Joasiu!!sto lat:)
Dziewczyny jak to jest z tym odpisaniem ulgi na dziecko??
My roczek świętujemy za równiutko tydzień:D
przeprowdzilismy sie i już mieszkamy "na swoim", tzn na stancji i powiem Wam że lepiej nam!ostatnio odbyła sie powazna rozmowa z moim mezem i nawet miedzy nami jakos lepiej:)no i Kacper ma swój własny pokój pełny zabawek:)
jakie robicie torty?ja zastanawiam sie nad chałwowym bo pycha ale robiłam go juz na chrzciny...
kelly, pyszny ten schabik z sosikiem, prawda? Robiłam go w zeszłym tygodniu i znowu mam na niego ochote. Mniam.
Magdzinka czekamy na przepis na torcik i napisz czy to jest pracochłonne i trudne. Czy nawet 'beztalencie' jest w stanie to zrobić czy trzeba być zaawanasowanym w pieczeniu?
[ Dodano: 2008-01-30, 10:17 ]
anilewe77, ty tez nam podaj przepis na torcik. Aż mi ślinka leci.
Magdzinka czekamy na przepis na torcik i napisz czy to jest pracochłonne i trudne. Czy nawet 'beztalencie' jest w stanie to zrobić czy trzeba być zaawanasowanym w pieczeniu?
[ Dodano: 2008-01-30, 10:17 ]
anilewe77, ty tez nam podaj przepis na torcik. Aż mi ślinka leci.
anilewe77, tu masz troche o uldze:
http://www.becikowe.com/,ulga-na-dziecko
http://www.becikowe.com/,ulga-na-dziecko
hej, ja też już się nie mogę doczekać kiedy będziecie opisywać następne roczki naszych dzieci 
oto obiecany przepis na tort:
masa: 2 tabliczki białej czekolady, 1/2 litra śmietany kremówki, 2 opakowania śmietany "śnieżki", ok.20 dag wiórków kokosowych i 15 dag płatków migdałowych.
czekoladę połamać na kawałki dodać pół szklanki kremówki, rozpuścić na parze lub w kąpieli wodnej i wymieszać i wystudzić
Resztę kremówki ubić ze śnieżkami ( z samym proszkiem), dodać rozpuszczoną czekoladę, wiórki i trochę płatków migdałowych i gotowe. Ja daję mniej niż 20 dag tych wiórków.
Potem biszkopt przeciąć na pół lub na 3 części , nasączyć np. kawą rozpuszczalną i przełożyć kremem. Na bokach tortu też rozsmarować masę i oblepić płatkami migdałowymi, no a wierzch udekorować jakoś
oto obiecany przepis na tort:
masa: 2 tabliczki białej czekolady, 1/2 litra śmietany kremówki, 2 opakowania śmietany "śnieżki", ok.20 dag wiórków kokosowych i 15 dag płatków migdałowych.
czekoladę połamać na kawałki dodać pół szklanki kremówki, rozpuścić na parze lub w kąpieli wodnej i wymieszać i wystudzić
Resztę kremówki ubić ze śnieżkami ( z samym proszkiem), dodać rozpuszczoną czekoladę, wiórki i trochę płatków migdałowych i gotowe. Ja daję mniej niż 20 dag tych wiórków.
Potem biszkopt przeciąć na pół lub na 3 części , nasączyć np. kawą rozpuszczalną i przełożyć kremem. Na bokach tortu też rozsmarować masę i oblepić płatkami migdałowymi, no a wierzch udekorować jakoś
Ostatnio zmieniony 30 sty 2008, 12:06 przez Magdzinka, łącznie zmieniany 1 raz.
TORT WYKWINTNY
Ciasto ciemne:
3 jajka, 3 łyżki mąki, 3 łyżki cukru, 2 łyżki kakao, 1 łyżeczka sody
Ciasto jasne:
3 jajka, 3 łyżki cukru, 1 i1/2 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 i 1/2 łyżki mąki pszennej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia
KREM:
2 kostki masła, 25dag małych kolorowych lub białych bez, 2 tabliczki mlecznej czekolady (lub połowa gorzkiej i mlecz), 15 dag chałwy waniliowej (choc ja robiłąm z róznymi nawet z bakaliowa), 2 budynie śmietankowe, 1 i 1/2 szklanki mleka, 2 kieliszki spirytusu
Poncz:
1/2 szklanki wody, 2 łyżki cukru, sok z 2 mniejszych cytryn i spirytus ale nie pamietam dokładnie ile, tak na oko;)
Wykonanie ciast ciemnego:
oddzielamy zółtka od białek, białka ubijamy na sztywna piane, powoli wsypujemy cukier i ubijamy nadal. nastepnie dodajemy zółtka i ubijamy nadal.dodajemy kakao mąke i sode wszystko delikatnie mieszamy, ciasto jasne wykonyjemy w ten sam sposób co ciemne.
KRE:
Budyń rozprowadzamy w połowie mleka, reszte gotujemy. do wrzacwego mleka wlewaamy budyn i gotuktmy.postawic do ostudzenia.
masło ucieramy mikserem do białosci i dodajemy po troch zmnybudyn, gdy składniki polacz sie wlewamy spirytus. dzielimy na 2 czesci.
Do jednej dodajemy 1 i 1/2 tabliczki czekolady rozpuszczonej na pzrze i dokładnie ucieramy. do drugiej dodajemy pokruszona chałwę i również ucieramy.
Wykoananie ponczu:
w gorącej wodzie rozpuszczamy cukier, gdy woda ostygnie odajemy sok z cytryny i spirytus.
Oba ciasta skrapiamy ponczem. jasne ciasto smarujemy kremem z czekolada, układamy na tym bezy i smarujemy krem z chałwą. Przykrywamy ciemnem plackiem. wierzch polewamy polewa i popsypujemy płatkami migdałowymi lub starta czekolada
:)SMACZNEGO
Ciasto ciemne:
3 jajka, 3 łyżki mąki, 3 łyżki cukru, 2 łyżki kakao, 1 łyżeczka sody
Ciasto jasne:
3 jajka, 3 łyżki cukru, 1 i1/2 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 i 1/2 łyżki mąki pszennej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia
KREM:
2 kostki masła, 25dag małych kolorowych lub białych bez, 2 tabliczki mlecznej czekolady (lub połowa gorzkiej i mlecz), 15 dag chałwy waniliowej (choc ja robiłąm z róznymi nawet z bakaliowa), 2 budynie śmietankowe, 1 i 1/2 szklanki mleka, 2 kieliszki spirytusu
Poncz:
1/2 szklanki wody, 2 łyżki cukru, sok z 2 mniejszych cytryn i spirytus ale nie pamietam dokładnie ile, tak na oko;)
Wykonanie ciast ciemnego:
oddzielamy zółtka od białek, białka ubijamy na sztywna piane, powoli wsypujemy cukier i ubijamy nadal. nastepnie dodajemy zółtka i ubijamy nadal.dodajemy kakao mąke i sode wszystko delikatnie mieszamy, ciasto jasne wykonyjemy w ten sam sposób co ciemne.
KRE:
Budyń rozprowadzamy w połowie mleka, reszte gotujemy. do wrzacwego mleka wlewaamy budyn i gotuktmy.postawic do ostudzenia.
masło ucieramy mikserem do białosci i dodajemy po troch zmnybudyn, gdy składniki polacz sie wlewamy spirytus. dzielimy na 2 czesci.
Do jednej dodajemy 1 i 1/2 tabliczki czekolady rozpuszczonej na pzrze i dokładnie ucieramy. do drugiej dodajemy pokruszona chałwę i również ucieramy.
Wykoananie ponczu:
w gorącej wodzie rozpuszczamy cukier, gdy woda ostygnie odajemy sok z cytryny i spirytus.
Oba ciasta skrapiamy ponczem. jasne ciasto smarujemy kremem z czekolada, układamy na tym bezy i smarujemy krem z chałwą. Przykrywamy ciemnem plackiem. wierzch polewamy polewa i popsypujemy płatkami migdałowymi lub starta czekolada
:)SMACZNEGO
MagdzinkaAle zdolniacha jesteś - dla mnie tort za trudna sprawa za nic nie potrafię upiec biszkoptu chyba za ciężką mam rękę 
Co do schabu - dajesz tyle ile lubisz ja zawsze na oko jakoś tak, ale jak ciut więcej to generalnie chyba smaczniejsze. ja mięso rozbijam jak bitki obsypuję ziołami prowansalskimi obsmażam i podduszam. Gotowe kroję w kostkę ( jak wyjdzie raz większą raz mniejszą).
Cieszę, się bardzo że urodzinki świetnie się udały, fajne zdjęcia. Kiedy te dzieci tak szybko rosną?
IwonaKoszulka super z tą kamizelką ja uwielbiam dla Ł. kamizelki. Patruś na pewno super będzie wyglądał.
mamaJulciOch jak ja Cię rozumiem. Ja mam takich posranych sąsiadów, że szok normalnie. z góry wiercą całymi dniami i pół nocy ( ja nie wiem co oni dziury jak w serze w domu robią czy jak?). Ja mam psa ale jakiś normalny jest a sąsiadki z dołu jak Boga kocham od 8 do 16 non stop ujada a to już taki staruch. Ta z dołu też się ciągle o coś przywala ale ja już jej drzwi nie otwieram i jak coś gada to przez klatę przechodzę jakbym jej nie słyszała ( choć czasem krew mnie zalewa
). Generalnie staram się ich olewać bo po co psuć sobie nerwy.
