi jednak to tt nawala, bo nie mogłam zobaczyć zdjęć Cleo She i Marioli :-/
Odnośnie zdjęć to K@tki siostra super wygląda i podobne do siebie bardzo. K@tka pozdrowionka dla Ciebie :-D
Renia do twarzy Ci z brzuszkiem też :-D. Gratuluję egzaminu. Zuch dziewczynka :-)
Madzia znowu mnie ten Twój Synuś rozczulił...najpierw taakie Maleństwo w tym łóżeczku, a potem ten jego zabójczy uśmiech na tym stoisku z butami :-D
Cos mi się wydaje, że my te wózki to całkiem podobne mamy :-D
Renia0601 pisze:z tym wiciem gniazdka to słyszałam że się uaktywnia jak kobieta już naprawdę jest bliska rozdwojenia
...weź mnie nawet nie strasz, bo się budzę w nocy przerażona, że jeszcze mam torbę do szpitala nie spakowaną....w ogóle coś mam stracha ostatnio....
Monia daj znać po wizycie!!!
Fintifluszka pisze:dzisiaj rano mnie złapał skurcz w łydce-pierwszy raz w życiu... matko co za nieznośny ból
no mnie tak łapie czasem właśnie...okropne uczucie
Dobra Dziewczynki, kończę na dziś.
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco! Buziaki!

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

03 gru 2007, 01:26

obejrzałam serial, wykąpałam się i idę spać... w przyszłym tygodniu jest ostatnio odcinek gotowych na wszystko :ico_noniewiem: na co ja teraz będę czekała cały tydzień...
...no skurcz to paskudna sprawa jest, jeśli skurcze porodowe bolą podobnie tylko w innej części ciała, to aż mi się nogi robią miękkie jak o tym pomyślę :552:

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

03 gru 2007, 09:21

DZień dobry dziewczyny.
Melduję się pierwsza :ico_brawa_01:
Odebrałąm już wyniki i chyba są w normie,za godz idę do lekarza i wiecej się dowiem.
Życzę miłego dnia :-)
Do wieczorka papa

[ Dodano: 2007-12-03, 08:22 ]
Wstawac spiochy :569:

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

03 gru 2007, 10:19

Witajcie!!

Troche mam zaleglosci na tt po weekendzie, ale myslalam, ze troche wiecej napiszecie... :ico_szoking:

My z mezem mielismy pracowity weekend, ale bylo warto pokoj juz pomalowany i posprzatany i wszystko poukladane :-D Miejsce na lozeczko przygotowane, teraz tylko czekamy na szafe.
Dzisiaj wlasnie wzielam sie za pranie ciuszkow dla Malego, mam juz miejsce wiec sobie juz poukladam, niech czekaja cierpliwie :ico_oczko:

Madziu,

Wozeczek fajny, ale ja tez nie jestem przekonana do tych kolek z przodu, tez widzialam jak babka sie meczyla kiedys na dziurawym chodniku...

Gosia,

No fajnie, ze zajrzalas!! Zycze duzo zdrowia!! I czekamy na obiecane fotki z Waszego odnowionego gniazdka.... :ico_brawa_01:

Justynko,

Wiem, co przezylas, ja tez kiedys mialam taki skurcz lydki :ico_olaboga:

A ostatnio ciagle mi palce dretwieja, a konkretnie to 3 palce u lewej reki.... :ico_noniewiem:

Monia,
Daj znac po wizycie!!

U nas pogoda paskudna!

Zycze milego dzionka!!

Buziaczki!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość