tu lipcowka 2007 jestem przed 1 wakacjami swojej corci a wy
moze znacie jakies fane miejsca gdzie mozna z maluchem jechac
zapraszam wiec do podzielenie sie opiniami na
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 156#417156
Czesc dziewczyny widze ze dzisiaj zadna nie zagladala
gdzie wy sie podziewacie ja bylam dzisiaj na spacerku z Majka ale zimno sie u nas zrobilo i mam nadzieje ze to tylk ten jeden dzien bo ona juz nauczona i praktycznie codziennie chodzimy na 3h na spacer a jak spacerek jest krotszy to ona potem marudna jest
[ Dodano: 2008-02-03, 19:43 ]
Wlasnie okapalam Majke i po raz pierwszy zjadla mi 130 ml ciekawe ile wytrzyma do nastepnego jedzonka mam nadzieje ze juz bliziutko jestem do przespania calej nocki albo przynjamniej tych 5h
gdzie wy sie podziewacie ja bylam dzisiaj na spacerku z Majka ale zimno sie u nas zrobilo i mam nadzieje ze to tylk ten jeden dzien bo ona juz nauczona i praktycznie codziennie chodzimy na 3h na spacer a jak spacerek jest krotszy to ona potem marudna jest
[ Dodano: 2008-02-03, 19:43 ]
Wlasnie okapalam Majke i po raz pierwszy zjadla mi 130 ml ciekawe ile wytrzyma do nastepnego jedzonka mam nadzieje ze juz bliziutko jestem do przespania calej nocki albo przynjamniej tych 5h
Heh.. Iwona, czy kiedy Wy, grudniówki, byłyście jeszcze w ciąży to też taka niska aktywność była na Waszym wątku? Bo rzeczywiście nasz obecny wątek świeci pustkami w porównaniu ze styczniówkami. A jeśli chodzio mnie to ja codziennie zaglądam na forum, kręcę się po wątkach ale jakoś nie mam czasu popisać postów. Dopiero kiedy mój Rafał chodzi na nocki (a pracuje 3 noce w tygodniu i reszta wolna) to wtedy mam swobodę i odpisuję - mały jak uśnie to mam czas na ogarnięcie siebie, zrobienie czegoś. Norbert ostatnio to mi przesypia nawet po 6 h 
Zwykle po kilkugodzinnych harcach uśnie mi koło 2 i wtedy śpi tak do 8, w pół do 9.. Aż ja sama jak się rano do niego budzę to jestem wyspana. Tobie Iwonka może Majka też wkrótce da pospać. Im więcej zje tym dłuższa chwila wytchnienia 
. Ja właśnie odciągnęłam pokarm ale aż mi się przykro tak robi bo zeszło mi zaledwie 90ml z obu piersi.. Odciągam coraz rzadziej i coraaz mniej mam tego pokarmu.. a tak chciałam karmić piersią ;-(. Modyfikowanym chciałam tylko dokarmiać a jest zupełnie odwrotnie - dokarmiam swoim. Co innego jak komuś naturalnie zanika pokarm, czy organizm wytwarza go zbyt mało by dziecko się najadło,, a ja raczej zaniedbałam to z czystego braku czasu.. bo kiedy mały sie domaga to trudno kazać mu czekać 10 czy 15 minut aż się pokarm odciągnie.. Poda mu się sztuczne co szybciej można przygotować. Ehh.. Tak sobie też myślę, że takie błędy wynikają z braku doświadczenia, z braku osoby, która pokieruje, pokaże, doradzi w tych najważniejszych pierwszych dniach, tygodniach... 
Dobra.. uciekam bo późno jest. Norbert jakoś od 23 śpi i pewnie nie da mi teraz pospać zbyt długo
Dobranoc..
Odezwę się jutro
[ Dodano: 2008-02-04, 02:49 ]
A jeszcze miałam Cię spytać Iwona.. jakie mleko podajesz Majce?
Ja kupuję w sklepie z polskimi produktami NAN HA1, teraz testowałam NAN AR (ze skłonnością do ulewania - ale i tak mu się ulewa ). A zastanawiam się jakie inne mleko będę zmuszona mu podać bo coś czuję, że wkrótce z półki w sklepie zejdzie to mleko, którego używam bo wszystkie wykupię Ja 
. Tak samo jak było z herbatką HiPP pobudzającą laktację - już jej nie mają w sklepie 
Goodnight
Zwykle po kilkugodzinnych harcach uśnie mi koło 2 i wtedy śpi tak do 8, w pół do 9.. Aż ja sama jak się rano do niego budzę to jestem wyspana. Tobie Iwonka może Majka też wkrótce da pospać. Im więcej zje tym dłuższa chwila wytchnienia . Ja właśnie odciągnęłam pokarm ale aż mi się przykro tak robi bo zeszło mi zaledwie 90ml z obu piersi.. Odciągam coraz rzadziej i coraaz mniej mam tego pokarmu.. a tak chciałam karmić piersią ;-(. Modyfikowanym chciałam tylko dokarmiać a jest zupełnie odwrotnie - dokarmiam swoim. Co innego jak komuś naturalnie zanika pokarm, czy organizm wytwarza go zbyt mało by dziecko się najadło,, a ja raczej zaniedbałam to z czystego braku czasu.. bo kiedy mały sie domaga to trudno kazać mu czekać 10 czy 15 minut aż się pokarm odciągnie.. Poda mu się sztuczne co szybciej można przygotować. Ehh.. Tak sobie też myślę, że takie błędy wynikają z braku doświadczenia, z braku osoby, która pokieruje, pokaże, doradzi w tych najważniejszych pierwszych dniach, tygodniach... Dobra.. uciekam bo późno jest. Norbert jakoś od 23 śpi i pewnie nie da mi teraz pospać zbyt długo
Dobranoc..
