ellepati Witaj witaj .. Nasza
Karolas to werbuje same fajne laseczki widze! Fajne, że jesteś... napisz kochana tylko kiedy dokładnie Twój smyk się urodził, żeby
Qunick dodała do na początek !
karolas Kochana, my musimy dac sobie rade, co innego zrobimy, mały coraz bardziej rośnie, wyrasta ze wszytskiego trzeba kupić to i owo wiesz jak jest, Ja jestem na bezrobociu nie dostaje ani grosza, opłaty sama wiesz jakie są no i ostatnio podawali, że energia elektryczna pójdzie mocno do góry -a my mamy na prąd wszytsko
- to będzie jeszcze gorzej. Lekko nie jest, czasami mam ochotę sobię kupić coś dobrego- ostatnio patrze w sklepie mięsnym a tam taka smakowita kiełbaska podsuszana już mam ja kupić a tu patrze ile kosztuje i obeszłam się smakiem bo niestey ale nas nie stać na kupno powyżej 20 zł, oraniczamy się max do 20 zł na szynki i kiełbasy- na przekąszenie a tu lipa bo licze każdą złotówkę na co wydaje. Żal mi T. bo pracuje od rana do nocy, chce żebyśmy szytsko mieli, sam sobie odmawia dosłownie wsztskiego, ja też nie kupuje sobie ani ciuchów, ani kosmetyków- tylko to co potrzeba a i tak starcza nam zaledwie na minimum ... Ale mamy siebie i staramy się nie użalać nad losem bo inni mają jeszcze gorzej bo wcale grosza nie mają ... My głodu nie mamy, dzieci i my zdrowe i chwała Bogu, dach nad głową mamy ...a że żyjemy jak żyjemy bez rarytasów na stole ...Dajemy rade, buziaki!
Dzidziuś 11 lutego idę do ginekologa więc ustalony bede miała w końcu termin porodu! USG mi zrobi, zbada czy wszytsko ok. Dzidzia bardzo kopie, mi zaczyna kręgosłup nawalać i od brzuszka który już ma prawie 100 cm
i od noiszenia Wojtusia bo ciągle mam go na rękach, co zorbić. Jestem szczęsliwa, bo jak na razie czuję się dobrze, choć jak zjem na noc mandarynkę to mam zgage okropną. Ogólnie jestem w dobrej kondycji i znajduję czas na ćwiczenia rozciągające mięśnie krocza pomiędzy jednym
a
no i
w między czasie jem śniadanko, gotuję obiad i sprzątam ... Życie jest piekne!
Śliczne zdjątka !!!!
Lece spać bo zjem cały majonez kielecki ...Mam te same smaki co przy Wojtusiu: majonezik kielecki, wszytsko przyprawione na osyro i slono ..chyba synek będzie... A zresztą sama nie wiem, nie mam przeczucia a pytac gina jakoś nie mam odwagi ...