witam was kochane po pracy
co do imienia to poszperam jeszcze to tu to tam i moze cos nas oświeci,choc nie jest latwo
Ewelinko ja przy Kacprze mialam takie problemy z wyproznianiem,ze 2 razy w szpitalu wyladowalam bo takich bolow dostalam,ze myslalam,ze juz rodzic bede im blizej porodu tym sie bardziej nasilaly i byli nie do zniesienia,wiec wiem o czym piszesz,teraz zauwazylam,ze to samo sie zaczyna i do tego jeszcze po tamtej ciazy mam sklonnosci do hemoroidow
,jestem zalamana i tez bede probowac wszelkich sposobow
,by zlikwidowac zaparcia jak i dalszy rozwoj powiekszajacych sie przy kazdym zaparciu hemoroidow-czy ma moze ktoras z was tez taki problem?? i co robicie jesli mozna wiedziec??
jak wam sie weekendzik zaczyna??jakie plany kochane macie??
ja mam w planie na basen jechac z chlopakami i znajomymi-zobaczymy jak sie to pouklada ,na pewno bede spala do 10 conajmniej