No i się doczekałam... W końcu mogłam coś podziałać na mojej działeczce. Pogoda śliczna więc z samego ranka biegiem do truskawek. Nie zdążyłam ich okopać na jesień i przeżyłam mały szok jak dziś to zobaczyłam

Trwa prawie po kolana

Czułam się jakbym trawnik plewiła

Ale dzielnie sobie radzę, już połowa zrobiona. Jak pogoda dopisze to jutro dokończę. Pozdrowionka dla wszystkich działkowiczek.... i nietylko
[ Dodano: 2007-03-29 ]
maryla, u mnie też kwitną tulipany. To chyba jakaś wczesna odmiana. Są śliczne. Jak mi się uda to jutro wkleję fotki
