Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

04 sty 2008, 13:54

Witajcie dziewczyny!

Ale noc miałam - męczyły mnie skurcze wczoraj przeokrutnie!
Tylko ze były totalnie nieregularne np co 5 min kilka za chwile co 15 potem zas co 10 i tak wkólko miałam ich chyba z 50. do tego okropny ból w podbrzuszu i w okolicach krocza, do ubikacji chodziłam zgięta w pół bo nie umiałam sie wyprostować takl bolała.

Ale cieszyłam sie majac nadzieje ze może sie rozkręci i urodze, a tu nic z tego. koło 1 w nocy wszystko przeszło tzn skurcze.

dzis pobolewa mnie dołem brzucha i jakies pojedyncze skurcze sa ale ogólnie wszystko sie uspokoiło.

jakbym tak z nienacka trafiła do szpitala to nawet Wam nie dam rady dac znac, bo przez przypadek zostawiłam sobie telefon u mojej mamy w domu.

bede go miec dopiero za tydzien, jak sie nic nie bedzie działo to za tydzien do lekarza znów wiec wtedy odbiore tel.

Justyna fajny brzucho!!!!

Lece na obiad.
pa

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

04 sty 2008, 14:12

Hej!

U mnie dalej bez zmian. Maly jest bardzo ruchliwy, dzisiaj mialam pobudke o 4.00 rano, tak sie rozpychal, ze nie moglam lezec. Mam tylko troche wieksza wydzieline, ale skurczy nie mam wcale, ale kluje mnie czasami bardzo w szyjce, co chyba oznacza, ze Maly sie obniza :-) Wyszedlby juz lobuz maly!!! :ico_sorki:

U mnie w szpitalu robia lewatywe, ale tylko za zgoda pacjentki, ja mysle ze raczej skorzystam, nie chce zadnych niespodzianek podczas porodu!
Ja, jak nic sie nie bedzie dzialo to mam odczekac 2-3 dni od 11 stycznia (taki mam termin wg @) i potem do szpitala, ale caly czas mam nadzieje, ze Pawelek wczesniej zechce wyjsc!!!

Marcia, jakby co to juz teraz zycze powodzenia!!

Justynka, brzuszek masz niezly!! :ico_brawa_01:

Dziewczyny, no ktora nastepna????? :ico_sorki:

Pozdrowionka!

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

04 sty 2008, 15:29

Marcia, ja do ciebie smska wysłałam :ico_haha_01: to sobie za tydzień przeczytasz :ico_oczko:

mnie od rana jak zwykle od paru dni boli podbrzusze... cieknie coś ze mnie w większych niż zwykle ilościach, ale raczej nie zapowiadających niczego... Ostatnio mamy w domu taki ołów w powietrzu przez konflikt na linii moja mama-Kuba, że chętnie bym sobie poleżała pare dni w szpitalu i olała wszystko
Kuba zaczął kombinować, żebyśmy się wyprowadzili, ale ja mam to w nosie :ico_puknij: zajechaliby mnie z jego kolegami, jakbym nie była na całkiem swoim terytorium, stałabym się taboretem do przestawiania z funkcją zarabiania pieniędzy, gotowania i sprzątania... plus byłby taki, że zawsze bym mogła się zabrać i iść do mamy, co pewnie by go uczuliło w końcu no to, że na przykład nie chcę żeby mi jego koledzy leżeli w moim łóżku i popijali piwko, ale to przecież bez sensu... najbardziej mnie irytuje to, że ja sie staram jak mogę, całą ciążę pracuję, staram się sprzątać-nawet po nim i jego kumplach, żeby mama się nie złościła, gotuję obiady, żeby ją odciążyć, bo ona też dużo pracuje, żeby dom utrzymać, staram się łagodzić wszystkie nerwowe sytuacje, często biorąc winę na siebie, czasami zmyślam coś bez sensu, żeby tylko się nie wkurzali na siebie nawzajem, a i tak guzik z tego wychodzi i nie ma spokoju w domu, oni zgrzytają zębami a ja rozkładam ręce i dalej jadę jakoś, bo co mam zrobić...

[ Dodano: 2008-01-04, 14:30 ]
ach i mój brzuszek dziękuje za miłe słowa, chwilę wcześniej miał taki śmieszny kształt i w sumie to chciałam uchwycić-wyglądałam jak jednorożec, ale się nie udało...

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

04 sty 2008, 16:04

Hej brzuchatki.

Marcia a ja myślałam ze Ty juz na porodówce :-)
Widze ze wszystkie jeszcze w dwupaku.

Wiecie co? Mi sie teraz nie spieszy, bede spokojna jak Maciek wróci ze szpitala tj około 15 stycznia.Dopiero wtedy moge spokojnie rodzic. Ne chce zeby Patryk został przez te kilka dni bez obojga rodziców bo nigdy nie był w takiej sytuacji i nie chce sie martwic dodatkowo o niego.

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

04 sty 2008, 17:24

madziarka81, córcia napewno poczeka, trzeba słuchać się mamusi :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

04 sty 2008, 18:08

Mnie przestał boleć brzuch, ugotowałam obiad i biorę się do pracy...ja za to czekam z niecierpliwością :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

04 sty 2008, 19:09

Hej kochane ja tylko się melduję i uciekam,nie daję rady siedzieć przy kompie :-)
Buziaki :ico_buziaczki_big:

Jak coś się zacznie to napewno dam Wam znać :-)

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

04 sty 2008, 19:48

ja chyba zaczne intensywnie chodzic po schodach i przysiaday robic moze mnie cos wezmie!!!
Ide najpierw posprzatac pokój - tak mnie wzieło na robienie czegos, moze to pomoze?

ciekawe jak długo bedziemy tak w dwupaku wszystkie?

ide biore sie za robotę!!!

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

04 sty 2008, 20:31

Patryk własnie zasnął, szybko dzisiaj padł. Maciek właczył jakis film więc ja tez wyłaczam kompa i uciekam poprzytulac sie do niego. O ile dam rade z tym wielkim brzuchem
Moze któraś przez noc się rozdwoi? :-)
Papa.

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

04 sty 2008, 21:36

Ja nic nie narobiłam he he (takie sprzatanie w planach i nici)

Wykąpałam sie i dopadł mnie leń! Tak jak Madzia poszłam do chłopa sie poprzytulać przy telewizorku, ale ide juz spac bo zmeczona jakas jestem, mężu ogląda jeszcze film.

moze sie faktycznie ktoś rozdwoi? sympatycznie by było.
Najwyższy czas zacząc kolejkę!!!


Pa pa

Dobrej nocki wszystkim życzę!
Ostatnio zmieniony 04 sty 2008, 21:40 przez marcia_pod, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Donaldrak i 1 gość