Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

27 gru 2007, 17:04

karolina-chnie zamartwiaj się- będzie dobrze, ale rozumiem Cię bardzo- najgorsze są te pierwsze choroby :ico_pocieszyciel:

moja Julka ma taki dziwny katar- jak śpi to tal cichutko przez nosek oddycha, ale czasem momentalnie nabierze się tyle tego cholerstwa, że jestem w szoku- wczoraj wręcz aż jedno oczko jej zaropiało :ico_olaboga: poza tym mam wrażenie, że ma chrypkę..... chyba wybiorę się do lekarza :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-12-27, 16:11 ]
po świętach jestem taka zmęczona, że normalnie zasypiam na stojąco :ico_olaboga: , ale się cieszę bo się nam wszystko udało i było radośnie i rodzinnie.... mój mąż mnie zaskoczył- córeczce sprezentował bransoletkę z jej imieniem :ico_brawa_01: - i jeszcze chwila a będzie miała więcej biżuterii niż mamusia :-D

i już wiem czego nie zrobię w przyszłym roku- dwie wigilie u jednych i drugich rodziców to było za wiele- za dużo ganiania z dzieciaczkami- tym bardziej, że od jednej do drugiej babci 30km- nie ma co uszczęśliwiać wszystkich- za rok będziemy myśleć o sobie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

27 gru 2007, 21:21

nie wiem co jej jest, goraczka jej nie puszcza, daja jej kroplowke zeby sie nie odwodnila, zmieniali jej wenflon, bidulka mnie tam juz nie bylo a zawsze jest taki placz przy tym jak nigdy, lekarze nie wiedza co jej jest, jak dostanie pyralgine w zastrzyku to jestw miare ale nie schodzi temperatura ponizej 38, a jak konczy dzialac zaraz znowu skacze do gory, niby to nie wirus wiec moze bakteryjne ale od czego bakteryjne to nie wiem, przeciez warunki mamy bardzo dobre, sama nie wiem, ledwo zyje moj mezus tez, jeszcze na sali jest jedno dziecko, z nim na noc zostaje mama i znalazla wolnego sluchacza w moim mezu i go zadrecza swoimi opowiesciami i narzekaniami, a onma glowe juz kwadratowa a on za mily zeby sie odezwadc i jej tak slucha bidula, tyle narazie, lece sie ogarnac

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

27 gru 2007, 21:42

[img][img]http://images24.fotosik.pl/132/15b12af2d30af38b.jpg[/img][/img] [img][img]http://images23.fotosik.pl/131/3ca19cc3032e226c.jpg[/img][/img] [img][img]http://images27.fotosik.pl/131/175a2d3adfae6082.jpg[/img][/img] [img][img]http://images34.fotosik.pl/89/44321c4b7e08ed5d.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 2007-12-27, 20:53 ]
ja zaczynam... dawajcie zdjecia świąteczne...
Karolinach strasznie ci współczuje tego szpitala ale sie trzymaj na pewno niedługo minie juz tak jest ze dzieci choruja prdzej czy później najgorsze to chyba sa te pierwsze ... ja ci skladam takie życzenie noworoczne abyscie juz w nowy rok weszli zdrowiutcy jak rybki.
co do świąt to bylismy u moich rodzicow na wigilli i w 1 dzien świąt maly byl troche marudny on nie lubi zmian w odwiedziny owszem ale tak caly dzien to juz go meczy... ale nie mam co narzekać zab juz wyszedł i jest lepiej... daje zyc :) a no i musze sie pochwalic jakiego kochanego mam mezula :) szarpnął sie i dostalam piekny pierscionek :) swieta udane ale strasznie sie umaczylam zeby je przygotowac bo Rys wrocil z szkolenia w srode w nocy wiec wszystko musielismy zorganizowac w 4 dni...

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

28 gru 2007, 00:32

karolina-ch, a może to 3-dniówka :ico_noniewiem: - dziecko przy tym gorączkuje pełne trzy doby non stop- przechodzi na chwilę po czymś na gorączkę i za chwilę znowu temperatura rośnie a na koniec jest wysypka (czerwone plamki po całym ciele).... w każdym razi trzymamy za Amelcię kciuki !

