hej mamuski
karolina ja ci nie pomoge kochana bo nie orientuje sie.. my tez ani becikowego ani working tax credit nie dostajemy
tylko child tax credit jesli sie nie myle hehe okolo 70f na miesiac czyli cale NIC
ale dziwie sie.. skoro piszesz ze wam ledwo starcza na zycie.. to widac macie niskie dochody i powinni wam przyznac wiecej benefitow...
moze teraz sprobuj jesli macierzynskie mialas nizsze niz zarobki wczesniejsze to moze dostaniecie...
trzymam kciuki
marta musze sie z toba zgodzic jestes walnieta
pajaki???? brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
a franio wariat na maxa!!!! za takie pobudki to ja bym lelkowi dala
ja jestem dzis jakas padnieta hehe nie do zycia jakas
ale caly dzien polazilam z lelkiem i kumpela
poszlysmy do pobliskiej dzielnicy 40 min pieszo w jedna strona hehe w tym dwie gorki hehe wiec opchalam sie wozka..
ale fajnie bylo
bylysmy popytac w szzkole z kursami angielskiego, w piatek mamy spotkanie. zobaczymy co z tego wyniknie
a teraz najchetniej poszla bym spac
ale NIE
zaraz adas zaprowadzi mnie do fitness factory
bo potrzeboje skore opalic, a ten wiosce nic takiego jak solarka nie moglam wypatrzec
dopiero adas wynalazl.. tuz obok hehe
buziole dlaa wszystkich