Witam dziewczyny
Firanki dla mnie są niezbędne mieszkam na parterze i każdy zagląda mi w okna
ale myśle że gdybym mieszkała wyżej to też bym nie zrezygnowała z firanek - ładnie upięte i dopasowane do wystroju wnętrza dopełniają, wykańczają i nadają charakteru. Zasłon nie posiadam bo role zasłon pełnią u mnie rolety zewnętrzne.
Pościel lubie franelową ale jeszcze nie dorobiłam się wszystkiej franelowej więc mam też z kory
ale kora też jest różna niektóre są szajowate a taka grubsza kora też jest miła. Nie cierpie satynowej pościeli, posiadam ale nie zakładam - prezent ślubny, sama w życiu bym nie kupiła bo nie lubie.
Poduszki i kołdry mam z puchu i nie narzekam są lekkie i narazie jestem z nich zadowolona.
Alineczq, - Ty to masz dryg do takich rzeczy
śliczne te pokrowce
To fakt że teraz te tkaniny to takie że po paru praniach to się przeźroczyste robią - to chyba po to żeby człowiek musiał częściej kupować.
Właśnie dziewczyny a nakrycia lub narzuty na tapczanach, fotelch macie - bo ja nie posiadam ale chyba będe musiała pomyśleć o czymś bo mam beżową kanape i wkółko musze ją prać
już mam dosyć. Takie nakrycie to można ściągnąći do pralki wsadzić, a ja mam małe dziecko i ciągle czymś mi upaćka.