Nasze styczniowe maluszki 2007

[arvona]

a ja mam nadzieje ze juz po kolkach bo jak narazie zero nie wiem czy to od tych kropelek, mam nadzieje ze juz pomogly i ze kolki nie powroca do nas .

[moni26]

Mam jakies dziwne problemy z tym nowym forum
Zamieszczalam ostatnio posty a dzisaj patrze ani widac ani słychac:) nie wiem co sie dzieje?

Ubranko do chtu zakupione tzn chrzestna kupiła Jak zrobie fotke to wam sie pochwalimy. Szczerze mówiac trudny miałysmy wybór, bo w sumie nie wiadomo jaka pogoda bedzie w swieta. Ostatecznie zdecydowałysmy sie na ubranie z polarku spodnie + tunika i do tego kapelusik. Jezeli bedzie bardzo zimno to mam jeszcze od kolezanki pelerynke. Sukieneczki były, ale bardzo cienkie i nie zdecydowałam się, nie chce aby mała sie przeziebiła.
Teraz tylko jeszcze zakupy nas czekaja jedzonka. w głowie mam poukładane co zaserwujemy goscią wiec połowa sukcesu za mna.

[eve.ok]

moni czyżbyś też w ten weekend chrzciła Martynkę? Bo my na sobotę się szykujemy Ciuszki juz skompletowane - tunika/sukienka, spodenki i blzueczka w ecrie kolorze, a ciocia z kurteczką nową i spodniami przyjedzie
A u nas znowu krostki atakują...kurcze..przez rybę chyba, bo się 2 dni temu skusiłam na kawałek. ahhh.. nasz wrażliwiec mały

[moni26]

Ewciu nie doczytałas mojego posta
Chrzciny sa w 2 dzień Świat.

Nie wiem ale chyab Marti ma kolki wczoraj dała taki czad wieczorem , że głowa boli. Nic nie moglismy zrobic Darła sie w niebogłosy przez godzinę. Zobacze jak dzisiaj bedzie jezlei sie sytuacja powtórzy to znczy ze kolki

[arvona]

ojej jak sie ciesze nam te kropelki na kolke Infacol pomogly mala jest szczesliwa placze tylko gdy sie obudzi na jedzonko w nocy

u was tez taka straszna pogoda? nie dosc ze deszcz i wiatr silny to dzis jeszcze do tego dolaczyl snieg .

[Magdzinka]

DZIEWCZYNY mam pytanie o krem do buzi.

Czy używacie jakiegoś kremu jak wychodzicie z dzidzia na spacer??? Bo jak była zima i minusowe temperatury to smarowałam małą kremem nivea baby na każdą pogodę, a teraz nie wiem czy i czym smarować? Bo jeszcze nie ma tylu słonecznych dni co latem ale też się zdarzają więc może już używać jakiegoś kremu na dwór.
Może możecie mi coś polecić co wy używacie albo macie zamiar? Będę dziś robić zamówienie w aptece bo pokończyły mi się różne rzeczy dla Joasi to może od razu zamówię ten jakiś krem. Z góry dziękuję za redy

[eve.ok]

Mozesz nadal smarować Maluszka kremem nivei, bo on chroni także przed promieniowaniem uv. ja jeszcze o tym nie myślałam, bo słońca raczej brak, ale poradzę się najpewniej zaprzyjaźnionej farmaceutki

[kfiatuszek]

Hej Babeczki!!

ojoj..ale jestem zaganiana!!
Czytałam wszystkie posty i nie wiem w sumie,co mam napisać U nas jest ok, Kubuś nie ma na szczęście zadnych kolek, ani nic, leży sobie spokojnie, zasypia ślicznie, budzi się tylko raz w nocy... (niech Bóg ma nas w swojej opiece,jeśli następnym razem trafi nam się krzykacz popołudniowy i płaczek nocny )..Jednym słowem,dość nudnawo.;)..Ale strasznie szybko czas nam leci!!

