u mnie noc też do niczego
kurcze i spał Darek ze mną w łóżku i w nocy na w pół przytomna po niezliczonej ilości pobudek chciałam mu zmienić pieluszkę, no i ściągnęłam ją i idę po drugą...nie zdążyłam wstać, a on jak nie zacznie sikać 
kurcze fontanna, i jakby z trzy dni nie sikał tyle tego 
ledwo żywa sprzatnęłam 
no i rano obudził się jak było jeszcze ciemno...i tak gadał w kółko....no i nie spi...siedzi mi teraz na kolanach i się przyglada zadowolony 
drań...... 
biedne te wasze maluszki z tymi plamkami
wiem jak darek mial to jak na niego patrzylam to chcialo mi sie plakac, naprawde wam ta masc Elidel polecam, nawet jak darek dostal uczulenia po deserku z bialym winogronem to nia posmarowałam i wieczorem nie było po zadnych plamkach śladu :ico_noniewiem
i to tylko na piersi tak ładnie rośnie?? 
Od pierwszego dnia. Nawet nie próbowaliśmy Go kłaść w łóżeczku. W sumie to jest nam wygodnie bo mamy duże wyrko. Zresztą jakbym miała wstawać co godzinę i Go karmić to chyba bym zwariowała. I tak ledwo żyję przez to nie wysypianie się. 
. Po południu znowu spróbuje.
