Witajcie Słoneczka,
ja też dziś jestem do dupki, spać mi się chce jak cholera i pewnie bym spała, ale sikac mi się chce co 5-15 min. to dałam sobie spokój ehhh...
a wszyscy mi mówią, babo spij i wypoczywaj bo jak się dziecko urodzi to szybko tego nie zaznasz - no dobra, ale jak ja chcę ale nie mogę to co?? masakra
chyba coś z tą pogodą jest, że my wszystkie takie nie bardzo
mam jeszcze trochę prasowania, ale w ogóle nie chce mi się za to zabierać, nie wiem może z czasem się to zmieni, albo się zmuszę...
wiem jedno jak mężu z pracy wróci to chyba się przytulę i pójdę spac - razem zawsze lepiej
Asika, kochana Ty uważaj z tym dźwiganiem, tak jak Magda piszę, klaps na otrzeźwienie by Ci się przydał
może faktycznie wirus Cię złapał, jakiś żołądkowy. Najlepiej jeśli masz taką możłiwośc poleż w łóżku, odpocznij trochę. A sen to pewnie wynik zmęczenia i podświadomych obaw, na pewno maluszek Ci z łóżeczka nie wypadnie, będzie dobrze a Ty uważaj na siebie - na Was
Monia, tak jak dziewczyny piszą, olej ludzi imię ma się Tobie podobać nie innym, choćby dookoła miały byc same Julki, to Twoja i tak będzie wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju, nie ma co się przejmować
Joasiu, Trzymaj się bidulko, dasz radę, szybko zleci i mężu już niedługo przyjedzie chociaż na chwilkę, będzie dobrze