Hej kobietki,
Na poczatku najlepsze zyczonka dla Olusia i Kacperka :ico_prezent:

oj za szybko te dzieciaczki nam rosna....
Lalka, ja tez mialam ten problem co Ty, myslalam ze to od zaparc ale to chyba tez hemoroidy. Mi leci krew i boli przy zaparciach tylko wiec dbam aby ich nie miec i jest ok. A na co Hanulce robilas badania? Ogaladalam twoje fotki na nasza-klasa i powiem Ci ze super wygladalas na jednym zdjatku, jeszcze przed ciaza, chyba nawet komentarz zostawilam
Eska, powodzenia z Nan2. Ja to z Wami mam dobrze, bo moja Nelka to ostatnia wszystko ma, i wy posprawdzacie i ja juz wlasnych bledow nie popelniam
Ja jeszcze nie dokarmiam Nell, niby moge ale jakos tak mi sie nie chce

Ale chyba niedlugo sie skusze, bo ona taki glodomor jest, wiec pewnie z checia zje jakies warzywko. Ja mam plan wprowadzenia posilkow. Oto on:
- pierwsze wprowadze warzywa (np puree ziemniaczane, dynia, kukurydza, kalafiorek itp, tzn takie ktore sa oczywiscie dozwolone od 4 m-ca, ze sloiczkow)
-soczki
- owoce
- kaszki
Moje argumenty sa takie. Dziecko szybciej zaakceptuje warzywa gdy nie zna smaku slodkich owocow. Jak zaakceptuje warzywa to jest niemal pewnosc ze polubi owoce. Kaszki pozniej dlatego ze Nell ma problemy z kupka a kaszki jeszcze to poglebia. Dlatego tez bede podawala kaszke bezsmakowa, ryzowa albo kukurydziana na mleczku modyfikowanym i do tego bede dodawala swieze owoce ze sloiczka np jabluszka, brzoskwinki czy banan zeby wlasnie uniknac zaparc.
Mi sie podoba szwedzki system zywienia niemowlat: w zywnosci nie ma cukru, kaszki sa przede wszystkim pelnoziarniste, bogate w blonnik, malo chemii i dodatkowych polepszaczy. Tu podaje sie dzieciom proste jedzenie a wydaje mi sie ze takie jakos zdrowsze jest. Zreszta zobaczymy.
Dzis bylam na kawce z tiktakowa lipcoweczki i cholera zadna z nas nie miala aparatu i nonono nie ma zdjec. A takie fajne dzieiaczki byly

Kubus to juz taki kawaler

A jaki lobuziak