Małgosiaja daję 2 vigantolu, 5 multicebion i 8 cebionu
DziewczynyA ja mam zapalenie ucha środkowego i leków całą masę, na szczęście Łukasz zdrowy. Tylko mi na dwór wychodzić nie można więc i on ma przymusowe siedzenie.
Mamcia nie wpada na tt bo bardzo zajęta mnóstwo pracy ma przez te praktyki jak znajdzie chwilkę postara się zajrzeć . Pozdrawia wszystkie maluchy i mamy.
AnileweFajnie, że między Tobą a mężem lepiej. Cieszę się.
tort za pewne smaczny ale dla mnie za trudny
Co do schabu - dajesz tyle ile lubisz ja zawsze na oko jakoś tak, ale jak ciut więcej to generalnie chyba smaczniejsze. ja mięso rozbijam jak bitki obsypuję ziołami prowansalskimi obsmażam i podduszam. Gotowe kroję w kostkę ( jak wyjdzie raz większą raz mniejszą).
Cieszę, się bardzo że urodzinki świetnie się udały, fajne zdjęcia. Kiedy te dzieci tak szybko rosną?
IwonaKoszulka super z tą kamizelką ja uwielbiam dla Ł. kamizelki. Patruś na pewno super będzie wyglądał.
mamaJulciOch jak ja Cię rozumiem. Ja mam takich posranych sąsiadów, że szok normalnie. z góry wiercą całymi dniami i pół nocy ( ja nie wiem co oni dziury jak w serze w domu robią czy jak?). Ja mam psa ale jakiś normalny jest a sąsiadki z dołu jak Boga kocham od 8 do 16 non stop ujada a to już taki staruch. Ta z dołu też się ciągle o coś przywala ale ja już jej drzwi nie otwieram i jak coś gada to przez klatę przechodzę jakbym jej nie słyszała ( choć czasem krew mnie zalewa
). Generalnie staram się ich olewać bo po co psuć sobie nerwy.
Małgosiaja daję 2 vigantolu, 5 multicebion i 8 cebionu
DziewczynyA ja mam zapalenie ucha środkowego i leków całą masę, na szczęście Łukasz zdrowy. Tylko mi na dwór wychodzić nie można więc i on ma przymusowe siedzenie.
Mamcia nie wpada na tt bo bardzo zajęta mnóstwo pracy ma przez te praktyki jak znajdzie chwilkę postara się zajrzeć . Pozdrawia wszystkie maluchy i mamy.
AnileweFajnie, że między Tobą a mężem lepiej. Cieszę się.
tort za pewne smaczny ale dla mnie za trudny
asiam_26, oj bidulko,życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia 
A Łukasz jest grzeczny ? tzn nie marudzi, że cały dzień w domku musi siedzieć? Joaś jak nie wyjdzie na spacer to jest nie do zniesienia 
My właśnie wróciłyśmy z przychodni - byłyśmy na szczepieniu przeciwko śwince, odrze, różyczce i jeszcze coś tam, a na hib mamy przyjść za 6 tygodni bo już za dużo tego byłoby na dzisiaj.
Joasia waży 9,700 a ja myślałam , że już na pewno ma ponad 10, bo tyle mi wychodziło na naszej domowej wadze w grudniu. Wzrostu ma 77cm.
Mam jej nadal dawać wit D zimą ale już nie ten devikap teraz tylko cebion multi lub vibovit w kroplach bo tam też jest witamina D. Tak po za tym wszystko dobrze
A Łukasz jest grzeczny ? tzn nie marudzi, że cały dzień w domku musi siedzieć? Joaś jak nie wyjdzie na spacer to jest nie do zniesienia
My właśnie wróciłyśmy z przychodni - byłyśmy na szczepieniu przeciwko śwince, odrze, różyczce i jeszcze coś tam, a na hib mamy przyjść za 6 tygodni bo już za dużo tego byłoby na dzisiaj.
Joasia waży 9,700 a ja myślałam , że już na pewno ma ponad 10, bo tyle mi wychodziło na naszej domowej wadze w grudniu. Wzrostu ma 77cm.
Mam jej nadal dawać wit D zimą ale już nie ten devikap teraz tylko cebion multi lub vibovit w kroplach bo tam też jest witamina D. Tak po za tym wszystko dobrze
Moja koleżanka urodziławczoraj chłopca 4410 i 57 cm
Magdzinka, Super opis rodzinek, z samego opisu wiadomo że to był bardzo szczęśliwy dzień. Ciesze sie ze po wizycie w przychodni wszystko w porządku. My mamy jeszcze miesiąc do urodzinek więc jeszcze mamy sporo czasu.
Dominika wczoraj i dzisiaj w nocy budziła sie niespokojna i spadł jej apetyt czy to mogą być ząbki ???
Dominika wczoraj i dzisiaj w nocy budziła sie niespokojna i spadł jej apetyt czy to mogą być ząbki ???
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości