Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

28 gru 2007, 20:27

NINA TEZ CHORA BUUU :ico_placzek:

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

28 gru 2007, 22:28

Jak tak mówisz z tymi ząbkami to przestane się ząbkami.

Ja jak narazie daje tylko kanapkę właśnie z żółtkiem wymieszanym z masełkiem tak co cztery dni całe żółtaczko. Chyba można już dawać jakieś chude mało konserwowane wędliny.

Dominika dzisiaj kosztowała ogórka kiszonego i nawet jej smakował. Kapustę zresztą też i nic jej nie było.

Niunia z prezentami.

Obrazek

Ale upaćkana dzidzia.

Obrazek

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

29 gru 2007, 00:08

katelajdka ja zoltko tez tak czesto nie podaje bo Julenka w sumie nie lubi hiihih ale ostatnio jej z jogurcikiem podalam to zjadla, a kanapeczki dopiero teraz zaczyna bo jej zabki wyszly, wiec mysle ze dzieciaczki te co nie maja zabkow to pozniej beda jadly kanapeczki, ale Bartus ma juz piekne zabki wiec powinnas mu zaczac podawac, ale nie tak szybko, mozesz od swojej oderwac kawaleczek jak jesz na poczatek, ja tak wlasnie robie, bo Julenka ciezko z kanapeczkami, nie lubi nowych smakow, pamietaj tylko ze najzdrowszy to chleb razowy. no a z odwzyczajeniem zeczywiscie bedzie ciezko, Julenke zawsze do spania przy butli kladlam, tyle ze ona nie ejst taka ciezka z tymi pzyzwyczajeniami, wiec jak miala 6 miesiecy to ja po prostu karmilam przed spaniem i dopiero po karmieniu odkladalam do lozka, a czasem jak zasnela to i tak jej pozwalalm, bo jak odkladalam to sie niezrywala, za to bez swojego misia za chiny nie zasnie, zawsze musze go pamietac, do sklepu, do autobusu, do tesciowej wszedzie wlec za soba inaczej nie usnie za chiny, no ale rozne maja dzieci przyzwyczajenia, a misiu przynajmniej pomaga jej sie czuc bezpiecznie wszedzie wiec tez mi zasnie wszedzie, to nawet sie ciesze. :-D :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-12-28, 23:12 ]
aha zapomnialam napisac, znaczy sie pochwalic ze Julenka od jakiegos czasu ze szklanki pije hihihi zaczelo sie od takiego kupka niekapka ale taki jakis chyba przereklamowany Tommie Tipie czy cos takiego, bo Julenka miala problem z niego piciem, ustnik za duzy, i niemogla wykombinowac z tym ze jak scisnie szczeke to leci, a inaczej nie, ale u opiekunki pila z takiego tradycyjnego niekapka plastikowego zwyklego, ustnik maly, twardy, i wtedy juz tydzien nie minal i ze szklanki jej podawalam i pila i sie nie dlawila, tylko musze jej zawsze podlozyc pieluszke jak pije inaczej cieknie jej po brodzie hihihih

wczoraj na dunskim allegro wygralam aukcje, hihiih dwie sukieneczki , jedna Gap, bardzo mi sie podobaja, ale szczegolnie ta jedna, zaraz wkleje link, jutro jedziemy je odebrac :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: http://www.qxl.dk/accdb/viewItem.asp?ID ... ndition=-1

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

29 gru 2007, 00:45

Katelajdka tak jak pisze Mamcia, to mozesz kawalki malutkie odrywac i podawac smialo kanapeczki, najlepiej z chudą wedlinką, albo sama z maselkiem. ja robilam maliny w tym roku to jeszcze smaruje, maly to uwielbia, chociaz ma jednego zabka i grugi malutenki, to swietnie odgryza kawalki

Mamcia, sliczne sukienki, jaka modnisia z Julenki.

Brawo :ico_brawa_01: za picie ze sklaneczki
Fillipek od 5. miesiąca pije ze szklanki, za nic do tej pory nie nauczyl sie z kubka niekapka. ale ze zwyklej szklanki slicznie pije i nic nie wylewa, coprawda jak zaczyna juz sie bawic , tak smiesznie robi, prrrrrrrrrr usteczki w wodie i takie banki , no to wtedy caly mokry

Duzo zdrowka dla Ninusi

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

29 gru 2007, 11:01

lulu81, dziekuje!
Wczoraj juz wpadłam w depreche bo ile mozna zbijac goraczke???Słuchajcie normalnie skóre Zuzi ogladałam w obawie przed najgorszym...Ech...Dzis ma juz tylko 37,5 i obie jada na bactrimie..Nina ma stan podgoraczkowy i istnieje szansa,. ze łagodniej to przejdzie bo
a) jest karmiona piersia
b) nie była osłabiona przed choroba
c) nie podałam jej niepotrzebnie antybiotyku

Przepraszam, ze Was tak zameczam ale sie musze wygadac - 4 noc z rzedu nieprzespana...

zabki Nina wciaz nie ma zadnego :-D

Własnie sie Ninusia bawi "interaktywnym" papierem toaletowym :ico_oczko: targa go na małe kawałeczki w wielkim skupieniu
A i jeszcze się pochwalę: bardzo ładnie nauczyła się mówić i pokazywać "tak" np jak coś chce i wyciąga rączki i mówi da, da! To ja dotykam tej rzeczy i pytam: O to ci chodzi? To chcesz? A wtedy Ninusia tak, tak i kiwa główką ! :ico_brawa_01: Nie pokazuje natomiast "nie" (może to dobrze?)

aga0406
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2444
Rejestracja: 14 wrz 2007, 08:08

29 gru 2007, 14:08

Witajcie Lutówki

Ja po dłuższej nieobecności odczytuje co tu napisałyście i straasznie tego dużo :ico_olaboga:

Na początek zaległe STO LAT dla wszystkich Jubilatów :ico_tort: :ico_prezent:

Życzonka Zdróweczka dla wszystkich MAM i Naszych Lutowych Pociech :ico_buziaczki_big:

Ogromne brawa dla Maluchów za postępy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U Nas święta minęły bardzo spokojnie. Wigilię jedliśmy w domku, potem pojechaliśmy do Teściów i na cmentarz, bo to pierwsze święta bez Brata [*} mojego męża. Miał tylko 21 lat :ico_placzek: życie bywa ciężkie....
W pierwszy dzień Świat obiad u Teściów i potem pojechaliśmy do mojej babci, gdzie spędziliśmy też Drugi dzień Świąt. Zdjęcia potem :-)

Jedzonko Wojtuś w te swieta bardzo poszerzył swoje menu. Nie było w sumie rzeczy, której by nie jadł. Po prostu on wszystko wssysa jak odkurzacz: sałatki wszelkiego rodzaju, zupy wszelkie, karpia, ciasta itp.

Radzio i Nasza choinka
Obrazek

Wojtuś
Obrazek

Prezenty Radzia MP3 i kierownica do komputera
Obrazek Obrazek

Wojtuś z chrzestną
Obrazek

Wojtuś z mamą
Obrazek
z ciocią Asią
Obrazek
z prababcią Olimpią
Obrazek

Nowofunland Major mojego kuzyna
Obrazek

Kolędnicy
Obrazek

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

29 gru 2007, 21:29

aga0406 fajne fotki z e swiat

Qunickzycze Cci zeby dziewczyny juz tyle nie chorowaly i zebys Ty sie wyspala. moze byc na Nowy Rok:)

Hekkate Tymek ma dwa kubki niekapki (jeden nawet na swieta dostal) ale nie lubi z nich pic. potrafi juz od jakiegos czasu ze zwyklego kubka i jak tylko jakis wdzi na stole szeroko otwiera buzie i pokazuje ze chce sie napic

katelajdka ja ostatnio pytalam naszej pediatry jak to z tym zoltkiem a ona na to ze teraz jak tra ptasia grypa to niekoniecznie. a co do kanapek to jakis czas temu Tymek zrezynowal z kleiku na drugie sniadanie za to ze smakiem zajada kanapeczke z maselkiem i chuda szyneczka. kroje mu na male kawaleczki a on juz sam sobie zajada:)

Awatar użytkownika
Iza@
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 424
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:22

29 gru 2007, 22:10

Hej Lutowki ,
Nas rozłożyło w pierwszy dzień świat cala trójkę Oskar ja i Mirell grypa zeladkowa na szczęście już po wszystkim i doszliśmy do siebie.


Mirelka nie chce spać!!! były okresy ze nie chciała spać po nocach ale teraz jest już naprawdę ciężko pobudek masa do północy budzi się z krzykiem około 5 razy ale chwile i dalej spi ale później to już jest całkowita tragedia wczoraj o 1 w nocy siadła sobie w łóżeczku i kosi kosi sobie robiła no i można było zapomnieć o spaniu po godzinnej walce padla o 3 ponownie pobudka o 5 kolejna do 7 zero spania no i w końcu wymarzone 2 godziny snu , jednym słowem padam i naprawdę nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem te pobudki ciągną się już ponad miesiąc co jej jest?

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

29 gru 2007, 23:13

Witajcie

Qunick :ico_olaboga: jejku, naprawde musi byc Ci ciezko, ja pamietam, jak noc jedna nie przespalam, a u was wiecej i jeszcze podwojnie musisz sie martwic. naprawde, bardzo rozumiem, no przeciez mozna sie wykonczyc. Oby szybko wroczyliscie do zdrowka :ico_sorki:

Aga fajne zdjecia :ico_brawa_01:

ja nie moge wklejic nowych zdjec :ico_placzek: aparat jak sie zepsol, no to i na dobre :ico_placzek: nie moge sie wybrac po zakup nowego, no i wiadomo tej kaski szkoda, ale musze, nie wiem czy moze sprobowac dac go do naprawy, ale musialabym go chyba do serwisu zawiesz, ale przeciez to daleko, wtedy sie nie oplaci, jechac za naprawe placic :ico_puknij: albo to sie wysyla. Dziewczyny moze wiecie, doradcie :ico_sorki:

Iza@, wspolczuje tych nocek
Fillipek ostatnio tez co noc sie budzi, spoczatku placze, a pozniej do zabawy, ale nie probuje go usypiac, bo tylko sie wymorduje, pozwalam mu sie bawic, a pozniej dostanie mleczko i spi

Dziewczyny my dzisiaj spalismy do 11.30 :ico_szoking: o 8 maly obudzil sie, wzielam go do siebie dalam mleka, no i usnal, no i ja i tak spalismy przytuleni. och, wiem , nie wolno go brac, jak znowu mi ucieknie :ico_olaboga:

Usypianie, dzis wieczorem usnal sam, bez placzu, moze bardzo wymeczony byl, bo bylismy na urodzinach, bylo mnostwo dzieci, to moze te emocje
ale polozylam go do lozeczka, nie plakal, tylko raczki ciagnal, ale ja usiadlam, powiedzialam ze bede obok, wziela ksiazke i czytalam, on wstawal, siadal, bawil sie, ale w koncu przytulil misia i usnal, az mi szkoda sie zrobilo, ze chcial sie do mnie przytulic, a jak nie mogl to do misia, chociaz nigdy tego nie robil :ico_noniewiem:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 gru 2007, 23:14

Hej!

Ja was poczytam co naskrobałyście później bo teraz już chyba pójdę do Tomka ale muszę się pochwalić obiecanym brzuszkiem :-D :-D Oto mieszkanko mojego drugiego dzidziusia z dzisiej:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A to Wojtuś na nocniczku:

Obrazek

Zdjęcia są takie sobie bo z komórki robione!
Lece, jak będę mieć czas to dziś jeszcze wpadne a jak nie to już jutro, appapa!

[ Dodano: 2007-12-29, 22:17 ]
Iza@ Mogę tylko doradzić jedno: kup viburcol, my ostatnio mamy też mierne a nawet gorzej nocki i jedynie jak dam czopka to śpi normalne inaczej i my padamy- ja w szczególności- i mały brzęczy z niewyspania. Do tego budzi się z atakiem paniki i płaczu, że trudno go opanować, czasami się zanosi i strasznie krzyczy...nie wiem co jest ale moim zdaniem to są przeżycia...no i zęby!

Pa

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość