Ja dizś moim dziewczynką poczytałam i tez już ładnie śpią. Chodz matyldzia wstał o 19 to juz też śpi 
No i tak ma być narazie do jutra papapa kolorowych snów mamuski 
Asiu- ja myślę o Tobie często i ciepło i cokolwiek postanowisz - będę z Tobą, póki co myślami, ale mam nadzieję, ze jednak dotrzymasz słowa i przyjedziecie wkrótce do nas 
Dzieciaczkom kochanym życzę zdrowia - duuuuuuuuuuużo
w związku z tym, że jak zawsze czytałam na raty - nie pamiętam za wiele
Ja wciąż stosuję emolium i dla Lili sporadycznie i teraz dla Różyna
Jeśli chodzi o mnie to się zaparłam i jestem na diecie, ćwiczeniach i pożeraniu Clarinoli itp. Bartolini obiecał wydać na mnie 1/2 swojej rocznej premii -
mam na myśli szmatki nowe, bo moja szafa może posłużyć komuś jak ten ktoś chce popłakać - otwiera mą szafę i łzy gwarantowane no i jednak wracam do pracy (to wiadomość z dziś 
)
Reeni - świetne fotki, zazdroszczę wypadu na narty - ja ostatnio byłam przed ciążami i tylko na stoczku w mojej miejscowości a wyglądasz rewelacyjnie, no już chyba wróciłaś do swojej wagi??
Kasiulko - lubię czytać co piszesz, zatem pisz, pisz, pisz...
Ostatnio oglądałam z Bartkiem "I'm the legend" i tak mówię do niego, że ten film to chyba straszną klapę przyniósł skoro w ogóle o nim nie słyszałam... kilka dni później zaczęli reklamę, że wchodzi do kin a to Bartunia kuzyn taki ściągacz, ściąga to co jest tylko na papierze, scenariuszem jeszcze
Dzieciaczkom kochanym życzę zdrowia - duuuuuuuuuuużo
w związku z tym, że jak zawsze czytałam na raty - nie pamiętam za wiele
Ja wciąż stosuję emolium i dla Lili sporadycznie i teraz dla Różyna
Jeśli chodzi o mnie to się zaparłam i jestem na diecie, ćwiczeniach i pożeraniu Clarinoli itp. Bartolini obiecał wydać na mnie 1/2 swojej rocznej premii -
mam na myśli szmatki nowe, bo moja szafa może posłużyć komuś jak ten ktoś chce popłakać - otwiera mą szafę i łzy gwarantowane no i jednak wracam do pracy (to wiadomość z dziś )
Reeni - świetne fotki, zazdroszczę wypadu na narty - ja ostatnio byłam przed ciążami i tylko na stoczku w mojej miejscowości
a wyglądasz rewelacyjnie, no już chyba wróciłaś do swojej wagi??
Kasiulko - lubię czytać co piszesz, zatem pisz, pisz, pisz...
Ostatnio oglądałam z Bartkiem "I'm the legend" i tak mówię do niego, że ten film to chyba straszną klapę przyniósł skoro w ogóle o nim nie słyszałam... kilka dni później zaczęli reklamę, że wchodzi do kin
a to Bartunia kuzyn taki ściągacz, ściąga to co jest tylko na papierze, scenariuszem jeszcze 
Cześć Maritka, trzymaj trzymaj a słowo Ja też emolium smaruje czasem ciałko, kąpię też na zmianę emolium albo nivea baby
OOOO za fotki Reni też dziękuję
A ja ostanio chyba tylko same seriale oglądam, jakoś jak wł film to zasypiam
Dziś czekam na mężura, obiecał rozmowy c.d.
W każdym raziemilej nocki laski
Ja też emolium smaruje czasem ciałko, kąpię też na zmianę emolium albo nivea baby
OOOO za fotki Reni też dziękuję
A ja ostanio chyba tylko same seriale oglądam, jakoś jak wł film to zasypiam
Dziś czekam na mężura, obiecał rozmowy c.d.
W każdym raziemilej nocki laski
Ja wpadłam się tylko przywitać i co to pierwsza 
Słonko u mnie i u Mery śliczne - pachnie wiosną
Reeni, dziękuję za fotki - rewelacyjny . Nieźle się zbiegły w czasie bo mój Mariusz dziś na cały dzień pojechał na narty do Wisły. Uwielbiamy tak jeździć zimą i latem. W zeszłym roku byliśmy 3 razy z Maksiem i raz sami
Marittko, powodzenia i wytrwałości w diecie i ćwiczeniach
Asiu, Tobie również - sama wiesz w czym
Maziu, dałaś się wczoraj wykorzystać ?
Dla dzieciaczków absolutny zakaz chorowania
Iwciu, gdzieś Ty kochaniutka przepadła
Reszta też proszę się mi tu meldować , jeszcze chwilę będę to czekam z kawką i ciachem 
Słonko u mnie i u Mery
śliczne - pachnie wiosną
Reeni, dziękuję za fotki - rewelacyjny . Nieźle się zbiegły w czasie bo mój Mariusz dziś na cały dzień pojechał na narty do Wisły. Uwielbiamy tak jeździć zimą i latem. W zeszłym roku byliśmy 3 razy z Maksiem i raz sami
Marittko, powodzenia i wytrwałości w diecie i ćwiczeniach
Asiu, Tobie również - sama wiesz w czym
Maziu, dałaś się wczoraj wykorzystać ?
Dla dzieciaczków absolutny zakaz chorowania
Iwciu, gdzieś Ty kochaniutka przepadła
Reszta też proszę się mi tu meldować
, jeszcze chwilę będę to czekam z kawką i ciachem 
-
Kasiulka28
- Dorastam! Mam 1 ząbek!
- Posty: 721
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:34
Bo Kasiulka zawsze prawdę Wam powie 
Dzień Dobry milczące panienki
ASIU jeszcze czegoś nie dodałam Proszę abyś skopiowała sobie moją wczorajszą wypowiedź, zapisała gdzieś w kompie i jeżeli najdą Cię znowu podobne myśli to przeczytasz ją znowu.... Wyobrazisz sobie Kasiulkę stojącą nad Twoją wkur.... główką z siekierą (pożyczoną od MERY ) która postawi Cię do pionu
nonono Ci przetrzepię jak się na niego obrazisz
MARITTA a wszystko to możesz przeczytać (skoro lubisz ) w mojej książce Ja też lubię czytać Twoje posty 
CHLOE, MAZIA dzięki Wam rosnę
Dzień Dobry milczące panienki
ASIU jeszcze czegoś nie dodałam
Proszę abyś skopiowała sobie moją wczorajszą wypowiedź, zapisała gdzieś w kompie i jeżeli najdą Cię znowu podobne myśli to przeczytasz ją znowu.... Wyobrazisz sobie Kasiulkę stojącą nad Twoją wkur.... główką z siekierą (pożyczoną od MERY ) która postawi Cię do pionu
nonono Ci przetrzepię jak się na niego obrazisz
MARITTA a wszystko to możesz przeczytać (skoro lubisz
) w mojej książce Ja też lubię czytać Twoje posty
CHLOE, MAZIA dzięki Wam rosnę
Cześć laski
Dzieki raz jeszcze za alles. Mam takie czasem "dolne" dni ale nie wierzę że nikt nie ma gorszych dni, zwłaszcza jak się siedzi w domu tylko z dzieckiem. Zaszło to troszkę za daleko,dlatego musimy znależć rozw. bym nie sfiksowała
Słuchajcie a ja budze się o 5 rano,a męża nie ma zasnął w pracy przy biurku, wrócił po 6 
A teraz odsypia.
Moi rodzice też już pojechali byli z Wiki na spacerku, oczywiście zasypali ją prezentami
Ja też śpiącam wpier przy kompie do 2 siedziałm i gadaliśmy z mężem na gg,potem od 5 czekałam aż wróci.
Idę zajrze potem........................
Dzieki raz jeszcze za alles. Mam takie czasem "dolne" dni ale nie wierzę że nikt nie ma gorszych dni, zwłaszcza jak się siedzi w domu tylko z dzieckiem. Zaszło to troszkę za daleko,dlatego musimy znależć rozw. bym nie sfiksowała
Słuchajcie a ja budze się o 5 rano,a męża nie ma
zasnął w pracy przy biurku, wrócił po 6 A teraz odsypia.
Moi rodzice też już pojechali
byli z Wiki na spacerku, oczywiście zasypali ją prezentami
Ja też śpiącam wpier przy kompie do 2 siedziałm i gadaliśmy z mężem na gg,potem od 5 czekałam aż wróci.
Idę zajrze potem........................
Ale wybaczam przyszła prosic na impreze za tydzień. 
Witam dziewczyny:) ja dzisiaj już w lepszym humorku bo moja Niki już lepiej się czuje i już nie gorączkuje . Wczoraj rozebrałam choinke i pochowałam ozdoby świąteczne, a teraz czekam na wielkanoc bo wtedy zawsze dostaje takiego wiosennego powera i to bezwzględu na pogode Mężuś się popisał i zrobił dziś wszystkie zaległe roboty w domu które miał zaplanowane na urlop, spiął się i dał rade a już myślałam że w poniedziałek wróci do pracy a ja dalej będe prosić miesiącami a tu taka niespodzianka. Wczoraj kupił mi akwarium i w pon. ma je zakładać :), powiedział że zakłada je dla mnie żebym mogła popatrzeći zrelaksować się jak mi będzie ciężko - oj jaki on kochany.
No no ciekawe co jeszcze zrobi przez te dwa dni bo jakoś się tak rozkręcił że aż go niepoznaje
. Wczoraj rozebrałam choinke i pochowałam ozdoby świąteczne, a teraz czekam na wielkanoc bo wtedy zawsze dostaje takiego wiosennego powera i to bezwzględu na pogode Mężuś się popisał i zrobił dziś wszystkie zaległe roboty w domu które miał zaplanowane na urlop, spiął się i dał rade a już myślałam że w poniedziałek wróci do pracy a ja dalej będe prosić miesiącami a tu taka niespodzianka. Wczoraj kupił mi akwarium i w pon. ma je zakładać :), powiedział że zakłada je dla mnie żebym mogła popatrzeći zrelaksować się jak mi będzie ciężko - oj jaki on kochany.
No no ciekawe co jeszcze zrobi przez te dwa dni bo jakoś się tak rozkręcił że aż go niepoznaje
-
blondi-aniak
- maniakogadacz
- Posty: 364
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:28
HEJ LASECZKI
Asiu----widzisz nerwy ci pusciły wiezę ci ze masz doła ale ja powiem ci szczerze ze jak bys miała dwóch szatanów w domu i prace to dopiero bys oszalała.Co do zdrady to powiem ci tak jak napisała ci Kasia wina zawsze lezy po dwóch stronach.Moze on poprostu ma dosc tych kłutni,on naprawde chce dla was dobrze,pracuje od rana do póznej nocy zebyscie mieli wszystko,no i niestety cos kosztem czegos ( a uwiez mi ja to znam).Masz naprawde zaradnego i parcowitego męża,zawsze znajdzie czas dla ciebie i wiki.Widzisz wynajmujecie super sliczne mieszkanko,umeblowane tez macie super,na Wikunie tez niezałujecie ale to naprawde kupe kasy tzreba miec więc on się stara.A skoro tobie jest zle w domu to wynajmij moze nianie i wróc do pracy,zawsze bedziecie więcej czasu razem i ty między ludzmi.
Przepraszam ze tylko do Asi ale ja znam ból bo moja małza tez tak pracuje,firma do 14-15 potem do 22 fuchy i u nas był ten sam problem więc Asiu kochanie wez sobie moje słowa głęboko do serduszka,on was kocha bardzo i dla was zrobi wszystko a rozłąkę macie cały czas więc niewaz się rozłączas z nim bo wtedy on się wogóle załamie.A ja juz się wybiorę do tego Wrocka i cię znajdę a jak nie to w Łodzi
[ Dodano: 2008-01-12, 18:21 ]
Edulita widzę,ze jestes z Gorzowa?wrescie jedna odemnie
Asiu----widzisz nerwy ci pusciły
wiezę ci ze masz doła ale ja powiem ci szczerze ze jak bys miała dwóch szatanów w domu i prace to dopiero bys oszalała.Co do zdrady to powiem ci tak jak napisała ci Kasia wina zawsze lezy po dwóch stronach.Moze on poprostu ma dosc tych kłutni,on naprawde chce dla was dobrze,pracuje od rana do póznej nocy zebyscie mieli wszystko,no i niestety cos kosztem czegos ( a uwiez mi ja to znam).Masz naprawde zaradnego i parcowitego męża,zawsze znajdzie czas dla ciebie i wiki.Widzisz wynajmujecie super sliczne mieszkanko,umeblowane tez macie super,na Wikunie tez niezałujecie ale to naprawde kupe kasy tzreba miec więc on się stara.A skoro tobie jest zle w domu to wynajmij moze nianie i wróc do pracy,zawsze bedziecie więcej czasu razem i ty między ludzmi.
Przepraszam ze tylko do Asi ale ja znam ból bo moja małza tez tak pracuje,firma do 14-15 potem do 22 fuchy i u nas był ten sam problem więc Asiu kochanie wez sobie moje słowa głęboko do serduszka,on was kocha bardzo i dla was zrobi wszystko a rozłąkę macie cały czas więc niewaz się rozłączas z nim bo wtedy on się wogóle załamie.A ja juz się wybiorę do tego Wrocka i cię znajdę a jak nie to w Łodzi
[ Dodano: 2008-01-12, 18:21 ]
Edulita widzę,ze jestes z Gorzowa?wrescie jedna odemnie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość