u nas nocka bez wiekszych zmian :) Macio obudzil nas o 7,15 nakarmilismy go z mezem i bawilismy potem chlopcy poszli dalej spac a ja pojechalam na bazarek po zakupki na zupke kapusniakowa i reszte pierdol :)
zrobilam zupke na cielecince pokroilam bardzo drobno ale chyba nie zbyt drobno bo jak karmilam Maciusia to zwymiototwal mi cale jedzenie wiec teraz zmiksowalam wsyztsko i dam mu jak wstanie bo usnal zupki z ta papka no coz

a ja odpoczywam dzis :) chyba poleze sobie tylko jeszcze musze sobie zrobic




[ Dodano: 2008-01-17, 13:34 ]
A Gozdzik a o tych niebieskich oczkach mowilas o moim Maciusiu czy Nany Michasiu ??