Stały klub, październik 2006

[Maritta]

Kasiulka, skończyłam już ale jest jeszcze wódka choć na myśl o tym brrr mi się robi

My mamy fazę z Bartkiem na stare przeboje, typu Jaskółka uwięziona, Biały Krzyż i takie tam starych przeboje - ale są w nowych aranżacjach, np. Braci i... powiem szczerze, że ten Piotrek Cugowski ma głos, oj ma chłopak, czemu nie on a Mandarinen robi karierę?? psuje się ta nasz młodzież, oj psuje

[ Dodano: 2008-01-06, 01:23 ]
kurde nie wiem co ja jeszcze o tej porze robię, na nogach do tego przed kompem - a potem "senny dzień"

[nella]

ładnie,ładnie .... wszystkie śpią po wczorajszej imprezce
Żałuję, że nie zajrzałam do Was ...ale też piłam była u mnie przyjaciółka i dwa winka poszły

Mery, ale hissstoria Ja chyba bym umarła ze strachu .... Nie należę do strachliwych bo mieszkałam kilka lat zupełnie sama w 200 metrowej szeregówce i jakoś nic mnie nie wzruszało .... Całe szczęcie nigdy nie miałam podobnej sytuacji ... bo jak teraz pomyślałam to mnie ciarki przeszły
Widzę, że uaktualniłaś zdjęcia - gwiazda z Ciebie a o Kornelku już nie wspomnę

Iwciu, zdjęcia super. Chłopaki jak malinki Mamuśka wygląda na ich siostrę
Pracuję już ale całe szczęście po kilka godzin i to ja ustalam harmonogram, ustawiła się nie?

Ale smaka mi zrobiłyście ta pizzą - wolę jednak zdecydowanie zamówić

Marittko, też czasem nachodzi mnie na takie przeboje - uważam że dody, mandaryny itp. powinny im buty czyścić

Co do spania to Maksiu śpi dwa razy dziennie po godzince, około 11 i 16. Zdarza mu się raz 2 godziny. Za to zawsze idzie spać między 19 a 20 i śpi do 7-8 rano.

No..... wstawać już - zapraszam na kawkę

[Kocica_26]

Bry

Nonono ale się tu wczoraj działo. Co to za pijacka biba beze mnie

Dziękuję za wszystkie zdjątka. Ostatnio miałam mega zawiechę forumową, do tego Hubcio był chory Ale juz wszystko powolutku do normy wraca. Mam nadzieję, że znowu będę miała czas na kompa

PAAAAAAAAAAAAAAA

[asiapanda]

No witam w niedzielę...

[ Dodano: 2008-01-06, 11:40 ]
Wicie co jak słucham Cymańskiego jak o invitro mówi, że to "selekcja" "morderstwo", że się nie daje szansy innym komórkom No to idźmy dalej, wprowadźmy nakaz zachodzenia w ciąże, bo niby dlaczego jak mam owulacje mam dać umrzeć komórce, nie daje jej szansy. Jest XXI wiek a w Polsce kobiety traktuje się coraz bardziej przedmiotowo Ja też tez musiałam podjąć leczenie by zjasc w ciąże,przeżywałam koszmar co m-c jak się nie udawało. Jeśli jest szansa by miec dziecko to nie sądzę by kobieta która pragnie maleństwa zastanawiała się nad tym z pkt widzenia moralnego. I wierzcie mi ze jeśli ja bym miał się starać o dzidzię w ten sposób to nawet tabun komórek bym wychodowała by znaleśc tą jedną.

[nella]

Zgadzam się z Tobą całkowicie Asiu, też oglądałam. Zastanawiam mnie dlaczego jakiś facet lub ustawa mają pozwalać lub nie, kobietom na największe szczęście jakie może się nam przydarzyć. Wiemy co na ten temat bo mamy dzieci ale jest miliony kobiet, dla których jest to jedyną nadzieją .... a oni im chcą te nadzieje odebrać! Takie czcze gadania pod kler. Podejrzewam, że jakby Cymański miał taki wybór to by się nie zastanawiał .... Tylko, że jego stać i zrobiłby to po cichu ...

[Ela28]

cześć

podczytuję i nie mam czasu odpisać

MAritko, póoxniej napisze tytuł tej książki od nauk spania

co do invitro, to jak się dowiedziałam o tym zapłodnieniu kilku komórek a potem wylaniu ich do zlewu po wybraniu jednej - to zmieniłam zdanie, dla mnie od momentu zapłodnienia jest już dziecko i ja bym się nie zdecydowała na invitro, to tak jakbym wybrała sobie jedno dziecko a resztę zabiła, jak już to np. poprosiłabym o zapłodnienie 3 komórek i wszepienie wszystkich, miałabym trojaki i nie dopuściłabym do tego by któreś straciło życie,
a co innego jak się leczy ktoś, bo nie może zajść w ciąże, bierze jakies leki, tym akurat nikomu krzywdy nie wyrządza

Iwciu, ja od dawna mówię, że się chucherko z Ciebie zrobiło! Ale bardzo ładne przy tym :)

Mery - laseczka, śliczny avatar

Jolu - co było Hubciowi?

Anetko - na co Joachim chory???? Anetka ma opis na gadu, że synek chory

A co karmienia piersią - to co Maritka pisała - do 3 lat to faktycznie dziwne, ja karmię wieczorem i to chwilę bo Jaś ucieka bo mu się nudzi to zajęcie
Chcę pokarmić do wiosny, bo zima więcej chorób - więc ze względu na te przeciwcaiała w pokarmie matki, a na wiosnę koniec bo też mam już dosyć tego karmienia, wcale mi nie będzie tego brak, i nie sądzę, żeby JAsiowi też było brak,
jak był malutki to co innego, faktycznie rozumiem poczucie straty jak się pzrestałoby karmić, ale jak już takie duże dziecko, je prawie wszystko, to juz przesada z tą stratą,
no i fakt, że jak się dziecko karmi piersią to wygodniej z nim spać w jednym łóżku, choć wyspać się nie można wtedy za bardzo,
a jak był taki malutki, 1, 2 miesiące to jak ze mną spał to byłam zadowolona, że mam go na oku, jakby cos się działo złego, a w łóżeczku mogłabym nie usłyszeć, takie przewrażliwienie....

Mery, ja tak jak Maritka myślałam, że znajdziecie rozrabiającego Kornela

[Kasiulka28]

Hej

Kaca nie mam

Nie oglądajcie takich rzeczy w TV Zawsze znajdą się jakieś pojeby którym coś nie będzie pasowało i dorobią sobie swoje ideologie. Dlatego polecam TVN, tam teraz leci Sylwester z moimi ulubieńcami

JOLU nie mówiłam Ci o popijawie bo dla Ciebie to był już środek nocy

MARITTA ja to w ogóle nie wiem co jest z muzą teraz na topie bo słucham staroci Mam w kompie swoją listę (średnio lata 80-te) i nigdy mi się nie znudzi

NELLY a od Dody to wara bo ja ją lubię Kojot z niej ale śpiewa dobrze. Ma minusa tylko za to że nieładnie pogrywa z naszym ziomem Radziem


Za godzinkę jedziemy na urodziny tzn. Konrad. W ciągu ostatniego miesiąca to już 3 imprezka na kulkowym placu zabaw Ciekawe ile dzisiaj dziewczynek dopadnie i zacznie całować

[asiapanda]

Ja uważam że każda metoda jest dobra, Eluś zapłania się tylko jedną komórkę i ją wprowadza do macicy kobiety, reszta niezapołodnionch komórek bynjamniej nie jest wyrzucana ale przechowywana w odpowiednich warunach, więc spokojnie
Wiecie jak rodziłąm to była tam taka para, 16 lat starali się o dziecko, kobieta poroiła 5 razy w tym dwa powyżej 20 tygodnia, nie sądze by taka kobieta miała jakies obiekcje co do invitro.
Kasiula ten Cyman to właśnie na TVN był
A ja polkiej muzyki praktycznie w ogóle nie słucham, a z lat 80 - uwielbiam Wiki też

[ Dodano: 2008-01-06, 13:00 ]
A Maritko wspominałas o Braciach, też ich lubię, Makowieckiego, a Dody niet, bo to tandeda jak dla mnie i to we weszystkich

[Iwcia 33]

Hej laseczki!!

dzięki wielkie za miłe słowa,aż się , tak mi sie cieplutko na serduszku zrobiło

Ja nie widziałm tej wypowiedzi,widzę ,ze naprawde macie za dużo czasu ,ja rzadko zasiadam przed tv :-(

Nellu fajnie ,ze pracujesz w różnych godz.,ustawiłas się kochana nieźle .Jak się załatwia takie dogodne warunki pracy,aaa ???

Kasiu pilnuj tego swojego rycerza,bo szybko zaczyna...Bardzo dziękuję za mega porcję fotek i filmików-Konrado jak zawsze boski.I czemu ja nie mam młodszej dziewczynki,tylu przystojniaków na naszym forum

Co do muzy ,to ja słucham wszystkiego co w zetce leci ale bardzo lubię Anne Jantar i inne "dinozaury" polskiej muzyki

Tyle jeszcze chciałam napisać,ale Dominiś mi sterczy nad głową "mama błąd,odstę ,długo jeszcze itp....." i zapomniałam co miałam napisać

[Maritta]

hej,

dzieciaki śpią, my pijemy kawkę, zaraz Bartuś obiadek będzie gotował

co do in vitro - uważam, że każdy ma własne zdanie, Polska jest demokratyczna i nie wszyscy żyjący tu są katolikami, więc tak głośna negacja tej metody ze strony Kościoła... wg mnie troszkę za bardzo kler ingeruje w sumienia ludzi - nie jesteśmy państwem kościelnym, mówię to może grzesząc ale jestem w stanie zrozumieć doskonale, marzenia o dziecku...

Asiu Bartka kuzynka urodziła córeczkę po 7 poronieniach i teraz chcą drugie ale bez kosztownej kuracji ok. 1500 zł same zastrzyki jakieś tam, nie uda im się (obyło się bez in vitro bo zachodzić w ciążę mogła, gorzej dalej)... Innym przykładem są znajomi, z in vitro mają 3 dzieciaczków, inni mają troje z in vitro a 4 dziewczynka byłą "wpadką" hihi - paradoks co??

No a ja, biorę tabletki anty - zabijam komórki jajowe, zdaję sobie z tego sprawę, nie chcę tego - po prostu uważam, że nie podołam niezliczonej liczbie dzieciaczków jaką przyszło by mi urodzić - przy Bartka płodności i popędzie tu troszkę żartuję ale znam powagę sytuacji...

Konrad to niezły podrywacz, mamuśka Ty opanuj chłopaka, bo ja wychowuję dziewczynki na monogamistki wierne jednej prawdziwej miłości - w przeciwieństwie do mnie w młodości

idę pomóc mężowi