HEJKA, naklikałam wczoraj takeigo długasnego posta i mi komputerek zastrajkował i sie zawiesił
i zjadło mi całego posta
i wogóle mi się komputerek zespuł i nie mogłam nic zrobić, a dzis doszłam do wniosku ze mnie sprzet elektroniczny nie lubi bo dziś wziełam lapotopka do kolegi a on go właczył a tam wszytsko działa
i sie ze mnie chichrał
a przed chwila chciałam program w tv zmienić i mi pilot nie działa
a maz wział i działa
normalnie chyba jakies złe bioprądy mam
a ja dzis cały dzionek w rozjazdach, bo umówiłam sie w odiedziny do kolezanki ze szkoły rodzenia a przy okazji do rodzinki wstapiłam bo oni w poblizu mieszkają i jak wyszłam o 10 tak o 17 dopiero wróciłam
kolezanka sie tylko z malucha chichrała to jak jadłam obiad to mi wielec do siebie do buzi ciagnał
a pózniej jej synkowi wyrywał butle z soczkiem
normalnie jakis łakomczuszek mi rosnie
a tamtem maluszke tez fajny, starszy tylko o 2 tygodnie, ale taka gaduła, juz mama, tata, baba mówi ale za to wogóle nie siedzi, wiec jak widac róznie sie dzieciaczki rozwijaja
foteczki macie przepiekne
szczególnie mi sie ta białą czapa z popmonikami podoba u Veroniki
a Kingus ty sie nie martw ze mała włosków nie ma za duzo, bo poprostu sosim dla Zosieńki wszytskie zabrała
Sosim super ze ten aquapark we wrocławiu juz otwieraja, juz sie doczekac nie moge
bo ja tam uwielbiam sie popluskać
jak juz bedziesz wiedziała ze otworza to daj znać
Serafinko a ty tu nam prosze lekcje masazu udzielać, bedizemy sie wszytskie masować