karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

09 sty 2008, 11:37

oj widze ze wszystkie juz do porodu sie szykuja :-D ,my juz tez spakowani tylko idziemy jeszcze [pieluszki i chusteczki zakupic i chyba tio bedzie wszystko,reszte to w lutym.
Ja juz tez pomalu chyba czuje symptoy porodu,czeste pobolewania brzuszka,skacze mi cisnienie jak cos robie,i udezenie goraca,wczoraj jak probowałam w poludnie zasnac ,to miałam totalnbe wypieki a rece zimne :-D

Do tego mam totalny dół,non stop chce mi sie ryczec :ico_placzek: ,ale to normalne w tych tygodniach ,w ciazy z olusiem na koncówce non stop zaryczana chodziłam :-D

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

09 sty 2008, 12:42

ja też mam humorki, nawet program w tv wywołuje u mnie łzy :ico_oczko: ale staram się to ignorować i robić swoje, w końcu jeszcze strasznie duzo do zrobienia przed porodem a czas ucieka :ico_szoking: ja też mam bóle miesiączkowe i twardnienie (ale osobno) i szczerze mówiąc nie wiem jak mozna sie zorientowac kiedy sie zaczyna a kiedy konczy skurcz, ale pewnie jak już przyjdzie co do czego to się zorientuję :ico_oczko: w końcu nie my pierwsze i nie ostatnie będziemy rodzić :ico_oczko:

coffe, pamiętaj kochana, że twój spokój jest teraz maleństwu najbardziej potrzebny! Dzidzie czeka wielki stres związany z porodem, nieporównywalnie większy niż ten, któy my w tym czasie przeżywamy, więc spróbuj myslec pozytywnie i nie wysyłać hormonków stresu do swojej dziecinki. Oddychaj głęboko przeponą i myśl sobie, że wszystko będzie dobrze, bo będzie!Zobaczysz:)
Co do tego,ze wydaje Ci się,ze powinnas już urodzić, a lekarze Cie powstrzymują no to musisz kochana ufać swojemu lekarzowi, oni wiedzą co robić, każdy dzień w brzuszku jest dla maleństwa zbawienny! Jeśli jednak ma Cie to też niepokoić to skonsultuj się z innym lekarzem, twój spokój jest teraz naprawde nieoceniony dla maluszka.

Ja zauwazyłam,ze spadam na wadze :ico_placzek: cofnęłam się juz o jakieś dwa kilo, ale podobno tak się dzieje w 9 miesiącu.

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

09 sty 2008, 13:05

zona, masz calkowita racje!!! spokoj spokoj spokoj, wiem, ale bzikuje juz w domu :ico_olaboga:... ale wytrzymam, jak kazda z nas, bo mamy wielki cel :ico_haha_01:

ja tez nie umiem tych skurczow rozpoznac, raz mam bolesne z twardnieniem brzucha, raz bez, ale wszystkie nieregularne i kilka dziennie zaledwie, dzis jeden w nocy, wiec do porodu moze byc jeszcze dluga droga. Tez wiem, ze jak juz nas trafi skurcz porodowy, to napewno go rozpoznamy :-D

pytalam juz 3 lekarzy, kiedy nalezy wyjac krazek i odstawic fenoterol, kazdy mowi, ze na dwa tygodnie przed planowanym terminem, wiec sporo czasu jeszcze... nie wiem, jak zareaguje moj organizm, kiedy wyjma mi ten krazek, pewnie szyjka sie juz otworzy i jak odsatwia leki, serce zwariuje...bo biore duza dawke :ico_szoking:

ja tez nie przybywam na wadze, schudlam minimalnie, ale jak piszesz, ze w 9 miesiacu to normalne, to sie nie martwie, moze tak ma byc.

mala mi daje czasem niezle popalic, jak prostuje sie, przeciaga czy macha nozkami i lapkami :-D

jak narazie wszystkie moje szpitalne kolezanki mialy cc, a kurcze sporo ich bylo!!!! co sie dzieje, ze nie daja kobitki rady rodzic naturalnie?

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

09 sty 2008, 19:12

coffe kochana jeszcze sie zdziwisz my sie wszystkie rozsypiemy a Ty z bobaskiem w brzuszku bedziesz jeszcze chodziła :ico_ciezarowka:

My mamy juz przelew małża wypłaty i wreszcie jutro na zakupki sie wybieramy :-D ,zaraz zabieram sie za robienie listy zebym czegos niezapomniała :-)

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

09 sty 2008, 19:43

karina22, wlasnie sie tego obawiam :ico_szoking: ze przenosze w meczarniach :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

10 sty 2008, 17:03

Coffe, niczym sie nie martw. Nie przenosisz - tylko urodzisz tak jak ma byc. Wszystko na tym swiecie jest odpowiednio zaplanowane i ma swoj czas. Tak ja sobie mysle :) Nasza panika w niczym niestety nie pomoze, a tylko my sie denerwujemy.

A ja mam kilka pytan do mam :)
- smoczka nowego nalezy sparzyć, tak? ale jak?
- czy prasujecie wszystkie rzeczy? ponoc trzeba, czy to prawda? i czy zawsze po wypraniu trzeba je prasowac czy tylko ten pierwszy raz...
- jak cholipa ubrac dziecko na wyjscie ze szpitala? :) wiem ze to glupie ale ni w zab nie odrozniam tych ciuszkow - jakies spiochy, pajace, kaftaniki, cos ma nozki, inne nie ma, cos ma rekawki, inne nie ma?????????????? Normalnie o co tu chodzi? :))) jestem troche oglupiala... i nie wiem co mezowi spakowac jak przyjedzie nas odebrac :D
- kladziecie jakas ceratke pod przescieradelko?

No pewnie znajdzie sie jeszcze pare pytan, ale na ta chwile wystarczy :D

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

10 sty 2008, 18:02

Tagar, a powiedz mi, czy ty lezysz czy mozesz chodzic, skoro w kazdej chwili mozesz urodzic? :ico_szoking: wiem, ze niektore dziewczyny chodza z rozwarciem 1 cm nawet kilka miesiecy, a glowka mojej Hani tez jest w kanale rodnym i to juz od tak dawna, ze ho ho
Jakie masz ogolne samopoczucie? boli cie brzuszek? twardnieje? jestem ciekawa, bo podobnie jak ty nie mam juz tej nieszczesnej szyjki i mala w dole, ale ja do cholery nie moge wiecej niz pol godzinki pochodzic, bo mnie zgina, tak mnie tam na dole ciagnie w brzuchu.

A co do pytan, to powiem ci, jak ja robie, tzn. moja kochana mamusia :ico_haha_02:
- smoczka nowego nalezy sparzyć, tak? ale jak? - mama wrzucila do wrzatku na chwile smoczki, butelki, laktatora czesci i potem jak wyschly wsadzilysmy do takiego pojemnika sparzonego tez na zywnosc i tam sobie czekaja :-D
- czy prasujecie wszystkie rzeczy? ponoc trzeba, czy to prawda? i czy zawsze po wypraniu trzeba je prasowac czy tylko ten pierwszy raz... - mama bedzie prasowala te najmniejsze, bo tak ladniej wygladaja, ja nie mam ich wiele, mysle, ze tak na tydzien, pozniej dokupimy, ale prasowac zamierzam jedynie po pierwszym praniu, bo dziecko czesto sie przebiera i nie wyobrazam sobie latac z zelazkiem po kazdym praniu, a troche tego bedzie pewnie
- jak cholipa ubrac dziecko na wyjscie ze szpitala? :) wiem ze to glupie ale ni w zab nie odrozniam tych ciuszkow - jakies spiochy, pajace, kaftaniki, cos ma nozki, inne nie ma, cos ma rekawki, inne nie ma???? - ja mam na wyjscie koszulke (kaftanik), body, spiochy, taki cieply polarkowy komplet spodnie i bluza zapinana, na to pewnie kurtka i kombinezon, ale powiem ci, ze tez mi sie smiac chce, bo za cholere nie wiem co do czego i pod co wlozyc :-D
- pod przescieradlo klade cerate

A czy ty juz lozeczko szykujesz????? kurde, my musimy pomalowac jeszcze pokoj dziecka i nasz i pokoj goscinny, wiec nie wiem kiedy rozlozymy lozeczko, idzie to wszystko jak krew z nosa :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

10 sty 2008, 18:23

Coffe, mam skurcze, boli jak cholera, zle sie czuje, ledwo chodze, ale jestem twardzielka :wpale: w negatywnym tego slowa znaczeniu i ciagle laze po chacie. Maz mnie wyzywa. Przez to juz nie raz prawie wsiadalismy do samochodu na porodowke, ale szybko sie kladlam, plakalam z bolu ale przechodzilo :) Nie mam po prostu ochoty ciagle lezec. Glowa mnie do tego boli wiec wole wstac i cos porobic. Ale robie powoli i duzo odpoczywam... Stwierdzilam ze na porodowke pojedziemy jak mi wody odejda, bo wczesniej to trudno stwierdzic kiedy - w koncu ciagle sa te glupie skurcze. Te leki sa faktycznie mylace...

My juz lozeczko mamy rozstawione. Coffe - wy sie lepiej pospieszcie z tym malowaniem, bo za pozno tez nie dobrze. Jeszcze musi wyschnac zapach farby!!!

