Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

31 gru 2007, 06:24

Hello Sylwestrowo-noworocznie!!!

My tez w domku. Dostalismy zaproszenie na super bal, ale dopiero dzis podjelismy decyzje, że jednak zostajemy w domu. Boimy sie zostawic Szymka z opiekunem. :ico_noniewiem:

Pruedence, wspołczuję Ci tej szkoły. Tyle nauki!!! :ico_olaboga: Ale dasz sobie rade, mocna kobitka z Ciebie!!! :ico_oczko:

Anita Kacper jest super duży chłopak :ico_brawa_01: I z kazdym miesiacem co raz ładniejszy :ico_wstydzioch: Jak urosnie, to wszystkie panny beda sie za nim oglądac :ico_haha_01:

Bylismy w piatek u lekarza, Mały dostał znowu 3 szczepionki ale było juz duzo spokojniej niz wczesniej. Zabek na razie wylazł 1 chociaz Pani doktor powiedziała, że wkrotce powinna wyjsc kolejna jedynka na dole i gorne zabalki powoli beda wychodziły. Zaczełam dawac Szymutkowi kropelki przeciwbolowe bo w nocy budził sie z płaczem, cały wystraszony. Szkoda mi go. W dzien jest marudny ale jakos daje rade. :-)

A dla naszych 5-miesiecznych chłopakow :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: Łukaszek, Szymonek i Kacperek. Wszystkiego naj naj naj, chłopaki!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2008 :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki:

:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Dziekuje Wam za cały poprzedni rok!!! To własnie rok temu, mniej wiecej o tej porze dowiedziałam się, że jestem w ciązy!!!! :-D

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

31 gru 2007, 12:38

no zaczynamy mieć już prawie 1/2 roczne dzieciaki ... ale ten czas szybko zasuwa :ico_szoking: niedawno były to takie maleństwa :ico_szoking: mój Kacper kończy dzisiaj 5 miesięcy :ico_szoking: na stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_zdrowko: w sumie to mój Kacper Wisienki Szymon i Kachy Łykasz to mogli by robić razem imprezki urodzinowe ... Waszym dzieciom też wszystkiego najlepszego.
Z okazji Nowego Roku życzę wszystkim zdrowia cierpliwości( ja tego potrzebuje :-D ) dużo szcęścia i radości i na końcu kasy ...
My siedzimy w domku i sami na dodatek bo znajomi się bawią ... zawsze coś nowego zrobię nam kurczaczki sałatkę mamy wódeczkę i program telewizyjny. :-D

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

31 gru 2007, 22:48

Wszystkiego naj w Nowym Roku!!!

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: Dla dużych pięciomiesięcznych chlopaków!!!

My sylwester też w domku spędzamy, niby moglibyśmy Tosię zostawić u moich rodziców ale nie chcemy jej stresować nowym otoczeniem, a dziadki nie chcieli do nas przyjechać jej popilnować. Ale co tam :-D już nie pamiętam kiedy sylwestra spędziłam w domku!!!

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

01 sty 2008, 18:58

Witam
dawno do was nie zagladalam :ico_wstydzioch: dzieczaczki rosną jak szalone wszystkie są piękne
my sylwestra spędzilismy u znajomych (maluszek spał w pokoju obok w swoim wózeczku) nie bylo chycznej zabawy ale troszkę się odprężylismy
Jest z czego się cieeszyć bo miniony rok byl cudowny :ico_oczko:
wisienko gratulujemy pierwszego ząbka ja też wypatruje ale narazie nic nie ma

[ Dodano: 2008-01-01, 18:02 ]
a jak u was z jedzeniem czegoś innego niż mleczko? gotujecie juz coś dla swoich pociech?

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

01 sty 2008, 20:33

witajcie kochane!!!
wisienka fotki superowe!!!!

wiecie co moja mala byla w szpitalu 5 dni w sobote puscili nas na przepustke ale oczywiscie dostala po kilku godiznach goraczki i mielismy jechac znowu do szpitala jednak wczesniej zadzwonilismy po pediatre prywatnie takiego dwie bramy dalej wiec przyszedl bez problemow, ale zalecil tez jechac do szpitala jednak zeby porozmawiac z lekarzem, ja sie tego dnia rozchorowalam chyba z nrwow, wymiotowalam jak kot wiec pojechala moja mama z mezem z Amelcia, pogadala z lekarka i sie okazalo ze lekarka nawet nie wiedziala jakie badania byly robione, podobno byla tak wysraszona, zrobili badania po raz drugi i wyszlo ze ma salmonelle tylko teraz nie wiemy skad, moja mam pracuje przy handlu jajkami ale przeciez w domu jest kornelek i nie byl nigdy chory poza tym tam badaja te jaja a moja mama tez jest zdrowa, ale bylismy na wigili moze ktos nie umyl rak podszedl do malej potrzymal ja za raxczke a ona lapke do buzi i gotowe, teraz to sie chyba nie dojdzie aha a w weekend jadla zupke jarzynowa ze sloiczka wiec juz sama nie wiem co to. Poki co sylwester w szpitalu pozwolili nam byc w trojke, aha i po interwencji dostla antybityk i dziecko odrazu inne, bawi sie raczkami i taka fjana tlyko taka szkoda ze w szpitalu, my tam w anglii ciagle w trojke wiecie nawet nie wyjdziemy czasem sami dla odmiany bo nie ma kto pobyc z mala a tu tez non stop w szpitalu, wesele w sobote nie wiem co to bedzie. Zaangazowalismy babcie w opiece wiec nas zmieniaja w szpitalu i mamy troche chwili dla siebie. Nie wiem jak t jest po takiej salmonelli czy ona bedzie ja miala juz zawsze czy jest bardziej odporna sama nie wiem, ale mam ogolnie dosc. kupke robi taka ze sie wiecznie obsrywa bo duzo i wodnista jeszcze po antybityku, schudla i wazy 7, 085 a wazyla dobrze kolo 7,400 akurat to maly problem bo ona kluska wiec nadrobi hihi:))) ale tak ladnie mi jadla rozne rzeczy ale mysle o tej zupce w sloiczku moze od tego, niby sloiczki dla dzieci ale zawsze sie moze trafic jakis feler. ja fotek mam malo ale zalacze jak juz sie uspokoi. najgorsze ze jak ona skonczy antybityk to 2 dni i wracamy :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: no ale tak to jest z dzieckiem malym. szkoda gadac, mam swoje doly przez to i mi smutno ze nie mozemy spedzic tego czasu rodzinnie w domku przy choince ale coz

koncze i zycze wszystkim Szcesliwego Nowego Roku oby sie te nasze kochane pociechy chowaly jak najlepiej Bardzo Serdecznie Wam tego Zycze i sobie rowniez :))

na 5 miesiaczek dla dzidziusiow :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

[ Dodano: 2008-01-01, 19:36 ]
pisze tak chaotycznie wiec trzeba sie domyslec co i jak ale pisze bardzo szybko i ide szykowac mezunia do szpitala zeby mame zmienil,

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

01 sty 2008, 21:10

karolina Moja Tosia też miała salmonelle, tylko że ona złapała ją w szpitalu i zanim doszli co jej jest to stan jej sie już poprawił, ale to własnie ten bakcyl doprawił moją małą wtedy co myslalam, że z jej sercem jest tak źle. Zazywała biseptol, teraz nie ma już salmonelli w kupce, jak zrobisz jej po antybiotyku trzy badania stolca i wyjdą ujemne to znaczy, że nie jest nosicielką. Nie wiem jak będzie z wami ale do nas przyczepił się sanepid bo szpital ma obowiazek im zgłaszać każdy przypadek salmonelli i kazali się badać wszystkim domownikom....ale ja to olałam bo nie mam czasu jeździć z kupskiem po pare razy w tyg zwłaszcza że punkt oddawania mat w krakowie czynny od 8-12. Na razie jeszcze nikt za mną nie dzwonił i mam nadzieje, ze tak zostanie. Po antybiotyku Tosia schudła i gdzies przez tydzień nie chciała wogóle jeśc, a ja znów myślałam,że to przez serduszko, ale potem wróciła do swojej normy. Mam nadzieje, że szybko z tego wyjdziecie!!!

kasia1983 Moja Tosia je dwa razy dziennie kaszke bananową, ostatnio próbowałam jej dać brzoskwiniową, bardzo jej smakowala ale potem miała wysypke, spróbuje jeszcze raz i jak się powtórzy to pewnie ma uczulenie na brzoskwinie. Pije też herbatki i soczek jabłkowy, ale to tylko po troche bo potem nie chce jeść- bo ona to niejadek. Nietstey do słoiczków nie mogę jej przekonać, nie wiem czy to łyżeczka czy słoiczki, zkjada po 2,4 łyżki i koniec. Próbowała już jabłko, marchewke, bananka. Na razie dałam sobie na jakiś czas spokój bo nie mam siły z nią walczyć, może jeszcze nie dorosło. Skoro ona dopiero waży 5,5kg... jeszcze ma sporo do nadrobienia.

A ja dzisiaj żygałam jak kot cały dzień, dopiero niedawno mi przeszło. A najlepsze nie wiem po czym bo nic nie jadłam cały dzień. Wrrrr i jeden dzień z mojego planu nauki mi uciekł, a i tak jestem w plecy........jakoś przy Tosi cięzko mi sie koncemtrować.

Za to sylwester udany... domowy... Tosia poszła spać dopiero o 0.30 :-D Oglódala z nami tv i fajerwerki, zrobiłam jej pare fajnych fotek , jak zgram to wam pokaże.

Marta27
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 54
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

02 sty 2008, 13:07

Witam was w nowym roku kochane mamusie!! :ico_buziaczki_big:
az mi wstyd ze tak dawno mnie u was nie bylo :ico_wstydzioch:
U mojego Madonia wszystko leci kasiazkowo, czasem troche odbiega od normy ale do przodu.... Maddox stoi juz na nozkach nie chce lezec siedziec najczetniej bawilby sie nawet na stojaco :ico_olaboga:
mamy juz 2 zabki :ico_szoking: bylam w szoku jak w wigilje sam wlozyl mi mojego palca do buzi i pokazal tym samym ze ma zabka , a 2 dni temu wyszedl nam drugi :-D na cale szczescie bez wiekszych problemow goraczki itp.
jemy juz duuzo rzeczy tj. jabluszko marchewka (jablko z bananem nie bardzo smkuje ;) )
Dzisiaj zjadl pol duzego sloiczka ziemniaczka ze szpinakiem (brokula i cukinia tez nie za bardzo ) Maddox chetnie smakuje nowych rzeczy ostatnio nawet przy kolacji wyrwal mi chleb z reki i ciumkal sobie skorke z chleba hihi zabkami trze po jabluszku....wogole jestem dumna z mojego synka z dnia na dzien zaskakuje nas nowymi rzeczami :ico_brawa_01:
Widze ze i wasze pociechy rosna jak na potege :ico_olaboga: nie obejrzymy sie nawet jak nasze male skarby zaczna biegac , a my za nimi (przy czym i te magiczne 5 kg. szybko zleci) wiec sie dziewczyny nie martwcie jedzcie wasze kochane czekolady , bo jak szkraby pojda w dluga to nie bedziemy mialy czasu zeby skubnac cos miedzy posilkami :526:

Marta27
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 54
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

02 sty 2008, 13:07

Witam was w nowym roku kochane mamusie!! :ico_buziaczki_big:
az mi wstyd ze tak dawno mnie u was nie bylo :ico_wstydzioch:
U mojego Madonia wszystko leci ksiazkowo, czasem troche odbiega od normy ale do przodu.... Maddox stoi juz na nozkach nie chce lezec siedziec najczetniej bawilby sie nawet na stojaco :ico_olaboga:
mamy juz 2 zabki :ico_szoking: bylam w szoku jak w wigilje sam wlozyl mi mojego palca do buzi i pokazal tym samym ze ma zabka , a 2 dni temu wyszedl nam drugi :-D na cale szczescie bez wiekszych problemow goraczki itp.
jemy juz duuzo rzeczy tj. jabluszko marchewka (jablko z bananem nie bardzo smkuje ;) )
Dzisiaj zjadl pol duzego sloiczka ziemniaczka ze szpinakiem (brokula i cukinia tez nie za bardzo ) Maddox chetnie smakuje nowych rzeczy ostatnio nawet przy kolacji wyrwal mi chleb z reki i ciumkal sobie skorke z chleba hihi zabkami trze po jabluszku....wogole jestem dumna z mojego synka z dnia na dzien zaskakuje nas nowymi rzeczami :ico_brawa_01:
Widze ze i wasze pociechy rosna jak na potege :ico_olaboga: nie obejrzymy sie nawet jak nasze male skarby zaczna biegac , a my za nimi (przy czym i te magiczne 5 kg. szybko zleci) wiec sie dziewczyny nie martwcie jedzcie wasze kochane czekolady , bo jak szkraby pojda w dluga to nie bedziemy mialy czasu zeby skubnac cos miedzy posilkami :526:

Marta27
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 54
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

02 sty 2008, 13:07

Witam was w nowym roku kochane mamusie!! :ico_buziaczki_big:
az mi wstyd ze tak dawno mnie u was nie bylo :ico_wstydzioch:
U mojego Madonia wszystko leci ksiazkowo, czasem troche odbiega od normy ale do przodu.... Maddox stoi juz na nozkach nie chce lezec siedziec najczetniej bawilby sie nawet na stojaco :ico_olaboga:
mamy juz 2 zabki :ico_szoking: bylam w szoku jak w wigilje sam wlozyl mi mojego palca do buzi i pokazal tym samym ze ma zabka , a 2 dni temu wyszedl nam drugi :-D na cale szczescie bez wiekszych problemow goraczki itp.
jemy juz duuzo rzeczy tj. jabluszko marchewka (jablko z bananem nie bardzo smkuje ;) )
Dzisiaj zjadl pol duzego sloiczka ziemniaczka ze szpinakiem (brokula i cukinia tez nie za bardzo ) Maddox chetnie smakuje nowych rzeczy ostatnio nawet przy kolacji wyrwal mi chleb z reki i ciumkal sobie skorke z chleba hihi zabkami trze po jabluszku....wogole jestem dumna z mojego synka z dnia na dzien zaskakuje nas nowymi rzeczami :ico_brawa_01:
Widze ze i wasze pociechy rosna jak na potege :ico_olaboga: nie obejrzymy sie nawet jak nasze male skarby zaczna biegac , a my za nimi (przy czym i te magiczne 5 kg. szybko zleci) wiec sie dziewczyny nie martwcie jedzcie wasze kochane czekolady , bo jak szkraby pojda w dluga to nie bedziemy mialy czasu zeby skubnac cos miedzy posilkami :526:

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

02 sty 2008, 15:07

karolina-ch mam nadzieję że twoje maleństwo szybko wyzdrowieje nas na szczęście choroby omijają (odpukać)
ja Łukaszkowi daję jablko banana i gotuję zupki (marchewka pietruszka ziemniak seler i odrobina kaszki mannej) ale nie wiem co możne mu do tego dodawać zeby urozmaicić kalafior brokuly i buraki podobno od 6 miesiaca a tak wogole to przydalaby mi sie jakaś porządna ksiażka co kiedy można wprowadzać bo ja nie mam wyobraźnie na takie gotowanie

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość