GLIZDUNIA, możemy dziś podać sobie ręce - Karol nie śpi od 4.00, to znaczy buszował zasypiał na chwilę, znowu buszował i tak do 8.30. A teraz już maruda straszna, bo śpiący.
Zęby????
jagodka24, zapytam męża jak wróci z pracy i napiszę wieczorem, jak nie usnę
I wiecie co teraz znowu gdybam skąd ten katar u Karola, bo przypomniało mi się, że jak byliśmy u tych znajomych, to mieli tam zapalony jakiś olejek zapachowy opium, czy jakieś inne świństwo (też pomyśleli, wiedzieli, że z małym dzieckiem przyjdziemy) i to może od tego ten katar, bo przecież z psem moje dziecko się stykało całe święta i nic mu nie było. No i jeszcze kolejny powód katarowy to zęby, idą mu kły, a podobno przy kłach może być łzawienie oczu i katar. No ale sobie głowę zapszątam..............ważne, że już minęło
