Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

17 gru 2007, 10:49

Hej dziewczyny, melduję się z ranka, nie muszę się uczyć, mężulec w robocie, więc jestem :-D Nadodatek mdłości tylko takie delikatne mam, oby takie już były, albo wcale :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Obiecałam sobie że biorę sie dziś za sprzątanie ale już myślę o USG, mamy o 17.30.Z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej mam stresa :ico_puknij: Ale chyba każda tak ma,co? :ico_noniewiem:

CMonikA
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5781
Rejestracja: 11 mar 2007, 12:51

17 gru 2007, 11:46

Marta26, -ja mam usg jutro o 19.30 i tez sie nie moge doczekac :)

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

17 gru 2007, 12:12

Marta26, wyślij mi sms-ka po USG,bo nie będę miała dostępu do neta,ok??? :ico_sorki:

Awatar użytkownika
jasma
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 274
Rejestracja: 07 mar 2007, 10:07

17 gru 2007, 17:12

hej wam, BeatkoW ale fajne zdjęcie dzidzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Marta trzymam kciuki, już niedługo wyruszasz na USG :ico_oczko:
A ja w piątek mam wizytę i będę się umawiac na USG, mi 12 tydzień wypada akurat między Świętami a Nowym Rokiem :ico_olaboga: :ico_olaboga: , ciekawe, czy mi wtedy zrobi, czy się przesunie o tydzień?????
mi rano było prawie OK z mdłościami, ale to było piękne :-D , ale nadchodzxi wieczór i wszystko wraca.......

niunia
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 142
Rejestracja: 04 lip 2007, 13:14

17 gru 2007, 19:50

no to USG sie zbiega nam w podobnym terminie, ja mam juz w czwartek o 20-ej, tez juz w emocjach jestem :ico_olaboga: , co i jak :ico_noniewiem: , juz bym chciala wiedziec ze wszystko ok, czy to jedna dzidzia czy wiecej :-D ....? ( tak sobie dumam bo u nas były w pokoleniach blizniaczki i ja tez bym chciala, męzus sie boi takich moich podwójnych zachcianek... :ico_oczko:
mdłosci ciagle są, moze choc na czas smakołyków Swiatecznych troche mi odpusci i bede mogła sie cieszyc, póki co odrzuca mnie jak otwieram lodówke- brrr, tamte zapachy, normalnie koszmar, no i w sklepach, miesny, rybny, łuuuu, uciekam szybko :ico_haha_01: powodzenia lipcóweczki

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

18 gru 2007, 11:34

a teraz opisuję USG : weszlismy do lekarza punkt 17.30, M. został grzecznie usadowiony z daleka ode mnie ale z dobrym widokiem na monitor :ico_oczko: No i podglądamy bobasa a ten śpi. Lekarz zmierzył długość, pokazał nam gdzie pęcherz moczowy bąbelka jest no i mówi " dobra,teraz wstawaj bo musisz zmienić pozycję żebym mógł pomierzyć resztę" a uparciuch śpi. I to tak totalnie nieruchomo, tylko serducho pika. No to lekarz brzuch mi potelepał lekko, zaczepia Brzdąca tą koncówką z USG a ten nic, śpi i koniec. Po kwadransie lekarz stwierdził że nie ma sensu mnie męczyc, kazał się ubrac i łazić po korytarzu.Wiec OK, połaziliśmy 20 minut, kładę się -Sukce Bąbel skacze. Ale oczywiście odwraca się tak żeby lekarz nic nie widział po czym znów krótka drzemka. Po wielu staraniach lekarzpomierzył głowkę, przezierność karkową itp. Wszystkie pomiary są w porządeczku, NT= 1 mm ,wiec dobrze. termin z długosci ok 12 tyg 2-3 dni, z główki 13 tyg. 1 d, ale lekarz powiedział że takie rozbieżności to normalka. Zdjęcie spróbuję wkleić jak mi sie komp przestanie resetować. Bąbel ma 6 cm nie licząc nóżek :ico_haha_02:

[ Dodano: 2007-12-18, 11:09 ]
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... tart=31060
tu fotka mojej Dzidzi

Awatar użytkownika
jasma
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 274
Rejestracja: 07 mar 2007, 10:07

18 gru 2007, 12:30

ale fajnie Marta :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mały śpioch i uparciuszek ci rośnie. -życze ci, żeby ta pierwsza cecha pozostałą mu na długo :ico_oczko: :ico_oczko:
a mi znów dzxiś gorzej, miałąm iśc na zakupy ale nie jestem w stanie wejśc do spożywczego....kupię wszystyko przez internet, to mi tylko rozpakowanie tego wszystkiego do lodówki zostanie....

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

18 gru 2007, 12:44

jasma, biedulo dokładnie Cię rozumiem, nie mogę otwierać lodówki :ico_olaboga: Ale u mnie juz chyba prosta droga do pozegnania mdłości, tzn. sa jeszcze ale dużo mniej męczące i wieczorami i w nocy praktycznie ich nie ma. Oby to oznaczało że wkrótce znikna całkiem :ico_sorki:

Awatar użytkownika
jasma
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 274
Rejestracja: 07 mar 2007, 10:07

19 gru 2007, 10:17

Oby Marta, bo wymęczyły cię nieźle, moja dzxidzia 2 tyg. młodsza od twojej, to pewnie do Nowego Roku mnie conajmniej potrzyma........NIE CHCĘ !!!!!
Zakupy przyjechały, więc mam z głowy, tylko czeka mnie pieczenie ciast i lepienie pierogów, bo i mamie i tesciom obiecałąm pomoc. Wigilii nie robię, ale chociaż trochę wypada pomóc, :ico_olaboga: a że mam takie ukłądy rodzinne, że mam aż 3 Wigilie....w sobotę, niedzielę i poniedziałek :ico_oczko: , to już się boję tego kilkudniowergo siedzenia przy zastawionym stole, bleeeeeeee

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

19 gru 2007, 11:33

jasma, my spędzamy Wigilię u moich rodziców i w tym roku niestety nic nie pomogę, bo zapachy mnie dobijają. Zwykle pie kłam jakie ciasto, le w tym roku nie dam rady, pobyt w kuchni to dla mnie męka. Dziś z rana już ściskałam kibel, teraz niby mnie nie mdli ale wymioty u mnie przychodzą niespodziewanie i to jest okropne, bo ani z domu wyjść ani co.Ale już wolę to niż te mdłości które były :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość