Śliczne Wasze maluszki. Ja na sekundke bo mała mi się właśnie obudziła. Stawiam wszystkim mamusiom
bo moja Juleczka skonczyła dziś 3 miesiące. Ehh ale ten czas leci nie :)
Ni juz jest super dziewczynka. Juz możemy "pogadać" ze soba. Zaczepia wszystkie misie jakie leżą obok 
, Śmieje sie w głos czasami z pawłem boki zrywamy z tego co ona wyprawia :)
Niestety z zasypianiem jest gorzej bo ja wszystko teraz interesuje musze wszystkie maskotki chowac z pola widzenia. Zasypia nam najwczesniej kolo 21:30 ale za to nawet dobrze spi bo budzi się koło 5 a póżniej koło 8 dziś sapała nawet do 9:15 :)wiec ja nie narzekam. A najnowsze fotki Julki sa oczywiście na jej stronce www.julciaj.prv.pl
, Śmieje sie w głos czasami z pawłem boki zrywamy z tego co ona wyprawia :)
Niestety z zasypianiem jest gorzej bo ja wszystko teraz interesuje musze wszystkie maskotki chowac z pola widzenia. Zasypia nam najwczesniej kolo 21:30 ale za to nawet dobrze spi bo budzi się koło 5 a póżniej koło 8 dziś sapała nawet do 9:15 :)wiec ja nie narzekam. A najnowsze fotki Julki sa oczywiście na jej stronce www.julciaj.prv.pl
anetkajur sto lat! da Juleczki.
Ika, ja byłam u gin jeszcze przed świętami. Dużego wyboru jeśli chodzi o środki antykoncepcyjne nie mam, bo pigułek nie mogę, bo dokarmiam dziecko butlą tzn teraz już nie, ale do tej pory tak było, a przy dokarmianiu spada drastycznie skuteczność tych pigułek, a wkładki nie mogę póki nie usunę nadżerki. To natomiast mogę zrobić dopiero jak mi się okres ureguluje czyli pewnie za jakieś pół roku może mi założy. Zastrzyków trochę się boję, bo np. większość pigułek i plastry bardzo źle znosiłam, ale je mogłam w każdej chwili odstawić, a zastrzyku nie ma jak przerwać działania.
sto lat! da Juleczki.
Ika, ja byłam u gin jeszcze przed świętami. Dużego wyboru jeśli chodzi o środki antykoncepcyjne nie mam, bo pigułek nie mogę, bo dokarmiam dziecko butlą tzn teraz już nie, ale do tej pory tak było, a przy dokarmianiu spada drastycznie skuteczność tych pigułek, a wkładki nie mogę póki nie usunę nadżerki. To natomiast mogę zrobić dopiero jak mi się okres ureguluje czyli pewnie za jakieś pół roku może mi założy. Zastrzyków trochę się boję, bo np. większość pigułek i plastry bardzo źle znosiłam, ale je mogłam w każdej chwili odstawić, a zastrzyku nie ma jak przerwać działania.
Ika202, a co to za zastrzyki?? Ja też jeszcze nie byłam ale muszę się iść umówić koniecznie bo też chciałabym już się zabezpieczyć. A jak tam wsze sprawy łóżkowe. Wróciły już do normy?? 
Oj rosną rosną. Mój mały już za tydzień będzie miłą dwa miesiące. Strasznie ten czas leci. Na szczęście wszystko się normuje bo muszę przyznać że pierwszy miesiąc był masakryczny
A ja muszę się wam pochwalić że wczoraj byłam na siłowni i zrobiłam trening. Dziś sie ruszyć nie mogę ale też pójdę żeby rozruszać te zakwasy. Waga wróciła mi prawie do punktu wyjścia bo zostało mi tylko 3,5 kg ale ciało jest strasznie miękkie a ja takiego nie cierpię więc trzeba się ruszać (postanowienie noworoczne
)
Oj rosną rosną. Mój mały już za tydzień będzie miłą dwa miesiące. Strasznie ten czas leci. Na szczęście wszystko się normuje bo muszę przyznać że pierwszy miesiąc był masakryczny
A ja muszę się wam pochwalić że wczoraj byłam na siłowni i zrobiłam trening. Dziś sie ruszyć nie mogę ale też pójdę żeby rozruszać te zakwasy. Waga wróciła mi prawie do punktu wyjścia bo zostało mi tylko 3,5 kg ale ciało jest strasznie miękkie a ja takiego nie cierpię więc trzeba się ruszać (postanowienie noworoczne
)
No niestety nieEvik.kp pisze:Wróciły już do normy??
nie jest tak jak było przedtem. Ciągle mi się nie chce, a jak mi się zachce to ciężko mi się rozruszać. Do tego mam awersję do własnych piersi, które teraz służą do czego innego i wszystko mam takie rozciągnięte jakieś, no i gruba jestem! Niby zostały mi tylko 3 kg z 20 ale objętościowo to jakoś dużo więcej, no i sflaczały brzuch.
A ćwiczyłam raz!
Jak mam czas to wole iść spać Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość