madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

25 sty 2008, 22:44

Kasia5583 pisze:najlepsza teściowa to taka na 102 czyli:
100 metrów od domu
2 metry pod ziemią

:ico_smiechbig: Kasia dobre :-)

Widze dziewczyny ze oddałyście mi pierwszeństwo :-) a u mnie nadal cisza :-)

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

26 sty 2008, 10:34

witam w ten pochmurny poranek ,my sobie własnie szykujemy sniadanko,bom przez noc zgłodniała :-D

madziarka81, napewno juz niedługo sie zacznie i bedziesz miała swą córcie przy sobie :ico_brawa_01:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

26 sty 2008, 12:03

hejka.

Ja jeszcze w dwupaku :-D
Ale przestałam sie tym przejmowac. W koncu kiedys musze urodzić :-D

Kasia5583
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 62
Rejestracja: 02 sty 2008, 17:58

26 sty 2008, 12:18

Witam dziewuszki, przez cała noc bolał mnie brzusio tak jak przed miesiączką tylko że mocniej i z przerwami. Około 6 rano przestało a teraz krzyż mnie okropnie boli. Myślicie że coś z tego może się rozwinąć?

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

26 sty 2008, 12:18

madziarka81, maluch pewnie zrobi ci niespodzianke w niepodziewanym momencie :-D

[ Dodano: 2008-01-26, 11:20 ]
Kasia5583, ja miałam bóle krzyzowe w zeszłym tygodniu,trzymało mnie 3 dni ,chodzic niemogłam :ico_placzek: ,ale przesły,wiec to mogły byc przepowiadajace,u ciiebie tez pewnie przepowiadajace sa.

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

26 sty 2008, 12:23

Hello,
My tez sie meldujemy. Ja od wczoraj mam dola i wszystkiego dosyc.
Po tym glupim fenoterolu ciagle mam napiety brzuch, ciagle mam skurcze i mecze sie jak glupia. Kolezanka mnie wystraszyla ze to niedobrze miec tak napiety brzuch wiec dzisiaj pojechalismy do szpitala sprawdzic czy wszystko jest ok i mowia ze ok. Juz wiecej tam nie pojade. Dobrze ze przynajmniej Ci lekarze sa w miare mili a nie tak jak u Ciebie zona. Choc polozne sa nieprzyjemne i patrza na Ciebie jakbys niewiadomo jak zle zrobila ze sie martwisz... Ale ogolnie chyba to zmeczenie fizyczne zaczelo wplywac na moja psychee :ico_placzek:

W kazdym razie dzis zamierzam spac, ogladac filmy i jesc. Mam wszystko w nosie. Aha... i z nikim nie gadac, bo te smsy typu: rodzisz? to juz do szalu mnie doprowadzaja!

No nic, trzeba wytrwac. Juz nawet wkurzaja mnie ciuchy ktore nosze - ciagle te same od miesiecy. Ble.

Madziarka - trzymaj sie dzielnie!

A my - reszta - czekamy :D do lutego!

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

26 sty 2008, 12:27

Tagar, niestresuj sie wszystko bedzie ok :-) ,jeszcze troche i bedziesz maiła swa malutka dzidzie przy sobie.

Co do dołów to sa normalne,na koniec ciazy masz chec tylko ryczec i nic wiecej,ja tez codziennie rycze,bo jestem zmeczona mam wszystkiego dosc,odpoczac sie nieda bo 3 letnie tornado w domku,niemoge wziac go na rece a on jest wsciekły,ale wystarczy ze mnie przytuli i zapyta sie o dzidzie to mi dół przechodzi.

Zobaczcie ile wytrzymałysmy???jeszcze troche i nasze maluchy beda z nami :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

26 sty 2008, 12:52

karina22 pisze:Zobaczcie ile wytrzymałysmy???jeszcze troche i nasze maluchy beda z nami


no to fakt dziewczynki! Jesteśmy wszystkie na finishu i nie dziwmy się, że nam nerwy puszczają. To cią głe zastanawianie się czy wszystko ok, czy to już, czy te skurcze przepowiadające kiedyś minął itd.. Ja to juz mijam lustro szerokim łukiem, bo czuje się jak baryła :ico_noniewiem: strasznie bolą mnie stawy (szczególnie w kolanach), też jestem wciąż jakaś napięta i płaczliwa, ale powtarzam sobie, że to już niedługo i że sobie dam radę! :ico_oczko: ZObaczycie jakie nas piękne małe nagrody czekają na koniec tej drogi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Powiem Wam, że ja to chciałabym troje może nawet czworo dzieci mioeć, ale jedno jest pewne. Na drugie poczekam z 5 lat :ico_oczko: coprawda wolałabym,zeby nie było tak dużej różnicy wieku między dziecmi, ale zdałam sobie sprawę, że ja też jestem ważna i muszę też coś zrobić dla siebie. bo nie da się być dobrą mamą jak się nie jest szczesliwą osobą o!

Dziewczynki nosy do góry i 3mam za was kciuki! Już niedługo i będziemy się chwalić tu dzidziusiami jak styczniówki :ico_oczko:

Kasia5583
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 62
Rejestracja: 02 sty 2008, 17:58

26 sty 2008, 15:04

Mam nadzieje ze to już nie długo bo ja też zrobiłam sie płaczliwa i rozdrażniona. Mój mąż i curcia są cudowni a ja sie tylko wkuzam. :ico_zly: Lustro pokazuje obrazy z fotomontarzem bo kto widział żeby ktoś miał taki brzuchol. W nocy miałam kilka solidnych skurczy ale przeszły i śladu po nich nie ma. Dobrze że w szpitalu położne są jak anielice. Lekarz podtrzymuje na duchu i za kazdym razem jak pujde to ma cierpliwość i dobry chumor.

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

26 sty 2008, 15:16

Czy ostatni miesiąc wyjątkowo Wam dokucza, dziewczyny? Czy nie ma wielkiej widocznej różnicy z poprzednimi miesiącami?

Mnie straszono, zebym się nastawiła, ze w ostatnim miesiacu mogę nie miec siły nic zrobic i ledwie wytrzymac sama ze sobą... Tak się stałow moim przypadku... NIE MAM NA NIC SILY I WSZYSTKO MNIE BOLI... :ico_placzek:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość