Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

09 sty 2008, 06:30

Sikorka gasila to ja zapalam.....
no tak...Maya juz ni spi...a jest 4.30...ladnie nie?spac mi sie chce masakrycznie no ale co poradzic jak ta mi biega po lozku,stoi przy parapecie...ilez mozna?lepiej wstac i wsadzic ja w lozeczko z zabawkami.....
Milego dnia wszystkim zycze..... :ico_spanko:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

09 sty 2008, 09:41

GLIZDUNIA, no to dzisiaj pobilyscie wszystkich
mayeczka cierpi na bezsennosc?
biedactwo ty nasze
ja mialam tez nieciekawa nocke a wlasciwie michal bo to on wstawal
a o 24 jedzenie :ico_szoking: cosik jej sie pojebalo

sikorka a zapytaj meza o prali jakie firmy najlepiej
i wogule wiecie cos o okapach?
jakiej firmy najlepiej
ja widzialam gorenje i sa najcizsze

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

09 sty 2008, 09:56

witam się i ja i gadająca do smoczka Alicja

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

09 sty 2008, 10:15

WITAM PO RAZ KOLEJNY....udalo mi sie ja uspac o 5.30....matko ale mi sie chce spac :ico_spanko: .....no ale nic,trzeba zaczac nowy dzien.....

a z nowosci to MAYA POKAZUJA GDZIE MA TATA OKO :-D :ico_brawa_01: ...dzis rano pokazala 3 razy....i moze uda sie dzis to nagrac...to pokarze....super sie ciesze ze w koncu cos konkretnego udalo sie wypracowac z Maycia....za to mam wrazenie ze tak skupila sie na innych rzeczach ze coraz mniej mowi...kiedys mowila rozne sylaby a teraz jakby zapomniala...i na wszystko' mama' mowi....

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

09 sty 2008, 10:27

GLIZDUNIA, możemy dziś podać sobie ręce - Karol nie śpi od 4.00, to znaczy buszował zasypiał na chwilę, znowu buszował i tak do 8.30. A teraz już maruda straszna, bo śpiący.
Zęby????

jagodka24, zapytam męża jak wróci z pracy i napiszę wieczorem, jak nie usnę :-D

I wiecie co teraz znowu gdybam skąd ten katar u Karola, bo przypomniało mi się, że jak byliśmy u tych znajomych, to mieli tam zapalony jakiś olejek zapachowy opium, czy jakieś inne świństwo (też pomyśleli, wiedzieli, że z małym dzieckiem przyjdziemy) i to może od tego ten katar, bo przecież z psem moje dziecko się stykało całe święta i nic mu nie było. No i jeszcze kolejny powód katarowy to zęby, idą mu kły, a podobno przy kłach może być łzawienie oczu i katar. No ale sobie głowę zapszątam..............ważne, że już minęło :-D

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

09 sty 2008, 10:35

ja zabieram się za pranie, rzuciłam Alicję na kocyk więc mam chwilę spokoju.
Sikorka, może i masz rację z tym olejkiem. Jam mam uczulenie na wszelakie tego typu wynalazki. Tylko u mnie oprócz natychmiastowego napadu kataru są jeszcze duszności.

kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

09 sty 2008, 10:54

witam sie z rańca, nocka nie za bardzo maly popłakiwał, wiem że zęby, dziąsełko białe w miejscu prawej dolnej jedynki, ciekawe kiedy pęknie, T w domu bo ma tą rozmowę... mały śpi a ja muszę pranie wstawić ale najpierw muszę zaprać w rękach, bo pralka mi nie dopierze, nie wiem jak już mam sprzątać, odkurzam, myję podłogi a ubranka i tak czarne...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

09 sty 2008, 10:55

Ewcik...i nie pisalas jqa znioslas choinke zywą u tesciow i jak z jedzeniem??

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

09 sty 2008, 11:07

GLIZDUNIA, choinkę jakoś zniosłam z inhalatorami w kieszeni, a jedzenie hmm zjadłam tylko barszcz uszka i krokiety a i trochę kutii. Reszta to były karpie na kilka sposobów. Chciałam nawet spróbować, ale jak zobaczyłam że ociekają tłuszcze to moja wątroba powiedziała kategoryczne nie. Teściowa dąsała się przez całe święta, a oliwy do ognia dolał Mariusza wujek kiedy stwierdził ze rewelacyjne pierniczki zrobiłam i sernik. Efekt był taki że po moich ciastach w I dzień świąt nie było już śladu, a teściowej zostały podobno do sylwestra :-D
Dobrze że następne Boże Narodzenie spędzamy u moich rodziców, tylko najpierw będę musiała przeżyć Wielkanoc u teściów.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

09 sty 2008, 11:37

oj...czyli bylo goraco ogolnie....ale przezylas i :ico_brawa_01: za ciasta!!!!a macie podzial ze w jednym roku na wszystkie swieta do jego rodziny a w nastepnym do Twojej?

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość