WITAJCIE LASECZKI
Widzę, że dotarła do nas świeża krew

Super i co za tym idzie następna dziewczynka
Troszkę naklikałyście,aż w szoku jestem!
Ja od samego poniedziałku latam jak wściekła,ta wigilia u Maksa w przedszkolu,wtorek nieudana wizyta u laryngologa

wczoraj normalny lekarz pediatra,bo załapał Michał cgyba od Maksa kaszel,bo katar juz ma od dawna

A świeta chce mieć spokój a nie latać na pomoc doraźną.Naszczęście wszystko wpożo ząbkuje i załapał od Maksa ten kaszelek ale obsłuchowo jest czysty tylko gardełko ma troche podrażnione/osłonówki tylko i wsio,ufff jak dobrze!!!Takze dopiero dziś siedze w domku i mogę w końcu coś porobić,bo jeszcze wszystkiego nie mam porobione
A wogóle dziewczyny wiecie co zauważyłam

mam mniej pokarmu już

I wszystko byłoby git gdyby pił z butelki,przeszłabym na mleko modyfikowane i byłoby po sprawie,a tak to ja niewiem co mam zrobić
Dziś juz nocka oki,acz kolwiek poprzestawiał sobie coś i budzi sie teraz o 5:30 wypije 1 cycka pobawi sie ze 20min i później 2 i zasypi,i tak śpi do 9-10?
Urmajo my mozemy sobie podać rękę z tymi choróbskami,ale to dlatego ze te starsze przynoszą nam te zarazki z przedszkola!!!Zdróka dal Majki
Beti normalnie stęskniłaś się co nie???A jak mężuś,bo u mnie juz oki,zaaplikował sobie jakiś specyfik i podniosło go to!!
Jejku reszty nie pamietam,przaszam
Aaa wiecie co ten mój mały piernik

wykłada mi szczebelki z łózeczka,przewczoraj obudził się w nocy i wojował,o 1 w nocy obudził mnie spadajacy szczebelek na podłogę,wstałam na równe nogi,szał ciał.Muszę przestawić łózeczko szczebelkami do ściany
[ Dodano: 2007-12-20, 11:00 ]
A tak to wygląda w praktyce;
Dodam,ze jeden juz lezy na podłodze!
