madziorka hihi pisze:
frydza super ze k@tk@ znow cie odwiedza
pozdrow ja serdecznie od nas
nie mam czasu ostatnio na sledzenie innych watkow i nie mam pojecia co u niej
ale mam nadzieje ze wszsytko ok
buziole
witajcie CZERWCÓWKI ja tu do Was czesto zagladam (ale sie nie ujawniam), a własciwie to podgladam WASZE sliczne bobaski
Jestesmy po konsultacji genetycznej.Czekamy na telefon i wyznaczenie terminu badan naszych kariotypów. Starania wstrzymane do odwołania.
Narazie wszystkie wyniki badan sa jak najbardziej OK.Jedynie ujawniła sie silna alergia na siersc i mocz kota. Kici znalezlismy nowyc domek, bo innej opcji nie bło. w sobote zawiezlismy ja do Opola.
No i genetyczka zwróicła uwage na wynik badania cytomegalii i uznała, ze istnieje prawdpodobienstwo, iz przyczyna drugiej straty takze była cytomegalia Wskaznik jest bardzo bardzo wysoki i byc moze to "swinstwo" było na tyle silne, ze przetrwało i zabiło tez druga dziecinke...
Że tez dwioch ginów nie zwróciło na to uwagi i nie kazali sie wstrzymac ze starankami... Ach...
Wierze, ze wsyztsko bedzie OK.Aczkolwiek sa tez gorsze - placzliwe dni, kiedy mam tylko czarne mysli
Ale mam tez ogromny powód do radosci.9 dni temu została CIOCIĄ i mam najwspanialszego siostrzenca pod słoncem - WIKTORKA
BUZKA DLA WAS