Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

01 sty 2008, 22:38

hej kobietki w nowym Roku wszystkiego lepszego zycze hihihih

meg ja studjuje pedagogike ale na wykladach jeszcze jak nie poszlam na praktyki to mielismy rowna ilosc godzin pedagogiki i psychologi, ale narazie jak sobie myslalam to to ze skonczyc ten rok a za rok sie pomysli o zmianie kierunku....bo szkoda tak nielubic swojej pracy hihiih

natashko
GRATULACJE!!!! oby slub sie piekny udal, i byle taki wymarzony cokolwiek sobie marzysz czy duzy-ksiezniczkowy, czy maly-kameralny. Ja na koscielny wciaz czekam, i ma byc tak jak sobie wymarzylam, po krolewsku hihihiih

lemoo wuuuuuu co historie tu slysze :D tak to slodko wszystko brzmi ze sobie spaliscie przytuleni w trojeczke :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: az mi sie zachcialo przelozyc Julenke dzis do naszego wspolnego lozka....czasem ja biore do lozka a A. spi na sofie, ale po pol nocy ja przekladalam bo ona mnie po twarzy kopie i to chcaco! zebym sie przesunela....wrrrr :ico_olaboga: :-D takiego mam kurdupelka w domku hihihi, ale kochana jest jak nic :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ciekawa jestem jak tam dalej pojdzie z J. i twoje watpliwosci to mam nadzieje ze tylko chwilowe, bo taka tu romantyczna nute wprowadzaja twoje historie do naszego wateczku ze szkoda by bylo zwiazku nie tylko ze wzgledu na Was hihihi ale ze mnie samolub :ico_puknij: :-D trzymam kciuki!!!

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

01 sty 2008, 22:51

lulu, kochana, to żeczywiście masz ie zaciekawy poczatek...trzymaj się kochaniutka, mam nadzieje że będzie lepiej :ico_pocieszyciel:

MamciaKochana pisze:bo szkoda tak nielubic swojej pracy hihiih

święta racja, trzymam kciukasy żebyś wybrała upragniony kierunek :one:

[ Dodano: 2008-01-01, 21:55 ]
LEMONII 24 pisze:a co do mnie to mam jakieś zle przeczucia... kurcze kocham tego J. on mówi że kocha ale coś dzisiaj czuje że to się posypie nie wiem czemu jakiś dół noworoczny czy co...?

Lemoni, kochana, my ślę że poprostu masz sporo złych doświadczeń, jakieś przezycia ....i w razie gorszeo samopoczucia przychodza Ci takie myśli...też tak miałam i męćzyło mnie to, ale czas pokaże...nie zadręczaj się.
Ja trzymam z całych sił kciuki za Ciebie :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

02 sty 2008, 11:14

witam kochane juz w nowym roku :-D

Lemo nie mozesz miec takich przeczuc, po co sobie nie potrzebnie humor psuc :ico_haha_01: , popatrz ile osob trzyma za was kciuki i was dopinguje, my tu wszystkie bardzo bysmy chcialy abys byla szczesliwa z jeszcze innym oprocz Kornelka mezczyzna :ico_haha_02:

Lulu kochana przykro mi z powodu mamy :ico_placzek: :ico_placzek:
jednakze tzeba wlasnie byc czasAMI pozytywnie nastawionym, nie mozna od razu wszystkieo przesadzac..

Mamiciu rzeczywiscie czasami lepiej zmienic kierunek niz pozniej za kilka lat zalowac ze sie zmarnowalo czas na cos co nas nie pociaga...a i tak wybierzesz dobrze i tak :ico_oczko:

Monik no wlasnie jak synus reaguje an brzuszek?? juz mu cos tlumaczysz?? on pyta??

co do Sylwestra to spedzilismy go skormnie w domowych pieleszach, Byl moj tata i T kolega z synkiem (jego zona nie przyszla bo focha w ten dzien strzelila :ico_puknij: ), wlasciwie to tylko jedlismy, pilismy i sie smialismy, taka siedzaca zabawa, i tylko o polnocy poszlismy postrzelac przed dom i poogladac fajerwerki...
zalowalismy ze padal chwile wczesniej snieg z deszczem bo nie moglismy wejsc an dach bo za sliski byl, w zeszlym roku weszlismy i podziwialismy fajerwerki z dachu :ico_haha_01: widok byl super..

T jeszcze spi, my z malym juz od godziny an nogach, odkad tatus przyjachal synus daje mi wiecej pospac kochany, budzi sie ok 8-9 a zasypia ok 21-22 czyli moze byc
T wyjezdza pojutrze chyba i jest mozliwosc ze go nie bedzie nawet do Wielkanocy :ico_szoking: :ico_szoking:
masakra te wyjazdy...

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

02 sty 2008, 11:26

witajcie kochane! wreszcie sie tu robi tloczniej :)
co do brzusia... to wiktorek wie o dzidziusiu od samego poczatku...
caluje mnie po brzuchu, mowi do niego :ico_szoking: , opowiada, ze odda swoje lozeczko dzidziusiowi i zabawki tez... a my mu wszystko nowe kupimy :-D (maly spryciarz :ico_oczko: )
malo tego, moj pierworodny przechodzi ciaze razem ze mna :ico_szoking: , tj... mowi ze ja mam w brzuchu dzidziusia a on ma malego pieska... :ico_szoking: ten piesek ma juz imie- pelus (bo nasz domowy siersciuch ma na imie Pele- dla wiktorka jest to peleneusz :ico_oczko: :-D ) dodam jeszcze ze wiktorek czuje juz ruchy :ico_szoking: mowi ze" pelus go kopnal " albo ze "plywa w brzuchu" :ico_oczko:
w przyszlym tygodniu mamy usg... idziemy rodzinnie... wiktorek po raz pierwszy zobaczy rodzenstwo :ico_brawa_01:
na pytanie co chce, czy chlopczyka czy dziewczynke mowi - dzidziusia :-)

[ Dodano: 2008-01-02, 10:31 ]
Lulu, przykro mi kochana z powodu choroby twojej mamy :ico_pocieszyciel:
mamcia, zgadzam sie z dziewczynami... jesli kierunek ktory studiujesz nie jest trafiony, to zmien go albo zrob dodatkowy fakultet... w dzisiejszych czasach im wiecej masz "papierow" tym masz wieksze szanse na znalezienie pracy... jak masz sily i pieniazki to studiuj jak najwiecej i jak najdluzej :-D

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

02 sty 2008, 11:53

Moniczko to super ze wiktorek taki wyrozumialy chlopczyk i tak ladie znosi na razie to wszystko, oby po urodzeniun dzidziusia tez bylo ok i nie bylo zazdrosci wielkiej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
MONIKAB fr pisze:opowiada, ze odda swoje lozeczko dzidziusiowi i zabawki tez... a my mu wszystko nowe kupimy (maly spryciarz )
z tym sie usmiala,-faktycznie mały cwaniaczek hehe :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

02 sty 2008, 12:02

natalko mysle ze zazdrosc bedzie i to nie mala :ico_noniewiem: kiedy kupilismy psa to na poczatku byl rowniez o niego zazdrosny... a teraz dokucza mu niemilosiernie :ico_olaboga:
wiktorek bardzo ladnie mowi o milosci braterskiej, bardzo czesto powtarza :"kocham dzidziusia"... rozumie ze nie moge go brac na rece...a jak maz jedzie za szybko samochodem (mam czesto zawroty glowy) to wiktorus krzyczy na tatusia zeby zwolnil bo "mamusia ma w brzuchu dzidziusia"
kochany jest moj synus, ale czasem tez jest mega nieznosny... strasznie mi dokucza, nie chce sie sluchac... specjalnie rozrzuca zabawki i nie chce ich pozbierac :ico_olaboga:
boje sie dnia kiedy malenstwo trafi juz do domu... boje sie reakcji mojego slodkiego urwisa :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

02 sty 2008, 12:19

Dziękuje dziewczyny :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

02 sty 2008, 12:30

Moniko na pewno bedzie dobrze, jesli wikotrek juz taki ladnie potrafi czasem sie o ciebie zatroszczyc to i zazdrosc mu minie szybko i na pewno b edziesz miala super pomocnika a ojn okaze sie super braciszkiem starszym, bedziesz tylko dumna z niego chodzila i nie bedziesz sie musiala martwic :-D

ja mam teraz ubaw w domu bo Oskar zaczal dosc duzo mowic po swojemu ale ez zaczyna coraz wiecej zrozumialych slow mowic i zabawnie to czasem brzmi. wlasnie wyciaga kartki i krzyczy katatki, pytam sie go to kartki a on kiwa glowa moiw taaa katatki :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

02 sty 2008, 12:59

Natashka, haha, ale ubaw, Fillipek cos tam gada, ale po swojemu, smiesznie to wyglada, ale nic nie rozumiem :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

02 sty 2008, 13:01

Lulu ja w wiekoszci tez jeszcze nie ale czasami juz pojedyncze slowa tworzy... moze nie sa identyczne jak te w rzeczywistosci ale bardzo poobne i tylko przeznaczone dla jakiegos przedmiotu lub czynnosci :ico_oczko: :ico_oczko:

ok lece w koncu obudzic mego chlopa bo jzu poludnie a ten spi nadal :ico_puknij: :ico_puknij: ...

trzeba posiedziec z rodzinka a nie s :ico_haha_01: pac

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość