Anuszka, no tak całkiem dobrze to moze nie, ale nic nadzwyczajnego sie nie dzieje, tzn nic co by sie nie działo ostatnimi czasy
mam twardy brzuch, troche mnie dzisiaj pokłuło w kroczu, ale to takie tam niewinne rzeczy...sama nie wiem czy to nie dlatego,ze tak wypatruje objawów porodu to mi się od czasu do czasu "przywidzą"
myślę, że jednak trzeba będzie wywołać
nie wiem dla mnie to po prostu nienaturalne i bardzo bym chciała nic nie wymuszać, ale nie mogę tak do końca świata w ciązy chodzić, a tu własnie sprawy nic nie postępują... pewnie jak jutro przy badaniu sie okaze,ze wciaz mam rozwarcie na palec to juz mnie zostawią na wywołanie. No chyba,ze ku mojemu zaskoczeniu coś tam się jednak rozwiera
[ Dodano: 2008-02-15, 17:20 ]Anuszka pisze:ja mam twardnienia brzucha
tak podobno moga niektóe kobiety odczuwać skurcze... ale ja fachowcem nie jestem, wiec ci nie powiem