Odezwę się jutro
[ Dodano: 2008-02-04, 02:49 ]
A jeszcze miałam Cię spytać Iwona.. jakie mleko podajesz Majce?
Ja kupuję w sklepie z polskimi produktami NAN HA1, teraz testowałam NAN AR (ze skłonnością do ulewania - ale i tak mu się ulewa
). A zastanawiam się jakie inne mleko będę zmuszona mu podać bo coś czuję, że wkrótce z półki w sklepie zejdzie to mleko, którego używam bo wszystkie wykupię Ja . Tak samo jak było z herbatką HiPP pobudzającą laktację - już jej nie mają w sklepie Goodnight
Ja też już niejednokrotnie chciałam przejść na modyfikowane ale cały czas walczę i tylko napradę czasem jak już cały dzień widzę że niedojada to mu daję butlę (Humany). A naprawdę mało kobiet karmi teraz piersiąż, widziałam w szpitalu, to na 6 karmiło tylko dwie 
w czym jedna miała dwutygodniowego szkaraba.
Ja już cały czas śpię z Arturem też z czystego lenistwa bo mi się nie chce w nocy wstawać, nauczyłam w szpitalu i teraz nie chce spać sam
w czym jedna miała dwutygodniowego szkaraba.Ja już cały czas śpię z Arturem też z czystego lenistwa bo mi się nie chce w nocy wstawać, nauczyłam w szpitalu i teraz nie chce spać sam
Podaje Majce Milupe kolezanka jak mieszkala w polsce tez podawala to mleko a wolalam miec jakies sprwdzone ja przestalam karmic tez chyba troche z lenistwa a tlumaczylam sobie ze malo mleka mam
jak bylam u lekarza i powiedzialam ze karmie piersia i dokarmiam to mi powiedziala ze to jest zle i ze mam sie zdecydowac wiec przeszlam na modyfikowane
a Majka wczoraj zjadla te 130ml i spala tez tylko 3h na dodatek od 4 rana cos marudzi nie wiem chyba ja brzuszek boli
Renia ja Majke do lozka tez zabieram tylko ze przewaznie nad ranem no chyba ze zrobi kupe wczesniej to wtedy jak ja przebieram to ona sie rozbudza i jak bym ja usypiala w lozeczku to by mi z godzinke zeszlo wiec wole do lozka
jak bylam u lekarza i powiedzialam ze karmie piersia i dokarmiam to mi powiedziala ze to jest zle i ze mam sie zdecydowac wiec przeszlam na modyfikowane
a Majka wczoraj zjadla te 130ml i spala tez tylko 3h na dodatek od 4 rana cos marudzi nie wiem chyba ja brzuszek boli
Renia ja Majke do lozka tez zabieram tylko ze przewaznie nad ranem no chyba ze zrobi kupe wczesniej to wtedy jak ja przebieram to ona sie rozbudza i jak bym ja usypiala w lozeczku to by mi z godzinke zeszlo wiec wole do lozka
Niby dlaczego złe?jak bylam u lekarza i powiedzialam ze karmie piersia i dokarmiam to mi powiedziala ze to jest zle i ze mam sie zdecydowac
Mówią, że mleko matki jest najwartościowsze, że chroni, uodparnia dziecko - zachęcają, namawiają do karmienia piersią.. Ale co zrobić kiedy pokarmu jest za mało dla maluszka? Trzeba niestety dokarmiać a uważam, że choćby te 100-150ml własnego pokarmu dziennie to zawsze coś My z Norbertem rzadko śpimy. Zazwyczaj biorę go do siebie jak Rafał w pracy ale to też nie za często. Nie chcę go przyzwyczajać. A że w nocy tylko raz wstaję do niego to jeszcze nie jest to takie męczące. Choć fakt, że przy usypianiu co najmniej godzinka się zejdzie
Co go śpiącego odłożę do łóżeczka, zdążę się wsunąć pod kołdrę i znów pokwękiwanie.. bo mu smok wypadł Najgorszy z niewyspania to jest ból oczu. Poszłabym lulki ale z księgową jestem umówiona i zaraz będę musiała wyszykować siebie i małego. Spałam dzisiaj 2h+4h
Uciekam bo mały już się pręży .. pa
chodzi o to ze dzieciak musi pic jedno mleko a nie ze zmieniamy gdyby mi tak nie powiedzieli to tez pewnie bym kamrila tak jak ty ze moje plus butla niby dzieciak wtedy specjalnie nie wypija z cyca bo wie ze potem butle dostanie
madre te nasze dzieciaki
[ Dodano: 2008-02-04, 13:27 ]
nie wiem co sie dzieje z Asikk i Madzica pewnie nie maja czasu zeby zagladac
dziewczyny odezwijcie sie
madre te nasze dzieciaki
[ Dodano: 2008-02-04, 13:27 ]
no wlasnie strasznie malo jest grudniowek jak bylysmy na oczekujacych tez malo pisalysmy w porownaniu z styczniowkami na dodatek 3 z grudniowek urodzily w styczniuHeh.. Iwona, czy kiedy Wy, grudniówki, byłyście jeszcze w ciąży to też taka niska aktywność była na Waszym wątku? Bo rzeczywiście nasz obecny wątek świeci pustkami w porównaniu ze styczniówkami.
nie wiem co sie dzieje z Asikk i Madzica pewnie nie maja czasu zeby zagladac
dziewczyny odezwijcie sie
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość