witajcie
Wczoraj juz niemiałam siły żeby coś napisać,goście mieli być na 19,a byli przed 20!Zasiedzieliśmy się do 23,później bary mleczne i tylko przeczytałam was i wsio do wyrka!Nocka super
pobudka o 5:45,cycanie i spanko do 8:30! Od rana musiałam ogarnąc chatkę,bo wczoraj juz niechciało mi sie myć naczyń,a dziś jak weszłam do kuchni to z wrażenia wyszłam...A Marysia sie kurna niepojawiła,zeby posprzątać
hi,hi.Teraz Michaś śpi,a ja idę zrobić obiadek
Aga26, super,że z Emi wszysko oki i tak jak lekarz mówił napewno jeszcze Emi zacznie ci ładnie wszystko jeść!Mój tez miał taki kryzys(juz sie bałam że będzie Tadek niejadek),a teraz rąbie wszystko co mu dasz
A i fajowo,ze macie już wszystko ustalone w kościele,ja też miałam na 16-to jest taka najlepsza godzina...Hmmm a nauki przedmałżeńskie-paranoja totalna-tym bardziej te kalendarzyki,ja naszczęście nie musiałam sobie badać tempy!!!Porąbane,ale żeczywiście dobrze zrobicie jak pójdziecie z Emilką
Co do paróweczek,to tak;dobre są cielęce,ale dla dzieci których nieuczulają!!!A tak to dobre są jubilatki-Sokołowa,berlineczki-nie mylić z berlinkami-Morlin! I paranoją jest i w to niewieżcie że najlepsze dla dzieci są Berlinki-Morlin(najgorsze świnstwo co moze być)!!!!!
sensibel, przaszam,zeczywiście się pomyliłam
Wiesz mój ma tą samą przypadłość jak wychodza mu zębole,katar,kaszelek jakiś ale jak tylko się pojawi biała perełka to wszystko zni9ka/dziwne ale prawdziwe
Karola,no widzisz tak przeżywałaś ,że nie pójdziesz na impre a tu widzisz spoko!
Becia jak Ami cuś lepiej???
Przaszam wiecej niepamiętam