Ide wiec parzyc ten laktator :D

papatku

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

10 sty 2008, 18:32

to ja az takich boli nie mam, mam za to cholernie twardy brzuch jak wstaje i siedze i to mnie wkurza, bo nie idzie chodzic, nawet jakbym chciala, wiec glownie leze
czuje tez w kroczu takie dziwne ciagniecia, chyba mala puka w krazek :ico_szoking:

tagar, my juz tez czesto robilismy akcje POROD !!!! ale tez czekalam az przejdzie i mijalo...
wlasciwie mam takie samo podejscie jak ty, ze dopiero jak wody odejda, to jedziemy, no chyba, ze tak zacznie bolec, ze sie bede skrecac...

powiedz, a kiedy masz odstawic ten fenoterol??? mi powiedzial, ze dopiero w 38 tygodniu :ico_szoking: a biore 6 tabletek na dobe :ico_szoking: krazek tez wtedy...

duzo macie ciuszkow dla maluszkow??????

kurcze, nie wiem, jaki wozek wybrac, na co patrzec??????

[ Dodano: 2008-01-10, 17:33 ]
a co do bolu glowu, to mnie tez czesto boli, a kiedys prawie wcale :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-01-11, 15:28 ]
hej dziewczyny,

tak sobie dzis przegladalam forum i az mnie ciarki przeszly, styczniowki 2008 juz sie rozdwajaja :ico_szoking: nastepne w kolejce to MY i nic sie nie da oszukac brrrrrrrrrr

ale ten czas szybko biegnie, jak sie spojrzy do tylu, bo wolno niestety jak patrze do przodu, jakos tak dziwnie

dzis spie prawie caly dzien, z przerwami na tabletki i listonosza :-D
normalnie nie wiem, co sie dzieje, jakis taki dzien, niby cieplo i sloneczko swieci a ja spie i dobudzic sie nie moge

wiece co, dretwieja mi rece i puchna juz niestety paluchy, nie tak bardzo, ale juz mam takie serdelkowate, a cycki to zamiast urosnac spadly mi na dol i leza na brzuchu, wygladam jak murzynka :ico_placzek: takie oklaple...

macie juz siare????? ja nic nie mam, kompletnie, a w szpitalu juz w 32 tygodniu dziewuchy mialy

juz w nic nie wchodze, niby nie przytylam, ale brzuch wywala do przodu, zostaly mi jedne spodnie dresowe, w ktorych paraduje w domu i do lekarza, przynajmniej nie cisna..

Tagar, jak Twoje skurcze? moje cos znow zrobily sie rzadsze, tak na zmiane widze, cholera wczoraj to mnie tak zlapalo, ze myslalam, ze urodze a za chwile musialam wziac fenoterol, przelezalam i przeszlo

ta chemia brrrrrrrrrrrrrrrr ale pewnie bez niej, bez lezenia i bez krazka nie dotrwalabym tak dlugio

wiecie co, wczoraj rozmawialam z moja kolezanka, ktora urodzila 3 tygodnie temu....i oczywiscie marudzi jak kazda mloda mama, ze niewyspana, mala sie ciagle drze, nie wiadomo o co chodzi, ze ja kregoslup naparza itd. pocieszajace :-D

napiszcie co u was?
buziaki

Zona, ty jestes pierwsza w kolejnosci wg teorii :-D

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

11 sty 2008, 17:57

Coffe, Czy Ty aby nie za bardzo sie denerwujesz? :)
Luzik - jeszcze jest czas. Lepiej zeby dzidzia poczekala - bo lepiej zeby po porodzie dostac ja do rak niz do inkubatora i bac sie ze wszelkie zarazki zlapie. A tych naszych szpitalach to teraz byle czym zarazaja...

Tez slyszalam ze dopiero w 38 ostawia sie wszystko co podtrzymuje. Czy jak masz krazek to moga Ci odejsc wody?

Ja mam mnostwo ciuszkow na pierwsze tygodnie. Wszystko dostalam. Sama kupilam 3 bodziaki kiedys i widze ze zupelnie niepotrzebnie. Kumpela mi dala dala takie przechodnie ciuszki - potem je wydam dalej, ale ciesze sie jak piernik bo przynajmniej kasy nie wydalismy. Brakuje mi tylko skarpetek i rajstopek z rzeczy.

Nie mam tez poscieli, kolderki i rozka ale jeszcze troche poczekam bo znajomi robia mi to baby shower w ta niedziele i moze cos dostane, wiec na razie nie kupuje...

Nie wyobrazam sobie kupowac to wszystko. Gdybym miala za wszystko zaplacic to chyba bym oszalala...

Moja kumpela jest w ciazy na etapie mdlosci. Jak mi opowiada to az mi sie przyjemnie robi ze mam to juz za soba i prawde mowiac nie chce tego drugi raz przezywac :-D

Zona a jak tam Twoje studia???

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość