Na początek lutego mam termin porodu, skompletowałam już większą część wyprawki, no i chciałam zabrać się za pranie. Polecono mi proszek Jelp, więc taki kupiłam, ale zastanawiam się w jakiej temperaturze powinnam uprać ciuszki (kiedyś na TT wyczytałam, że powinno się je wygotować

Poza tym pierzemy dosłownie wszystko? Kocyki, rożek, pościel itp?
No i czy np swoje koszule do karmienia też powinnam uprać w proszku dla dzieci?
No i jak z prasowaniem? Wszystko podobno trzeba uprasować.... strasznie tego dużo:(
Napiszcie proszę jak Wy poradziłyście sobie z praniem

A tak przy okazji nie orientujecie się ile kosztuje nowy stojak pod wanienkę???
Z góry dziękuję za pomoc!