07 lut 2008, 14:37
mariola, nie wiem dokładnie, bo Marek był w szpitalu wtedy więc mam luki, ale wiem, że ten drugi ubytek chyba się zrósł/zrasta, bo o nim nic nie było w wynki ECHO, a tak szybko to wszystko, bo przez ten ubytek tworzy się jakiś wir i zasysa płatek aorty, lekarze myśleli, że to się zrasta, ale przy badaniu wyszło, że to właśnie ten w/w płatek. Nic więcej Ci nie powiem, bo prawdę mówiąc lekarze udzielają takich informacji, że tylko pożałować. Jak będę wiedzieć coś więcej to napiszę. A tak swoją drogą lepiej chyba, że teraz to załatwią. Jeszcze się nie boi lekarzy, aż tak, poza tym jak zacznie raczkować czy chodzić to takie dzieci szybciej się męczą. A wiesz jakiej wielkości jest ten ubytek ??