LUTOWE DZIDZI 2007

[Iwona77]

Witajcie lutówki po krótkiej przerwie znow jestem, wreszcie mam kompa przeinstalowanego to czeaciej postaram sie wpadac.


Na poczatek Serdeczne zyczenia dla starszych i nowych jubilatowa: Wojtusia od Małgosi,Milenki, Agatki, Ali,Joasi od olala,Patryka, Tobisi od ML i Wojtusia od agi 0406
Duzo zdrowka przede wszystkim.


qunick,myszkafgratuluje pierwszych kroczkow,wielkie dla waszych pociech

anilewe77,qunick,śliczne fotki i piekny filmik
kingaspewnie ze cie pamietam, dobrze ze do nas wrocilas, pisz czesto i wkeljaj fotki
luluprzykro mi ze nie dosc ze masz tyle zmartwien to jeszcze masz "pod górkę" z formalnościami,mam nadzieje ze wszystko uda ci sie juz niedlugo załatwic,powodzenia
MLto straszne co piszesz, dobrze,ze wszystko sie jednak dobrze skonczylo
Izanapisz jak tam Mirelka, zdołalas dac jej ten lek czy jednak szpital?
urodzinkimy robimy w domciu,rodzice, chrzestni i my, tort raczej zamowie, raz tylko robilam w swoim zyciu wiec nie chce ryzykowac.
dzieczyny, czy wszystkie zapraszacie na obiad czy tylko na słodkości?

Małgosiagratuluje zdanego egzaminu Naprawde [podziwiam ze tak pieknie ci sie udalo z dzieckiem i w twoim stanie

U nas nadal 3 zabki ale chyba szykuja sie naraz lewa górna jedynka i trójki górne.
Wysypka u mnie trocxhe ustepuje, u Patryka pojawiły sie na przemian po 1 krostce,nie wiem czy to mozliwe zeby tak szybko zalapal,czy w ogole tak male dzieci choruja na wiatrówke (olala jak mozesz to spytAJ mamy czy sie spotkala z wiatrowka u maluchow takich?)

kataledajkatez mysle o bujaczku, ten ślimaczek byl fajny, ja kupilam tygryska na biegunach mojej kuzynce córeczce ale bez fotelika bo nie wiedzialam ze takie sa,tylko mysle czy z tym fotelikiem to nie bedzie on krocej słuzyl dziercku, bo jak juz bedzie pewnie chodziło to moze mu przeszkadzac potem ten fotelik i moze bylby lepszy jednak taki zwykly, w kocny my na takich sie bujalismy,sama nie wiem?

Uff ale sie rozpisalam, to na razie, pa

[qunick]

bujaczek ja kupiłam dla Zuzi w sumie konika na biegunach i Nina też się na nim buja już jest w stanie się sama utrzymać ale bardzo szybko jej się nudzi. Czasem staje obok konika i naśladuje jego odgłos - co oznacza że chce się pobujać:)

Serdeczne życzenia dla Tobiaszka! i Wojtusia synka agi0406!

[olala]

Iwona77, w środe będę się widziała z mamą to zapytam.

katelajdka ja za krówke dałam 80zł plus 21zł przesyłka, ale była jeszcze do tego ogromna poducha - buzia misia z uszami. Ktos tak to razem sprzedawał. Na 80zł miał ustawioną cenę minimalną i podbijałam aż osiągnęłam tą cenę.

[aga0406]

Dla Danielka I Ptarycji

My dziękujemy za życzonka tym którzy pamiętali

lulu wszystko będzie dobrze i na pewno uda cię wszystko pozałatwiać i juz nie długo będziesz z Twoją mamą. Głowa do góry!!

ML o kurczę! ale sie musiałaś wystraszyć co?! Dobrze, że tak szybko mu przeszło. Normalnie koszmar, to chyba jakiś wirus z tą grypą jelitową, bo u nas tez pełno ludzi na to choruje

qunick mój Wojtuś nie waży też za dużo myślę, że około 9 kilo max i jest drobnej budowy, ale jak dla mnie to ok. Poza tym później pewnie to nadrobią bo mój mąż jest wysoki i solidnej budowy(nie gruby!!) Ja widzę w tym same plusy, takie dzieci są bardziej ruchliwe i łatwiej przychodzi im wykonywanie pewnych rzeczy (chodzenie itp.). Więc nic się nie przejmuj

Małgorzatka gratulacje za 5!!

iwona_77 my robimy imprezkę full wypas, bo więcej gości mamy przyjezdnych więc inaczej nie da rady

[asiam_26]

KatelajdkaŚlimaczek był naprawdę piękny przykro mi, że Ciebie przelicytowali. Ja mam jakieś wątpliwości co do tych bujaków bo płozy mnie przerażają i przed oczami mam jak mały spada z tego My już postanowiliśmy kupujemy coś takiego
http://www.allegro.pl/item291011442_chi ... sylka.html
Za zabawkę na dłużej mogę zapłacić trochę więcej. Myślę, że Łukaszkowi się spodoba a ja będę spokojna, że nie zrobi sobie nią krzywdy.
Łukaszkowi troszkę też włoski się może nie kręcą ale tak falują. A Bartusiowi ślicznie w tych loczkach aniołeczek malutki
MałgosiaGratuluję piąteczki
Kochana ty Nie jesteś wyrodna matka nawet nie myśl tak, strasznie zazdroszczę Ci konsekwencji - ja się poddaję robię co mały tylko chce by w nocy nie płakał i dał trochę pospać.
IwonaMy imprezkę malutką rodzice, rodzeństwo i chrzestni z małżonkami. Ale i tak nie mam pojęcia jak ja ich wszystkich w domu pomieszczę
HekkateJa tort zamówię albo mama upiecze bo ja niestety dwie lewe ręce do pieczenia i naprawdę tego nie cierpię ( brak mi cierpliwości).
KajuniaGratuluję ząbka
QunickFajne zdjęcia, ale się dziewczynki ubawiły i mama chyba też
MLO kurcze współczuję choroby Tobiaszka. Mnóstwo zdrówka
KingasJak tam imieninki?

[ Dodano: 2008-01-14, 09:48 ]
Najlepsze życzenia dla weekendowych solenizantów Patryka, Tobiaszka i Wojtusia
Najserdeczniejsze życzenia dla dzisiejszych solenizantów czyli Danielka i Patrycji

[Kajunia25]

KajuniaGratuluję ząbka

dzięki

[qunick]

Serdeczne życzenia dla D aniela i Patrycji!!!
Już za miesiąc roczek

[Iwona77]

Serdeczne zyczenia dla Danielka i Patrycji

olalabede wdzięczna


asiam26fajne to autko, tylko ciekawe czy to faktycznie sie tak buja jak pokazane, choc bez tego tez fajowe,szkoda ze nie pokazali co ten panel ma.

[asiam_26]

IwonaTo inna aukcja tutaj pokazali ten panel
http://www.allegro.pl/item296525859_now ... rier_.html

[mama Kasia]

Witam!
Na początek życzenia dla:
Wojtusia Małgorzatki, Milenki Kajuni25,Agatki Doroty.M., Joasi Olala, Patryka mysiaac, Tobiaszka ML, Wojtusia aga0406, Danielka Hekkate i Patrycji sesili, ufff
I w imieniu Ali dziękuję za życzenia!

U nas niestety choroba... Arek kaszle strasznie, Ala mu wtóruje choć troszkę mniej... daję antybiotyk, ale... zobaczymy... W sąsiednim domu Szwagierki ten starszy syn ma ospę, takze jeszcze i to mamy "pod nosem" w ciągu dwóch tygodni się okaże czy się zaraziły moje czy nie...
A w sobotę mój synek był na zabawie choinkowej z zakładu mojego męża. Były różne zabawy, gry i tańce. Aruś na początku był zdziwiony, wręcz przerażony, jak w jakimś konkursie miał zaśpiewać piosenkę to go zamurowało, dosłownie zastygł z buzia przy mikrofonie (mój kochany synek), ale i tak dostał nagrodę. A potem był Mikołaj i tu też był przestraszony, ale poszedł po prezent;) I tak jestem z niego dumna, bo on nigdy nie widział takiej ilości dzieci "w kupie". A na koniec to trzeba było go ustawiać "do pionu", tak się rozbrykał!