Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

29 sty 2008, 17:48

mama Julci kobieto, bardzo mi przykro ze twoja sąsiadka tak Ci nerwy napsuła!! Wredne babsko! LEpiej ja ignoruj, bo bedziesz się babskiem tylko wnerwiać! Dla dobra Ciebie i Julki, nie denerwuj się!!
Bardzo współczuję Twojej przyjaciółce... Moją przykjaciółkę spotkało to samo, wspominałam o tym ostatnio. Mojej przyjaciólki tata zmarł w czwartek i ciągle jest w Egipcie gdzie umarł... jej mama juz jest w domu. Nie dodałąm tylko jednego, ona też jest w ciąży... W 7 miesiacu. Spodziewa się dziewczynki i jej tata kilka dni przed śmiercia sie o tym dowiedzial. Ale o dziwo bardzo dzielnie to znosi. Zadzwoniła do mnie w sobote i podagałyśmy o tym co sie stało. Ja obawiam sie ze na jej miejscu nie mogłabym mówić chyba wcale a ona naprawde znosi to dzielnie. Jej mama tez o dziwo... Więc na pogrzeb na pewno pójdzie. A co do Twojej pzrykjaciółki to jak źle to znosi i do tego jest pod koniec ciąży to nie powinna pójść, choć to jej decyzja, potem moze sobie nie darować jak taty nie pożegna...
A jak nie wiesz jak sie zachować to po prostu ją przytul i nic nie mów...

ellepati
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 685
Rejestracja: 25 sty 2008, 23:09

29 sty 2008, 18:20

Właśnie najgorsze są takie sąsiadki, które nic do roboty nie mają wciąż narzekają i znajdują sobie zajęcie w postaci naprzykania się sąsiadom! Ja mieszkam w domu jednorodzinnym ale mam na przeciwko sąsiadkę, która czepia się bo zagłośno szczekają. Paranoiczka jedna, ja mam dzieci i mi pies nie przeszkadza a jej tak.
Nic tylko walcz o swoje, każdy ma prawo do spokojnego życia we własnej przestrzeni.
mama Julci trzymam z chłopakmi kciuki!!!

Co do moich szkrabów to Cezar wrócił z przedszkola z mega kaszlem i chyba znów się katar zaczyna. Szkoda gadać dzisiaj był 13 raz w przedszkolu :) coś chyba pechowy ten 13:( Zaczynam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam, że go puściłam od stycznia, ale kurcze nie chorował tak więc nie brałam wirusów i bakterii pod uwagę.

Jeśli chodzi o śmierć ojców waszych przyjaciółek, to zawsze odejście kogoś bliskiego jest nie w porę i zawsze za wcześnie. Bardzo współczuję każdemu, komu odchodzi ktoś bliski, w tym wypadku jedna osoba schodzi z tego świata a druga zaraz go przywita, naszczęście serduszka tych dziewczyn zostaną zaraz zapełnione miłością do dziecka i na pewno dzielne dziewczyny sobie z tym poradzą. Nie ma co się martwić na zapas, zawsze trzeba wierzyć w lepsze jutro. Najgorsze chyba są 3 pierwsze dni po śmierci potem się oswajamy z myślą i pójście na pogrzeb łatwiej idzie, nawet jeśli są w ciąży.
Pozostaje tylko powiedzieć " Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybką odchodzą" (*)(*)(*)

Awatar użytkownika
myszka_g
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1554
Rejestracja: 16 maja 2007, 13:44

29 sty 2008, 18:25

mamaJulci Niezła akcja z sąsiadką, pokaż na co cie stać jak aż tak cie zdenerwowała jendza jedna :diabel2:

Co do sytuacji z przyjaciółką to serce ci podpowie jak sie zachować. Moim zdaniem powinna iść na pogrzeb bo może sobie tego nie wybaczyć do końca życie.


Zastanawiam się nad zrobieniem Dominice zdjęcia u fotografa na roczek kosztuje 55zł za jedną pozycje, dostaje sie 3szt tego samego zdjęcia. Co wy na to ??? Potrzebuje 5szt koszt wyniesie 85zł.

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

29 sty 2008, 19:32

myszka_f, moim zdaniem warto iść do fotografa. Samemu takich zdjęć się nie zrobi. Ja byłam w listopadzie, zdjecia wklejałam na tt wtedy. Kosztowało dużo więcej ale nie załuje bo zdjecia cudowne.

