Hej lutówki,
Pamietacie mnie jeszcze??? bo troszke mnie nie bylo (jesli ktops zauwazył).
Na poczatek składam Gorące i serdeczne zyczenia dla wszystkich malych Jubilatow i duzo zdrówka zycze Tym które sa chore (a z tego co czytalam to troche te maluchy choruja)
U nas wszystko w porzadku, mam malo czasu bo caly dzien siedze sam , maz ma 2 prace wiec jak przychodzi niedz to szybko jakies zakupy tylko robimy wiec wszystko na mojej glowie. Patrus zdrowy, raczkuje ale jak mu sie nie chce to nadal pelza, stoi wszedzie gdzie sie da, najlepiej przy komodach a tego nam nie brakuje. Musze caly czas patrzec za nim, a ostatnio jeszcze nie chce w ogole spac, bujamy go w foteliku,mimo ze juz jezdzi w nowym ale bujanie i tak juz tak nie dziala a co sie nadzwigam to moje, chyba troche juz duzo wazy,nie wiem ile bo dopiero jutro idziemy na wazenie. Ale po trochu eliminujemy to bujanie,po kapieli usypia juz sam,co prawda troszke pomarudzi ale spi. Niedlugo wezme sie za eliminowanie bujania w dzien. Poki co mamy w domu nadal ten maly fotelik,troche nam zagraca pokoj no ale na rAZIE musi tak zostac.
Drugi problem, ze Patrus nie chce juz zupek ani zadnych papek (procz kaszek i deserkow) chce na obiad cos z reki do gryzienia a nie z lyzeczki,skoncze tylko te obiadki co juz sa zamrozone i wiecej nie robie. Bede dawac normalne dania w kawalkach malych.
Co do mrozenia to czytalam gdzies ze rozmrazac nalezy jesli poza lodowka to w zimnej wodzie albo w lodowce na polce.
Jak juz pisalam, fotelik mamy juz nowy, ten co planowalismy kupic,jak ktos nie pamieta to Kiddy ten czerwony
http://www.allegro.pl/item281519898_kid ... _9_18.html
mielismy obawy co do niego bo ma taka podporke zamiast pasow i dzieci tego czasem nie toleruja ale jest ok, jak Patrus spi to glowka mu nie leci na boki, wiec ok.
Widze ze nektore maja Romera, tez fajny,myslelismy o nim ale one maja takie sztywne pasy, Patryk w ogole nie znosi pasow a usztywnionych to juz by na pewno nie polubil a ta podporke traktuje jak tacke w krzeselku do karmienia.
ŚwietaJak pisalam jestem sama, wiec z porzadkami tez w polu,jedynie okna umyte, z drugiej strony czekam az skoncza remont klatki,bo po co 2 x sprzatac.
Tyle co prezenty pokupowane, wiem ze Patrus ma dostac warsztat fishera o chrzestnego
http://www.allegro.pl/item284278553_6_f ... od_ss.html
a od dziadkow stolik eduk.
http://www.allegro.pl/item284349184_edu ... kazja.html
My dokladamy sie troszke do tego stolika wiec sami juz nie kupujemy.
Maz mial nidawno 30-ke i imieniny, prezenty zamowilam w necie,niestety jeszcze nie doszly i raczej beda po switach wrrr, bo z importu sprowadzaja. On straszne lubi rajdy samoch. wiec kupilam mu kilka gadzetow: koszulki,kubek,film z rajdami.
Choinke moze dzis ubiore, sztuczna.
Na swieta robie tylko ciacha i makielki,reszte zjem u rodzinki.
Małgostez mysle ze nie masz sie co figura przejmowac, mlodziutka jestes, na pewno wrocisz szybko do formy, zobaczysz, cialo ci sie szybko zregeneruje, co innego ja, 30 na karku wiec po drugim dziecku lekko nie bedzie. Wlasnie kupila to co polecala Dorotka, roll-on Garniera, taki walek do masazu,zobacze czy na mnie podziala choc watpie bo przeciez Dorotka tez sporo mlodsza ode mnie, no nic ale sprobuje,poludze sie chociaz.
mamciakochanaznow ponarzekam na wiek hihi a co, my juz z mezem znamy sie 10 lat no i wiadomo w oczy sobie przez tyle lat nie patrzylismy tylko i wylacznie, eksperymentowalismy a jakze hehe, no i teraz swieczka i ladna koszulka to juz nie az taka atrakcja, troche klimatu dodaje wiadomo ale moze tez pomyslimy o krazku hihi
anilewe77, ja zanm takie: dzidzie na kolana i spiewamy
Tata,dziadek wujek Jasiu pojechali dzis do lasu,
Tata z konia spadl (przechylamy sie na bok) dziadek z konia spadl (na drugi bok)
Wujek Jasiu ruszyl w swiat,pędzi przez zielony gaj,patataj,patataj
Dziewczynyna razie tyle, choc tego sporo nap[isze jeszcze ale pozniej, dodam tylko ze widzialam wszystkie nowe fotki, dzieciaczki przecudne, piekne minki i fryzurki, ale niektorych juz dawno nie widzialam nowych fotek wiec fajnie tak poogladac jak sie zmieniaja dzieciszki.
pa, moze skrobne cos jeszcze dzis.