79anita, śliczne zdjęcia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Kacperek taki duży - i widać, że ząbki się pchają hihihi :ico_haha_01: , GRATULUJEMY pierwszego ząbka :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

28 gru 2007, 17:50

Karolina, bardzo Ci wspolczuje, ale mam nadzieje, że z dnia na dzien bedzie lepiej.

Oto nasze fotki ze swiat:
http://picasaweb.google.pl/wisienka24/Swieta2007

Widac na ostatnich zabek Szymonka :)

Pozniej napisze wiecej, lece do głodomora :ico_haha_01:

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

28 gru 2007, 18:09

Wisienka kawał chłopa z Szymka i jakie on ma oczy :0 :ico_szoking: takie olbrzymie i takie niebieskie... a ślini się jak mój Kacper ...
Jakie macie plany na sylwestra my pierwszy raz w domu :ico_olaboga: mam nadzieje ze za rok juz bedziemy mogli sie pobawic ...

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

28 gru 2007, 18:11

dla Szymonka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: śliczny ząbek :-D

wisienka bardzo ładne zdjęcia :ico_brawa_01:

byłam dzisiaj z dziećmi u lekarza- na szczęście są prawie zdrowe- delikatne syropki wystarczą

[ Dodano: 2007-12-28, 17:14 ]
my sylwestra też w domku- babcie boją się jeszcze Julią zaopiekować ;(

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

28 gru 2007, 20:45

Hej!
Przepraszam, że nie złozylam wam życzeń światecznych ale urwanie głowy był okropne.
Mam nadzieje, że wszystkim mineły wspaniale.

Karolina- mam nadzieje, że Amelcia szybko wróci do domku, wiem że w szpitalu jest cięzko ale jak już się przeżyje to szybko się to zapomina.

Anita- zdjęcia superowe, ale z ciebie laska :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , zazdroszcze figury :-D Ja nie mialam na razie czasu zgrac zdjęć ale obiecuje szybko nadrobić.

wisienko- zdjęcia bombowe :ico_brawa_01: szymuś to już kawał przystojniaka jest :-D
Gratulacje z okazji zakończenia szkoły :-D

A my całe święta miedzye dwoma dzoadkami. Wigilie też dwie, ale Tosia była dzielna i nawet nie marudziła. Rodzina miała zakaz noszenia bo bidulka się denerwuje jak tak ją przerzucają z rak do rąk. Troche protestowali ale sie dostosowali. Tosia dostała fure prezentów :-D

Malutkimi kroczkami idziemy do przodu, już waży 5.400 :-D ,ale łyżeczce ciagle mówi nie. Za to juz bardzo ładnie trzyma głowe na brzuszku i podnosi się na rączkach, choc jeszcze nie na długo. Jeden lek już odstawiliśmy, póki co dobrze, w tym tyg odstawiamy drugi.

A moja dieta, jako tak idzie, troche kuleje bo smakołyki swiąteczne kuszą, ale jakoś się staram. Zapisałam się na zabiegi ujedrniające brzuszek u kosmetyczki i łaże na vacu, mam więc nadzieje że uda mi się zrzucić te ostatnie 5 kg, bo szlak mnie chce trafić, że nie mogę się w nic zmieścić.

Do tego muszę teraz ostro zakuwać bo 9 mam egzamin ustny z gineksów i zależy mi na dobrej ocenie. Cięzko troche skupić się przy Tosi ale się staram. Dużo tego, ale mam nadzieje, że zdąże.

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

29 gru 2007, 17:53

My w przyszłym roku myślimy o sobie i już nie będziemy także uszczęśliwiać wszystkich. Swięta objazdowe i w samochodzie. Efekt, Amelcia zamiast wyjść z infekcji, niby nic wielkiego, jest na antybiotykach. Kaszel i zapalenie gardła. Jednak w domu to w domu. Trudno, rodzice będą musieli zrozumieć. Dziecko za to po powrocie do domu,t akiej głupawki z radości dostało, że nawet na widok fridy się cieszyla
Karolinko, mam nadzieję, że już jest dobrze z Twoją Amelką. Bidulka się namęczy. A rodzice także.
Dziękuję za życzenia dla Amelki

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

30 gru 2007, 10:49

No u mnie z tą wyrozumiałością rodziców jest ciężko, trudno im cokolwiek zrozumieć, zwłaszcza moim rodzicom, którzy się często, gęsto obrażają jak im na jakies pomysły powiem nie. No ale cóż muszą się koniec końców z tym pogodzić.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość