
i jeszcze jedno odciagacie pokarm??jesli tak jak czesto??bo mam taki nawal pokarmu ze szok i niewiem ile razy dziennie odciagac ?i apropo odbijania po jedzeniu ,mojej niuni nie zawsze sie odbija i boje sie ja klasc zeby sie nic nie stalo ,nie pomaga noszenie pionowo i na ramieniu tez nie zawsze co robic w takich sytuacjach??
wiem moze jestem przewrazliwiona ale musze sie obyc z sytuacja a wasze rady napewno mi w tym pomoga

buzka grudnioweczki
