[ Dodano: 2007-12-13, 21:24 ]
i tak trzymachmmm czyżby sie jednak jakaś rozmowa na wieczór rozkrecała? w sumie 10 min więcej mi nie zaszkodzi

na pewno sie odezwę, obiecuje, ze jak tylko bede przy swiadomości he he to dam znać!Pa Marcia. Koniecznie daj znac jakby coś się działo.
od nie pamietnych czasow mezowi jedzenie do pracy potem ide spac
szkoda ze go nie maszze najchetniej sprawiłaby sobie jakiegos laptopa do szpitala zeby byc z Wami na bieżąco!
a nie mozna miec w szpitalu?ale jakby mnie doktory z laptopem zobaczyli tokoniec
Ja postanowiłam sobie ze posiedze do 22 i ani minuty dłuzej bo później jak Patryk robi o szóstej pobudke nie moge sie dobudzić
teoretycznie bym mogła, ale ja bym nie ryzykowała głupich komentarzy i wogóle chyba niea nie mozna miec w szpitalu?
no moglabym ale on calymi dniami w pracy i czasami je to dopiero popoludniu wiec mi go troche zal ze takie stare bedzie jadl.Ja w sunmie koło 4 zawsze sie budze na siku wiec troche sie musze poswiecic i mu zrobic te kanapki.Jak pracowałam to mąż sam sobie robi czasami to nawet ja juz mialam gotowe bo zrobil tez mi wiec tak mi glupio no i wstaje.Zdaża sie ze zle sie czuje to wtedy tez sam sobie robi ale sie rozpisalam na temat kanapek nudaa nie mozesz robic wieczorem i włożyc do lodówki? Ja tak robie, nie wyobrazam sobie wstawac tak rano zeby tylko zrobic mu kanapki![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość