Nocka u nas spokojna z jedną pobudką.
Woda na kaszkę się studzi, kawusię się parzy, tosty się pieką i zaraz będziemy jeść śniadanko

A u nas za oknem prawdziwa zima


Hihi a my po śniadanku zabieramy się z Emi za ubieranie choinki

aaaa dziękujemy za pozdrowionka od beci
nana mam nadzieję że Maksiowi szybko zniknie ta afta
karolinka jak tam udały się wczoraj zakupy ??
A tak wogóle to urmajo coś dawno tutaj nie zaglądała