Byłam w koncu u gina (strasznie późno,wiem...)..Poprosiłam o przepisanie tabletek antykoncepcyjnych i teraz czekam na miesiączkę..która pewnie się pojawi za chwilke,bo jestem zła, uszczypliwa i w ogóle zachowuję się,jakby mnie coś ugryzło...Aj..juz zapomniałam,jak to jest przed miesiączką... Biedny M...

Kubuś jest zdrowy (i dziękuję za to Bogu), bylismy na badaniu USG bioderek. Wszystko w porządku. Robi Młodociany postępy;) tak strasznie się wierci,że az się na bok przekręca, zaciesza jak nie wiem prawie cały czas..i jak "rozmawia" to ciagle powtarza "a gu". Ostatnio nauczył się wkładać rączki do buzi..a jakie nieziemskie mlasknięcia wydaje przy tym!! Kupilismy mu karuzelkę nad łóżeczko, i bardzo mu to pasuje. Ciągle się uśmiecha do tych zabawek pluszowych..i zdarzy mu się na nie nawrzeszczec..albo napiszczeć..;)
Zrezygnowalismy już z wanienki, bo wg niego miał zbyt mało miejsca.Teraz kąpiemy go w brodziku,pod prysznicem, na zielonej gąbeczce..Zadowolony,ze hoho...
teraz 10 kwietnia na nszczepionkę znowu, później trzeba zadzwonić znowu się umówić na USG bioderek, dla kontroli...teraz trochę nam się nudzi,bo paskudna pogoda, nie ma jak wyjść na spacerek... Brzydko jak nie wiem...

[eve.ok]

A moja Jagusia siadać próbuje jak pierwszy raz mi to wywinęła to się przeraziłam. nawet na leżaczek w takiej pozycji półleżącej nie chcę jej kłaść, bo natychmiast główkę i kręgosłup do przodu ciągnie - trzeba ja szelkami oplatać
Poza tym odkryła turlanie sie na macie - z brzuszka na boczki i potem na plecki probuje, ale z tym ostatnim jej się jeszcze nie zawsze uda a jej ulubioną głoską jest "be" (tak właśnie to brzmi) i "ma" -czasami gdy dwa razy pod rząd jej sie uda powiedzieć, to wychodzi prawdziwa "mama"
A krostek się pozbywamy i juz ich prawie w ogóle nie ma - co przerażające odkryłam, ze pediatra zapisała nam leki, których przy azs-ie brać nie wolno! Ręce opadają...

[kfiatuszek]

A właśnie,cp do spacerków....Ja Kubuśka nie smarowałam niczym....zapomniałam o tym,bo wychodzilismy,jak było w miarę ciepło jak na Niego...Ale teraz tak sie zastanawiam..chyba mu kupię taki krem,bo w sumie i tak predzej,czy później trzeba by kupić..a teraz ma być cieplej od niedzieli...i krem UV by się przydał,nawet na takie dni... Powiadacie drogie panie,że Nivea na każdą pogodę jest dobry??? Ja smaruję Kubuśka po kąpieli mleczkiem z Nivea Baby i jest rewelacyjne. Nie jest tłuste jak oliwka i ładnie pachnie...Kubuś strasznie się denerwował,jak miał na sobie taką tłustą maź..wiec przeszliśmy na mleczko....Tylko od czasu do czassu mu główkę naoliwkuję.. W ogóle jestem zadowolona z tych produktów Nivea baby!! Mam jeszcze krem na odparzenia, mydełko, jeszcze przedtem miałam płyn do kąpieli z oliwką...i chusteczki bezzapachowe Sensitive! Pkłon w stronę Nivea...

Co nie znaczy,że inne kosmetyki nie są równie dobre.. ja tak tylko się zachwycam Niveą..każda z nas pewnie ma "swoje" ulubione produkty...

[ Dodano: 2007-03-23 ]
Ojoj...no, ale czego się nie zrobi dla Kruszyny Eve....