oto znowu ja z moimi zachciankami a raczej z tym co powoduje u mnie nudnosci...od jakiegos czasu nie znosze zapachu pieczonego chleba

ciezko jest tego uniknac bo chebek codziennie pieke (tj. maszyna) a jego zapach roznosi sie po calym domu
poza tym wszystko mi pasuje i tak jak
goya czekolade moge zagryzac sledziem
[ Dodano: 2008-02-21, 15:55 ]
a co do tego wysilania... to mam problem ze spozywaniem mleka - po prostu go nie nawidze i nie pije... staram sie za to spozywac inne produkty mleczne...,w pierwszej ciazy tez mleka nie pilam...
