katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

27 gru 2007, 22:29

Kolka, piekne zdjecia ,a to w rekach Julci na pierwszym zdjeciu to wyglada na cos malibuwatego-co to takiego?No i widze niunia do powaznej budowy juz przygotowana.Nasz synus tez nie za bardzo zainteresowany tym co dostal-widac od namiaru nawet takie maluszki juz glowa boli :-) Moje swieta tez nie nalezaly do super pieknych bo musialam sie podzielic z moja gangrena oplatkiem i duzo mnie to kosztowalo-ale czego nie robi sie ,zeby calkiem nie zepsuc pierwszych swiat mojego kruszka?
Kasik-widze,ze moja synowa z laptopem to juz obcykana.Jak tam rozsrwrzanie diety u Wikusi?Ja kretynka dalam sprobowac malemu kompotu z suszonych owocow i bolal go brzuszek...
Caro-pewnie jakby moj maly umial juz tak szalec jak Twoj to tez musielibysmy czekac z kolacja do nocy :ico_oczko: Przykro mi,ze z bratem sie skomplikowalo-mysle,ze znajdziecie Oskarowi fajnego chrzestnego a Twoj brat i tak na zawsze zostanie dla niego super wujkiem
Mordeczka-zdjecia fajne tylko brak dokladnych opisow :ico_haha_02: Kacpi wygladal przeprzystojnie-taki maly facet z klasa

[ Dodano: 2007-12-27, 21:49 ]
hektorka, caluski dla 9 miesieczniaczka,moj Antos tez ma tyle energi,ze czasem mu zazdroszcze :ico_wstydzioch: I jak Kamilek slicznie udaje dziewczynke przed wyjsciem na Wigilje :-)

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

28 gru 2007, 01:00

katrin, to na zdjęciu to likierek kokosowy był. Finezja :ico_haha_02: Nawet dobry, tak do kawki czy ciacha sobie posokać :ico_haha_02: Moja panna początkowo wzięła to za mleko i bezbłędnie przystawiła sobie gwint do ust :ico_wstydzioch: Ja z Gangreną się opłatkiem nie podzieliłam z tego powodu, że to ONA nie chciała... Podeszłam do niej, a ta udała, że mnie nie widzi... No cóż... To było preludium do dnia następnego o czym ja nie wiedziałam jeszcze wtedy. Nie chcę mieć z tą Baba nic do czynienia... Z resztą rodziny również... Patologia przez duże P. I oni nie piją... no prawie... nie przy mnie... bo w pierwszy dzień swiąt, kiedy proponowałyśmy jej kielicha to ona powiedziała, że wypije potem, kiedy nikogo już nie będzie... A byli tylko domownicy, Rafał i ja... Jaki wniosek z tego?? Same wiecie chyba... W ogóle oboje nie usiedli z nami do stołu. Szwagier bez powodu, po wypiciu 3 piw uderzył swoją żonę w twarz. Rzekomo za głośno mówiła... :shock: Ja jestem "pierdolnięta" bo zamiast jechać z nimi w wakacje nad morze, wolę wyremontować mieszkanie. Swojego dziecka przez kilka godzin (ok 3) nie mogłam wziąć na ręce... Oni mają w domu temp 25'C. Julka nie jest przyzwyczajona do takiej... U nas jest ok 20. stara nie pozwoliła zdjąć jej sweterka, co jej zdjęłam to zakładała. Nie wypuszczała jej z rąk nawet na chwilę. Kiedy powiedzieliśmy z R, żeby posadziła ją na podłodze, żeby się pobawiła po swojemu sama nam kazała się kłaść, bo "nasze poziomy niewiele wyżej sięgają".... Jebanej opiekunce do głowy nie przyszło, że mała może by coś zjadła. Kiedy podchodziłam z butlą kazała mi odejść i tak się odwracała, że nie miałam dostępu do swego dziecka. Julka wyła tak, że ja jeszcze nigdy czegoś takiego nie słyszałam, ponadto była tak czerwona i spocona z tego gorąca, że :ico_olaboga: Mój mąż miał to wszystko w d.., siedział i chlał wódkę. Mała padła gangrenie ze zmęczenia na rękach. Spała ok 30 min. (Tego dnia obudziła się o 8 rano i spała niecałą godzinę łącznie) Była ogólna radość z tego powodu, że Julcia spi babci na rękach. wszyscy się cieszyli oprócz mnie. Jula obudziła się zgrzana, głodna, przybyło jeszcze więcej osób i po prostu było strasznie... Rafał nie reagował na moje prośby, żeby jechać do domu, chociaż umawialiśmy się, że posiedzimy tam maks. do 19. Kiedy podeszłam po raz kolejny, żeby wziąć i uspokoić małą kazała mi wyjść z pokoju. Wtedy już nie wytrzymałam i powiedziałam, że w tej chwili ma mi ją oddać, i tak już dość te dziecko wymęczyła i jak mnie teść nie odwiezie to wracam taksówką. R to usłyszał i kazał mi wracać samej, bo on chce jeszcze posiedzieć... A był już i tak nagrzany... Powiedziałam tylko, że spoko, ale niech nie wraca w ogóle do domu, niech zostanie z mamusią i sam wlezie jej na ręce bo jeszcze z nich nie wyrósł i takie tam jeszcze, z tego wszystkiego już nie pamiętam. Teść nas zawiózł do domu, po drodze R jeszcze mi dziawkał. Musiałam sie męczyć z wrzeszczącym dzieciątkiem i najebanym mężem. W efekcie ok 20 poszli oboje spać a ja siedziałam samiutka jak palec, bo nawet rodziców w domu nie było i grałam sobie w karty na kurniku.
Następnego dnia mnie przepraszał, nie drążyłam tego, bo chociaż jeden dzień chciałam spędzić normalnie. Poszliśmy do mojej siostry. Było extra, wszyscy zadowoleni a najbardziej julka. Niestety wieczorem R znów znalazł powód do kłótni.. znów poszłam spac rozgoryczona i z łzami w oczach... I tyle... Rozprawkę walnęłam Wam jak trza. Sorrki, ale i tak ogólnie pisałam...

Kamilek jest super :ico_brawa_01: Z Tymi bombkami macie extra tradycję, szkoda, że u nas nikt nie wpadł na ten pomysł

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

28 gru 2007, 01:38

Kolka, :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: No to mialas zaje....sty pierwszy dzien swiat,i wiem,ze zachowanie jebnietej tesciowej tak nie wkurza jak zachowanie tego,ktory ma byc odpowiedzialny za rodzinke i bronic jej w kazdej sytuacji(nawet albo zwlaszcza przed swoja mamusia)Brak slow na chamstwo jakie reprezentuje rodzinka Twojego meza :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Moge Ci tylko napisac,ze nie ma sie co dziwic,ze nasi mezowie nie zawsze zachowuja sie tak jak nalezy bo bedac wychowywani w takim moralnym bagnie zawsze jakies slady pobrudzenia zostaja. :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

28 gru 2007, 01:48

katrin pisze:wiem,ze zachowanie jebnietej tesciowej tak nie wkurza jak zachowanie tego,ktory ma byc odpowiedzialny za rodzinke i bronic jej w kazdej sytuacji(nawet albo zwlaszcza przed swoja mamusia)
Masz rację... Przykra to prawda, ale niestety... Boli jak cholera... czuję się jak Don Kichot... I nie wiem ile jeszcze starczy mi siła na tą walkę...

A bagno sprytnie wszyscy zamaskowali... Gdybym widziała je wcześniej spieprzałabym, ile miałabym sił...

No cóż... pozostaje mi tylko czekać na to co będzie dalej...

Tymczasem zmykam do łóżeczka. Dobranoc Kasiu. Grzesznych snów :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

28 gru 2007, 02:18

Kolka, troche cie rozumiem i wybrazam sobie co czujesz.Gdyby mi ktos powiedzila jakie bagno ( czyt.szwagierka zlodziejka i chamskiszwagier na kupue u tesciow ) mnie czeka - tez bym uciekla.
Tylko mam o tyle dobrze,ze mezus widzi to bagno i sie go wstydzi a nie identyfikuje :ico_noniewiem: i zawsze stanie po mojej stronie :-D

Nie zazdroszcze :ico_placzek:

kasi.k - do wakacji mysle bedziemy juz w Koszalinie.Ja od wrzesnia do pracy musze isc - to planuje zaczac tam nowa robutke a nie w trojmiescie. :-D

Dziewczyny - wszystkie choineczki fajne.

Nie wiem co jeszcze mialam napisac,bo padam na twarz :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

28 gru 2007, 11:58

Cześć!! Zapraszam na kawkę :ico_kawa:
Ale się nie nie wyspałam... mała o 4 mi zgłodniała :ico_szoking: I od 8 rześka jak skowronek w przeciwieństwie do mnie. A teraz poszła w gości do swej cioci z dziadkiem a ja mam wolne przez jakąś godzinkę :ico_brawa_01:
Dziewczyny, czy Wasze dzieci tez tak nienawidzą się ubierać? Moja na widok czapki, kurtki dostaje histerii...

Rybka pozazdrościć męża :ico_brawa_01: Ja do swojego słów nie mam. jedynie swego brata krytykuje, ale nie na tyle, żeby go nie zaprosić do nas na Sylwestra :ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_zly: Nie dociera do niego co mówię- argument: bo on sie obrazi! Ja też się umiem obrażać :ico_zly: I Nowy Rok powitam prawdopodobnie wkurwiona... A nie wiem czy Jacuś nie chce przypadkiem zaprosić też TEJ kuzynki z rodziną... Nie wiem na kogo bardziej się wkurzać... na razie wszystko skupia się na R- bo nie liczy sie kompletnie z moim zdaniem. Kochani braciszkowie.. kiedyś się do siebie wcale nie odzywali, raz czy dwa nawet pobili- i to nie w żartach, a teraz papużki nierozłączki :ico_zly:

Dobra, nie będę się teraz nakręcać.. Potem pogadam z nim, może coś wskuram :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-12-28 ]
dziewczyny, co z Wami??

kari24
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 489
Rejestracja: 08 mar 2007, 10:45

28 gru 2007, 15:08

Cześć dziewczyny,
dotarłam nareszcie, od rana jadę na szmacie bo mamy dziś kolędę, nie cierpię tego zwyczaju :ico_zly: , no ale nie ma wyjścia muszę księdza wpuścić do domu. Ja wczoraj odchorowałam święta :ico_placzek: , może wam się wyda to głupie, ale chyba miałam wczoraj urok, w drugi dzie świąt widziałam się z takimi kuzynkami, które strasznie mierzyły mnie wzrokiem i wczoraj myślałam, że umrę. Strasznie mnie bolała głowa, żołądek a w dodatku tak mi się w głowie kręciło, że mało brakło że bym ze schodow z Krystkiem spała :ico_placzek: Nic nie pomagało, męczyłam się pół dnia, później pomyślałam sobie, że pewnie mnie zauroczyły :ico_zly: , położyłam się na chwilkę, pomodliłam się i przeszło :ico_puknij: Dziś już jest oki.
KOLKA - bardzo Ci współczuję takiej teściowej. Powiem Ci, że każda rodzinna ma jakieś swoje sekrety, które wychodzą już później w małżeństwie. Rozmawiaj z R niech popatrzy jakoś obiektywnie na tą całą sytuację i zastanowi się czy chce żeby Julka patrzyła na takie szopki jak podrośnie :ico_puknij: Trzymam kciuki żeby zmądrzał. Fotki Julki super :ico_brawa_01:
RYBKA - pochwal od nas męża :ico_brawa_01:
HEKTORKA - Kamyk fajnusi, a w tej kokartce wygląda bosko :-D
A gdzie reszta kwietniówek? Coś nas mało :ico_placzek:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

28 gru 2007, 16:20

kari24, kurcze - dziwna sprawa z tym zauraczaniem :ico_olaboga:
No ale najwazniejsze,ze juz czujesz sie dobrze :ico_brawa_01:

kolka - to jednak sylwester u was aktualny :ico_noniewiem:

To moze i my wpadniemy :-D

hektorka - wlasnie mialam zapytac?????Co to za kokardka na glowce Kamilka ??? :ico_nienie:
Moj mezus strasznie ciety jest jak sobie zarty robie i nie zapinam Jedruli body i mowie,ze to sukienka :-)
Jego mama jak byl maly ubierala go tak,ze niw wiadomo bylo czy to chlopak czy dziewczyna i zapuscila mu wlosy ( mial blond loczki :-D ) i on pamieta ze wczesnego dziecinstwa taka sytuacje,gdy ktos niezajomy powiedzila jaka z niego sliczna dziewczynka :ico_wstydzioch:
Tesciowa mowi,ze mu tedy juz wlosy obciela bo Lukasz chodzil wciaz naburmuszony o ten tekst :ico_oczko:

Wspomina to rownie zle,jak watrobke z przedszkola :ico_szoking: :-D

A Andrzejek chodzi w chodziku po calym pokoju i wszystko zwala :ico_szoking: Wyciagnal mi nawet kabel z laptopa :ico_olaboga:

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

28 gru 2007, 16:27

No ja dziś dopiero teraz dotarłąm!

Kolka przeczytałam to co napisałaś i poprostu nie mogłam uwierzyć, jak twój mężulek mógł tak zrobić, to znaczy nic nie zrobić, normalnie się wkurwiłam, pomijając oczywiście pierdolniętą teściową, dla której już na lekarstwo nawet za pózno! Nie dziwię Ci się,że pisałaś że miałaś niezaciekawe święta! Nie wiem co bym zrobiła jak by mój mnie tak załątwił, my byliśmy tylko u teściów popołudniu w wigilie, bo póżniej, a już zwłąszcza w 1 i 2 gi dzień to są prawie cały czas pijani- to wogóle nie było mowy żebym z nimi spędzała, ale mój to wie i jest za mną! Dlatego bardzo Ci kochana współczuje, że twój mąż okazał się takim gówniarzem :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

a Julcia wyglądała przecudnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Hektorka pomysł z bomką rewelacja, a niuniek przystojniacha :ico_oczko:

kari24 pisze:może wam się wyda to głupie, ale chyba miałam wczoraj urok


dla mnie to nie jest głupie bo ja wierzę w takie uroki :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: , jak ktoś ma wredny wzrok i zepsutą duszę to wszystko jest możliwe...

[ Dodano: 2007-12-28, 15:32 ]
iw_rybka pisze:zapuscila mu wlosy ( mial blond loczki


przypomniało mi się, że moja mama jk moi bracia szli do komuni (to mieli takie dłuższe chery) to im na wałki zakręciła :ico_puknij: :ico_puknij: :-D :-D , na zdjęciach mają nonono loki :-D :-D :-D :-D , nieraz przysrywam o tych włosach jak sobie przypomnę :-D

Moja mama to ma pomysły :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

28 gru 2007, 17:43

hehe :-D

No ja na taki nie wpadne - chcialam syna i mam syna :-D A corcie sobie jeszcze zrobimy :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość