Napisałam wcześniej długiego posta i mi go wcięło
No ale nic napiszę jeszcze raz...
Emilka już smacznie śpi. Hihi obniżyłam jej dzisiaj już łóżeczko, zlikwidowałam kołyskę spod niego i teraz wydaje mi się takie malutkie
Byliśmy dzisiaj u pani dermatolog i nie muszę już stosować maści ze sterydami
Przepisała nam jedynie maść robioną z witaminami. Co prawda mam jej jeszcze podawać ten syropek ale to to już pikuś
Na badaniach też byliśmy i Emi nawet nie zapłakała. Jutro będziemy mieć wyniki. Nie dałam do badania tylko siku bo nie mogłam sobie poradzić z jego pobraniem
Ale jak coś to najwyżej w weekend spróbuję jak mężu będzie w domu.
A cały ten tydzień będziemy mieć wypełniony wizytami u lekarzy
W środę idziemy do lekarza rodzinnego z wynikami i zobaczę co zadecyduje. W czwartek idziemy na kontrolne USG bioderek a w piątek mamy wizytę u kardiologa.
A jutro jedziemy wkońcu coś załatwić z weselem bo czas ucieka
Chce już wybrać menu i salę. Za zaproszeniami też już trzeba się rozglądać
No i to chyba tyle...
Aaaa moja mama jak zobaczyła laurkę od Emi to normalnie miała łzy w oczach
sensibel uważaj na siebie kochana i oszczędzaj się jak tylko będziesz miała okazję chociaż przy takim maluszku troszke to ciężkie
gosia cieszę się że Micho ma już coraz mniej tych kropek. Oby jak najszybciej mu znikły wszystkie
beatris trzymam kciuki żeby Mela jak najszybciej wróciła do zdrówka
[ Dodano: 2008-01-21, 20:34 ]Ups ale posta walnęłam
pewnie Was zanudzę
[ Dodano: 2008-01-21, 20:55 ]Eeeeej gdzie Wy się podziewacie
Chyba będę cały wieczór sama ze sobą pisać