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

29 sty 2008, 19:54

Jestem nareszcie. :ico_haha_01: Dziękuję wam serdecznie za życzenia dla Joasi i śliczne zdjęcia i obrazki urodzinowe :ico_buziaczki_big:
I już piszę jak minęły urodzinki Joasi. I zaraz zasypię was zdjęciami :-D świętowaliśmy już od piątku jak tylko przyjechali pierwsi goście. Joasia poszła spać o 1 w nocy ale rano wstała jak zwykle o 7. W dzień swoich urodzinek była bardzo grzeczna i nawet zaczęła mówić "dziadzia" - dziadek pękał z dumy hihi, tata zresztą też bo dzień przed roczkiem nauczyła się go wołać. Na 14 poszliśmy na obiad do restauracji - Joasia wszystkiego trochę zjadła - nawet surówki jej smakowały - zajadała je palcami :ico_szoking: Po wyjściu z restauracji , która jest prawie w parku poszliśmy na spacerek mimo okropnej pogody, a Joasia widocznie miała tyle wrażeń, że momentalnie zasnęła. Potem już tort, ciasta i kolacja były u nas w domku. Prezenty Joasi się podobały, natomiast na balony w ogóle nie zwracała uwagi.
A!!! Podaliśmy jej do wybrania książeczkę, kieliszek i pieniążka. I Joaś wybrała pieniążka hihihihihi - czy to oznacza, że będzie bogata hihi. Potem dostała też skarbonkę więc sobie swojego pieniążka tam wrzuciła i każdy jej coś tam powrzucał więc szybko się przepowiednia sprawdził hihihi i już ma swoją kasę :-D
Co jeszcze dostała...: lalkę wydającą dźwięki, książeczki, ubranka, klocki, płyty z muzyką i teletubisiami, maskotki itp.
A jeszcze się pochwalę, że tort zrobił furorę :ico_wstydzioch: wszystkim smakował - pytałyście o przepis, teraz jestem jeszcze w pracy ale jak wrócę do domciu to zaraz wam napiszę.
W niedzielę wszyscy goście pojechali i jak tylko drzwi się za nimi zamknęły Asieńka padła - zasnęła w sekundę i spała prawie 4godziny :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: bidulka była wykończona tymi wrażeniami - za dużo chyba się działo dla niej hihi, ale już doszła do siebie - na szczęście nie chodzi już spać o 1 w nocy, i rano też śpi dłużej - zawsze spała do ok 7, a teraz do 8.30!!!! W niedzielę też zrobiła nam niespodziankę i pierwszy raz zrobiła siusiu do nocnika :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale się śmiała z tego hahaha, no i wreszcie zaczęła stać - tzn ona już wcześniej stawała ale nigdy tak długo , w niedzielę to pobiła rekord w staniu - oczywiiście z podtrzymywaniem się rączkami ale i tak się cieszę bo już się martwiłam , że tak późno zaczyna wstawać ale do chodzenia to jej jeszcze daleko. No to chyba tyle - wklejam zdjęcia i przepraszam za ilość

oto Joasia zaraz po wyjściu z brzuszka :-)
Obrazek

1 dzień
Obrazek

1 miesiąc
Obrazek

1 roczek
Obrazek
Obrazek

i fotki z imprezki:
tu z moimi rodzicami
Obrazek

je obiad
Obrazek

z tatusiem
Obrazek

z mamusią
Obrazek

z tortem
Obrazek

prezenty
Obrazek

tak ostatnio lubi się do mnie przytulać. I tylko do mnie się przytula i do nikogo innego JUPI :ico_brawa_01:
Obrazek

a tutaj stoi oczywiście z pilotem i zmienia programy w TV
Obrazek

Asiam dziękuję na przepis na sałatkę z pestkami dyni :ico_oczko: a ile tego schabu dajesz??? i czy go tak byle jak się kroi i obsmaża, a potem znów kroi w kosteczkę? A małe te kosteczki czy duże? :ico_wstydzioch:

Małgorzatka ŚLICZNE ZDJĘCIE MASZ W PODPISIE :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Eva ale fajnie Dominiś wygląda w nowej fryzurce :ico_brawa_01:

Karolas zdrówka waszej całej rodzince życzę :-) oby już było tylko coraz lepiej. Fotki śliczne :ico_brawa_01: Amelka już nosi kucyki :ico_brawa_01:

ellepati witaj i pisz często :ico_buziaczki_big:

Też się zastanawiam co z mamcią??? ona kiedyś pisała, że tt to dla niej jak poranna gazeta, a tu nagle jej nie ma i to tak długo :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

29 sty 2008, 22:52

Magdzinko wspaniały i pierwszy zarazem na naszym wątku opis Roczku Obrazek Obrazek Obrazek lutowego dzieciaczka hihi!!

Ciągle mam w oczach zdjęcie Twojej Joasi jeszcze ze starego forum jak leży na brzusiu a to już taka duża, śliczna pannica Obrazek Obrazek Obrazek

Napisałaś to w tak radosny i miły sposób że ja już nie mogę doczekać się tego wydarzenia!

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

29 sty 2008, 23:43

CZESC DZIEWCZYNY no nie mam kiedy z wami popisac bo tyle sie dzieje ale złego u nas niestety do tego co pisałam kilka dni wczesniej chyba dwa dni wczesniej dziś doszły kolejne zmartwienia ale o tym napisze jutro bo zaraz spadam spac :(
Chcialam tylko cos niecos odpisac niektorym z was bo troszke poczytalm co piszecie
MAMA JULCI no co za historia z tą sąsiadką, a to wariatka jedna ooo nie ja jestem taka sama,grzeczna i miła ale jak ktos przesadzi to juz ma u mnie przejjjjjjjj....... niestety :)
MALGOSIA ja podaje Melci witaminke wigantol-1 raz dziennie 3-4 kropeli dawałam 3 kropelki ale ze ona ma tylko dwą ząbki lekarka kazała zwiekszyć do 4 kropli, oprócz tego daje cebion multi 5 kropelek i przy infekcjach albo teraz cały czas jak jestesmy tacy zawaleni daje jej wapno 2,5ml 3 razy dziennie :)
KATELAJDKA,IWONA77 pisałyscie chyba ze Iwona masz dołka bo nie wychodzicie nigdzie od 3 tygodni no to na pocieszenie dodam ze my nigdzie nie bylismy od swiąt bozego narodzenia. Na zadnym spacerku ja nawet po zakupy nie chodze tylko maz wszystko robi nic zero no tylko idziemy kawałek jak odo lekarza ale głownie nas tesc zawozi wiec z klatki do samochodu i tyle :((((((( niedługo bedą 2 miesiące bez normalnego spaceru :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
MAGDZINKA opis roczku wspaniały :) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ach jak ten czas leci i prosze juz roczek minął :)
Sliczne fotki dla przypomnienia :)
PATI-ELLEPATI kurcze jestem przyzwyczajona ze Pati mowie na ciebie wybacz ;). Oj to tez masz nieciekawie w domku no widzisz to ciekawe kiedy sie spotkamy ej chyba na wiosnę ;) Buzka,głowa do góry zobacz co jest u mnie, zreszta wiesz bo na bieząco gadamy i pamiętaj rachunki za telefon hi hi hi jest skajpik jakby co buzka spokojnej nocki papasiu dobranoc :)

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

30 sty 2008, 00:07

Qunick dzieki za przsepis.obiadek zrobilam i wszystkikm polecam bo wychodzi super

mamaJulci niezly numer z sasiadka ale wiem co przezywasz bo my mamy taka walnieta nadb nami. nie bede opisywac bo zaduzo tych historii z ta kretynka

Magdzinka super opis. juz niedlugo wiecej tego bedzi.juz sie nie moge doczekac

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

30 sty 2008, 09:44

karolas co sie biedactwo u Was dzieje? Wkońcu muszą się skończyć te choróbska :ico_zly: Ileż można...

[ Dodano: 2008-01-30, 09:37 ]
Magdzinka - piękna ta re;acja z roczku - to teraz się posypie! Ale jestem w szoku że tak długo juz jesteśmy razem! (ale to zabrzmiało!)


Ninusia mnie zaskakuje:)
Wczoraj mówię - idziemy na spacerek, a ona biegiem do kurteczki i mi podaje po kolei kurtkę i buty... A jak już się chwalę to napiszę jeszcze jak ślicznie układa wieżę z klocków - narazie tylko dwóch, góra trzech ale i tak jestem z niej dumna! Poza tym potrafi połączyć ze sobą mały z dużym klockiem z Wadera. I nazywa konika - odgłosem kopyt (takie kląskanie buźką) Bo o naszych psach to ciągle opowiada: uuu!

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

30 sty 2008, 10:52

jak sie chwalimy to chwalimy. To takie podsumowanie na roczek co potrafią nasze dzieci.
1)Asia zawsze rano jak tata wychodzi do pracy to bierze swoje spodenki i kurteczke na dwór i czeka przy drzwiach i mowi 'brum brum'. I codziennie musimy jej tłumaczyć że Asia na spacerek pójdzie później.
2)Potrafi układać taką piramidke co kółeczka sie nakłada.
3) Zakłada nam papcie na nogi i nigdy sie nie pomyli które są czyje. Zakłada nam sama z siebie albo jak powiemy: 'daj tacie bucik'.
4) misiowi któy chodzi w pieluszce, próbuje założyć nową pieluchę. Najczęściej kładzie misia na tej pieluszce.
5) pomaga mi robić pranie, wyciąga brudne rzeczy z kosza i mi podaje a jak mówię ze to nie, to odkłada do kosza.
no i wiele innych, to akurat przyszło mi do głowy choć codziennie mnie czymś nowym zaskakuje.
A , dzisiaj pomagała mi ukłądać poduszki na łóżku. Jak kladlam narzute to poduszki leżały na ziemi a Asia mi po kolei je podawała, A jak włożyłam Asi poduszke na moje łózko to ją zabrała i wrzuciła do swojego łóżeczka.

A czytałyście dzisiaj to:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 81724.html

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości