witam,wcieło mi zajebiscie długiego posta
[ Dodano: 2008-01-15, 12:20 ]
Postaram sie coś napisać w skrucie...
Nocka z koszmarnych mały budził sie chyba z 5 razy jak nie więcej

swędziały go te krostki,do tego nie mógł zasnąć

Musiałam go nosić,lulać!
Wczoraj juz nieweszłam na tt,bo mały grandził,najpierw mi kwiata wyrwał z kożeniami,później z choinki zwalał mi łańcuchy potem wywalił mi z szuflady swoje rzeczy

A wieczorkiem było wielkie smarowanko jeszcze sie smiał w tedy.Ale dzis niedosyć ze wyszło mu wiecej,to jeszcze popłakiwał,wyrywał sie jak go smarowałam. Do tego dostał na twarzy te krostki ma na powiece 2,pod oczkiem 3,a tam niemoge mu zrobić

Ach mówie wam szał ciał

Wkleję wam biedronke z wczoraj,bo dzis jest tego wiecej

Teraz śpi,pewnie odsypia nockę,a ja troszke sie odchamiłam i pogadałam sobie z BETI za co bardzo dziekuję
AGA,KAROLA-to

pod waszą ilośc postów
