Kristi, aktywna Kobietko- jeszcze dziś autko myłaś ? Jejku, już tylko tydzień i powinien pojawić się na świecie Marcus... Dacie radę z tym rozstaniem. Dobrze, że Nicole będzie mogla odwiedzić Cię w szpitalu. U nas chyba dopiero od trzeciego roku życia dzieci mogą przychodzić w odwiedziny do szpitala... Ja nie wiem, jak przeżyję . Pewnie czeka mnie cc, więc powrót do domu dopiero po okolo 5 dniach. Chyba zwariuję z tęsknoty za Kingulą...
I u mnie już nastała "cisza nocna"
Mieliśmy trochę gości wieczorem, więc Kingę położyłam dopiero po 21, ale zasnęła w jednej chwili.
Jutro jadę z Małą na szczepienie od pneumokoków (pewnie nie zaszczepią jej, bo katarek ma nadal i czasami kaszlnie, ale przynajmniej lekarz ją oglądnie i przebada).
Zmykam pod prysznic.
Dobranoc Kobietki.